Tokio Hotel wśród gwiazd popierających małżeństwa homoseksualne

Gwiazdy żądają od Merkel wprowadzenia homo-małżeństw

Internetowa petycja „Es ist Zeit!” („Nadszedł czas!”), która jest żądaniem wprowadzenia przez kanclerz Angelę Merkel małżeństw dla par homoseksualnych, znajduje coraz więcej sławnych zwolenników. Wśród nich: Tokio Hotel, Florian David Fitz, Lena Meyer-Landrut…

Berlin. Od reżysera Tila Schweigera po rockowca Udo Lindenberga, od punkpopowego zespołu Die Ärzte po aktora Jana Josefa Liefersa: lista sław, które żądają od kanclerz Niemiec i szefowej CDU, Angeli Merkel, wprowadzenia małżeństw homoseksualnych, jest długa.

Ponad 150 osobistości ze świata polityki, sportu, kultury i nauki podpisało internetową petycję „Es ist Zeit!” aby osiągnąć głosowanie bez dyscypliny partyjnej w Bundestagu, jak pisze „Spiegel Online”.

źródło: abendzeitung-muenchen.de

Lista zwolenników małżeństw dla par jednopłciowych, którzy wyrazili swoje poparcie podpisując petycję TUTAJ

Nowy termin – TH w Meksyku

Pojawił się nowy termin!
Auditorio Telmex – meksykański amfiteatr – potwierdził informację o nadchodzącym koncercie Tokio Hotel 2 września 2015.
Szczegóły mają pojawić się wkrótce, a bilety będą do kupienia na ticketmaster.com.mx

Natalie Franz o Billu

(…)
Czy także mężczyźni mogą nosić Magicstripes? Jak już wspomniałaś, łączy cię długa przyjaźń z Billem Kaulitzem z Tokio Hotel i także on gorliwie reklamuje twój produkt.

Oczywiście, mamy naprawdę wielu męskich klientów. Ponieważ Magicstripes są niewidoczne, nie muszą się obawiać, że to nie zadziała. Wielu mężczyzn boi się iść do chirurga plastycznego – albo po prostu boją się bólu. Ale Bill tego nie potrzebuje. Jest jednym z najdoskonalej wyglądających mężczyzn jakich znam. Jestem mu ogromnie wdzięczna za to, że mnie wsparł, aby uczynić moją markę bardziej sławną.
(…)

źródło

TH TV 2015 – odcinek 10.

Bill: Ta piosenka będzie ostatnią na dziś, na tej trasie, ale najpierw chcę, żebyście pożegnali naszą niesamowitą ekipę, dzięki którym ta trasa się odbyła. Do wszystkich ludzi z przodu: dziękujemy wam bardzo! Do wszystkich ludzi z tyłu: dziękujemy bardzo! Pożegnajcie całą naszą ekipę! Dziękujemy wam bardzo!

Bill: Trasa przebiegła o wiele lepiej niż myśleliśmy.
Tom: Och, przebiegła… To znaczy przebiegła niesamowicie! Mieliśmy mnóstwo frajdy. Nawet jak rozmawialiśmy o trasie, nie wiedzieliśmy, że koncepcja wypali, a było idealnie!
Bill (do Gustava): Zapraszamy do dołączenia do wywiadu!
Gustav: Przepraszam, jestem pijany.
Tom: Każdy wykonał świetną robotę!
Bill: Każdy!
Tom: Od technicznych do oświetleniowców, do menedżerów produkcji.
Bill: W tle wiele się dzieje, jest tam mnóstwo ludzi, których nie widać, ale dzięki którym to wszystko działa.
Tom: To oni sprawiają, że wszystko się udaje, każdego dnia kiedy występujemy.
Bill: Myślę, że wywarliśmy na wszystkich dużą presję. Wiedzą, jak emocjonalnie podchodzimy do wszystkiego, kiedy coś nie wychodzi.

Czytaj więcej

Wywiad dla Puls4


Kliknij zdjęcie, aby obejrzeć video

Dorośli. Chłopaki z Tokio Hotel chcą udowodnić, że po pięcioletniej przerwie wciąż potrafią to robić. Niedawno zakończyła się ich klubowa trasa przez Europę, z którą zagościli także w Wiedniu.

Znów w świetle reflektorów! Chłopaki z Tokio Hotel, cześć!
Bill:
Cześć!

Jak się macie? Wciąż czujecie podekscytowanie?
Bill:
Tak, jesteśmy na końcu trasy, przed nami tylko dwa koncerty i mamy się dobrze. Świetnie się bawiliśmy, to było też wyczerpujące i nie możemy się doczekać aż wrócimy do domu i zrobimy sobie krótką przerwę.

Czytaj więcej

Metal Quiz z Tokio Hotel

Bill: Hej, jesteśmy Tokio Hotel, a wy oglądacie „Berlin Metal TV”.

Dziennikarz: Cześć, witam w Metal TV, w jedynym, durnym, ale jednocześnie najmądrzejszym metalowym programie w niemieckim Internecie. Jeśli przeczytaliście dokładnie opis, wiecie, że jestem tu dziś z Tokio Hotel. Witajcie!
Tokio Hotel: Cześć!
Dziennikarz: Jak się czujecie?
Bill: Bardzo dobrze.
Tom: Czujemy się świetnie.
Dziennikarz: Super. Jesteście w Berlinie i jak już zapewne wiecie, to nie tylko stolica Niemiec, ale także stolica metalu!
Bill: Naprawdę?
Dziennikarz: Tak, to na pewno!
Bill: Okej.
Dziennikarz: Chcę sprawdzić wasze umiejętności w temacie metalu i muzyki.
Czytaj więcej

Wywiad dla Fat Roll Puppy


Wywiad został nagrany 13.01.2015 w Hollywood.

Prowadzący: Cześć, tu Heez de Paula. Dzisiaj mamy bardzo specjalnego gościa – są z nami Tokio Hotel. Jak się macie?
Bill: Bardzo dobrze, cześć!
Prowadzący: Jaki jest wasz typowy fan i jak wasza muzyka wpływa na jego życie?
Bill: Nasz typowy fan… Nie wiem. Kiedyś głównie dziewczyny były naszymi fankami, ale uważam, że to się zmienia. To, co zawsze doceniam, to to, że ludzie mówią, że ich inspirujemy. Wielu fanów uwalnia swoją kreatywność, wielu nasza muzyka pomaga poradzić sobie na różnych płaszczyznach życia. Dostajemy miłe wiadomości z podziękowaniami, że na przykład ktoś był załamany, nie radził sobie, a nasza muzyka sprawiła, że ta osoba się wybiła, że pomogliśmy. Ludzie zaczynają coś robić bo ich zainspirowaliśmy. To coś, co chcemy robić – inspirować i sprawiać, żeby ludzie cieszyli się z tego, co robią.
Tom: Zazwyczaj nasi fani mają najlepszy gust muzyczny! Dlatego kochają Tokio Hotel.
Prowadzący: Jako dla Niemców – jaka jest największa różnica pomiędzy pisaniem po angielsku a pisaniem po niemiecku? Czy to nie sprawia, że jesteście sfrustrowani, bo nagrywacie dwie wersje piosenki?
Czytaj więcej

Tokio Hotel w PopXport

Narrator: Wydaje się, jakby czteroletnia przerwa nigdy nie miała miejsca. No, poza brakiem piszących fanek. Prawdopodobnie one też dorosły. Ale kiedy drzwi się otwierają, zaczyna się ten sam dziki bieg o najlepsze miejsca, co kilka lat temu. Zespół pojechał w trasę promować swój najnowszy album zatytułowany „Kings Of Suburbia”, na którym znajdują się tylko utwory anglojęzyczne. Król Bill rozpoczyna show piosenką „We Found Us”. Tokio Hotel celowo wybrali mniejsze kluby na koncerty.

Bill: Takie koncerty są kompletnie inne niż te grane w wielkich arenach, ale to wciąż produkcja na wysokim poziomie, ponieważ chcieliśmy zamienić te miejsca w klub nocny.
Tom: Chcieliśmy to zrobić już wcześniej, pierwotnie podczas poprzedniego albumu. Ale tym razem stworzyliśmy konkretny plan, zanim wydaliśmy płytę.

Czytaj więcej