Queen of the damned, dobrze Ci się wydaje :) Poza tym, wymagania są, według mnie, mocno wygórowane. Kto powyżej 16 lat ma biegle władać co najmniej dwoma językami? Biorąc pod uwagę, że większość ludzi uczy się języka tylko i wyłącznie w szkole, a jak wiadomo w szkole wiele nauczyć się nie idzie?

Chciała bym mieć w przyszłości taką pracę, od września bd na profil humanistyczny, ale macie wysokie wymagania:) zwłaszcza te 2 języki i 1,5 h dziennie, ale rozumiem, to konieczność

uch, ja też bym się mocno pokłóciła o takie wymagania… niewiele osób zna biegle jeden język, a co dopiero dwa… ja angielski mam na poziomie zaawansowanym, a niemiecki na średnio zaawansowanym i to mi w zupełności wystarczy do robienia tłumaczeń na Waszą stronę… Poziom biegłości językowej obejmuje C1 i C2, czyli angielskie certyfikaty CAE i CPE, więc wydaje mi się, że wyrażenie „biegła znajomość” jest tutaj trochę nie na miejscu, skoro osoby, które to dla Was robią (ja) nie znają danego języka na takim poziomie, a mimo wszystko sobie jakoś radzą i te tłumaczenia nie są wcale takie bez sensu…

Jak na poprzednim naborze nie napisałyśmy „biegle” to w efekcie okazało się, ze dla ludzi znajomość języka wystarcza na poziomie komunikatywnym co nie wystarcza do tłumaczeń ze słuchu. Poza tym cala nasza ekipa zna minimum dwa języki więc jest to możliwe.

Zwykle na stronę schodzi jakaś godzina dziennie – półtorej to wiec optimum które gwarantuje nam, ze nie powtórzy się sytuacja, kiedy nowy redaktor nigdy nie ma czasu dla strony.

Co do języka polskiego – chyba wyraźnie napisałam w nawiasie, ze nie szukamy polonisty, a jedynie kogoś kto potrafi składać zdania i nie robi tego jak analfabeta.

Nie ma się co burzyć – już dostałyśmy parę sensownych zgłoszeń. Wolimy wysoko postawić poprzeczkę i wyszukać kogoś kto się sprawdzi, niż dziesiątkę średnich osób.

Wszechwiedza Unlike zawsze powalała mnie na kolana…

patrze na te chorą dyskusję i stwierdzam – spełniam wymogi ,mam 21 lat , umiem pisać i się wysławiać … jestem wytrwała- blablabla – zgadza mi się wszystko -ale dziękuję bardzo, nie zgłosiłabym się nawet za dopłatą. Nie w takim ”klimacie”. A, i Unlike -mogłabyś sobie darować stwierdzenie „człowiek przecietny to człowiek nic nie wart w pracy”, nigdy się z tym nie zgodzę , to opinia krzywdząca – grubo przesadzona, niesprawiedliwa i kieruje na Ciebie cień zyciowej niewiedzy. Ta cała dyskusja jest chora. Dziewczyny mają normalne wymagania , wiadomo ,że szukają kogoś z biegłymi językami obcymi , wytrwałego i odpowiedzialnego -ja się tylko doczepiłam błędu jak byk -i to w miejscu z wymaganiami do znajomość j. polskiego , i mimo szybko odbitej piłeczki i zamazania sprawy przez adminkę ,jakoby nic się nie stało -jakoś ogloszenie zostało edytowane. Ludzie , bądźcie ciut poważni a nie bawcie się w powagę i wymagajcie, i egzekwujcie od siebie nawzajem tego samego, a nie ,żebym na DOBREJ stronie widziala stwierdzenia o ludziach nic nie wartych w pracy poprzez przecietnosc -pisane reka kogos kto wali byki na poziomie podstawowki ,ale ostro wymaga wszystkiego na tip top. Chce powiedziec- żeby nikt mnie nie zrozumiał zle- że nikt nie jest nieomylnym idealem i KAZDY powinien o tym pamietac i dostosowac swoje wymogi do otoczenia wzgledem siebie samego i tego co sami oferujemy – a nie opierać się np na przykładzie znalezionym w sieci (wymogi na admina allegro).Trzeba być pewnym tego co się mowi i robi a nie wspierac swoja wypowiedz poprzez ‚sprawdzilam’.Nie mowie tutaj tylko o admin – dla mnie-jak wspomnialam – cala ta dyskusja jest na szalenie niskim poziomie -tym bardziej pod tematem naboru .I razi mnie szczerze mowiac ton wielu osob – ”z gory”, ale skoro nie udalo mi sie zalapac na inny -wiec powiedzmy ze sie dostosowuje . Moze w innej dyskusji sie rozluzni .Wielka szkoda ze ludzie nie umieja ze soba rozmawiac a mamy 21wiek . dziekuje, skonczylam

Jej, ileż się można czepiać o_O To dziewczyny poszukują kogoś do współpracy, jak warunki się nie podobają, to nikt się zgłaszać nie każe, jak gdzieś w jakiejś pracy, która Was nie zainteresuje będą jakieś wygórowane wymagania, to pójdziecie do tamtego szefa tylko po to, żeby mu to wygarnąć? Bez przesady, coś mi się nie podoba, to się tym nie zajmuję, tyle…

hahaha Unlike rozbawiłas mnie do lez- gdybys skonczyla ze ”sprawdzaniem w sieci wyrywkowo wszystkiego co sie da, zeby uzasadnic swoje wypowiedzi”- nie napisalabys tego. tak sie sklada,ze moj blog to raczej zamkniete grono ktore wie – ze jest pisane z bledami , bez skladni ,wylgarnie i o d*pie marynie -i ze tak MA BYC i ze zawsze podkreslam o ortograficznym rasizmie na blogu.hahaha -kocham to . Jest roznica miedzy znaniem zasad pisowni a pisaniem jak sie chce. Można pisac wszystko co nie zmienia faktu, ze zdaje sobie sprawe z tego co pisze. I niestety -rozczaruje cie- nie spedzilam nawet 15 sek na szukaniu bledow u was -bo mi to tak na serio zwisa i powiewa- tak sie sklada ,ze nie mam na to czasu -bo wracajac z pracy jestem wyrabana jak kon po westernie i mam sile tylko rzucić okiem na newsy i to by było na tyle. Zyczyć -natomiast- możesz sobie zdrowia, szczescia i wszelakiej pomyslnosci -czego i ja tobie zycze -bo personalnie nic do Ciebie nie mam- ale wolność slowa to wolnosc slowa- i jak widac kazdy moze zwrocic Ci uwage, zreszta nie tylko Tobie. Na serio nie chce mi sie w to zaglebiac ani tlumaczyc- juz pare razy spotkalam sie z tym,ze ktos nie ogarnial ze mozna chciec pisac byle jak -bo to odzwierciedla tresc starszego ode mnie opowiadania-blablabla -wiec nie dziwi mnie ,ze i ty sie do tego przypielas. tak na serio -nie robi to na mnie wrazenia- ale jesli mowisz, ze wymagasz kogos , kto jest ponadprzecietny to w mysl tej zasady- kazdy kto nie jest adminem -wali byki jak sie mu chce- a ponadprzeciętny admin -chyba powinien jednak wsadzic nos w slownik -chyba ze nie mam racji- wtedy teoria o ludziach przecietnych w pracy i wyselekcjonowanej elicie w admin club- bierze w leb. . W koncu elita adminow czyms sie wybija ponad dno ortograficznych rasistow i wtornych analfabetow- czyz nie? XD -Moja droga oraz inni , ja proponuje zakonczyc te dyskusje -juz na serio. Jeszcze tego brakowalo ,zeby fani sie miedzy soba gryzli- to juz biblijny znak zapowiadajacy apokalipse. Ja nie mam zamiaru ani nikomu ubliżać ani cisnąć. I tak na serio ta duchota wziela sie z niczego. Ja tam mykam do innego tematu ,bo tu juz jest 100 lat na czarnym ludem i wywalam nogi wysoko na stol bo po 8h w robocie mam na serio dosc. Unlike – jeszcze jedno -to juz kierowane tylko do Ciebie ,raz jeszcze -dla ścislosci- nic do Ciebie nie mam , fani to wspolnota ,a zupa była za słona -za stara jestem na takie cos hehe. Kurcze szkoda ,że sytuacja nie rozgrywa sie w knajpie bo krzyknęłabym -kolejjjjka dla wszystkich! XD