Bill: Cześć Wam, tutaj Tokio Hotel, dzwonimy ponieważ chcemy odpowiedzieć na kolejne pytania fanów, dzisiejsze jest od Marie z Paryża – „Tom, jaki był pierwszy i ostatni album, który kupiłeś?”
Tom: Myślę, że ostatnim albumem jaki kupiłem był album Skrillexa, a pierwszy… Może…
Bill: Może któraś płyta Aerosmith?
Tom: Yeah.
Bill: Tak, też tak myślę. Jeśli chodzi o mnie ostatnio kupiłem płytę Bush, bardzo podoba mi się ich nowy album. Myślę, że odwalili kawał niezłej roboty. A co do pierwszej płyty, może było to coś z Neny, ale nie pamiętam dokładnie, tak sądzę.
Georg: Hm.
Gustav: Hm.
(śmiech)
Georg: Nie wiem, ostatnim albumem, który kupiłem było czyjeś „Best Of”, myślę, że…
Gustav: The Sleepers?
Georg: Nie, to było…
Tom: David Hasselhof?
Georg: Nie, Tokio Hotel, tak sądzę (śmiech). To był ostatni album, który kupiłem. A pierwszy to coś z Red Hot Chilli Peppers albo Oasis.
Gustav: Pierwszym albumem, jaki kupiłem, był „Black Album” Metalliki, a ostatnim… Nie wiem.
Georg: Może nowy album Madonny?
Gustav: O, tak!
(śmiech)
Bill: Tak więc mamy kolejne pytanie od fanki z Puerto Rico, która chce wiedzieć, czy rozumiemy hipszański.
Georg: Si, señorita (hiszp. „Tak, panno” – przyp.tłum.)
(śmiech)
Tom: Si señora, te quiero (hiszp. „Tak, pani, kocham Cię!” – przyp.tłum.)
(śmiech)
Georg: Są jakieś inne słowa, które znasz, Tom?
Tom: Nie wiem, zapomniałem.
Bill: Szczerze powiedziawszy sądzę, że znamy jedynie wulgarne słowa.
Tom: Tak jak „puta”? (hiszp. „k***a” – przyp.tłum.). Czy to brzydkie słowo?
Bill: Myślę, że pewnie tak.
Georg: A ja sądzę, że to oznacza „Kocham Cię”.
Bill: Nie znam żadnych nowych słów, tak więc dalej mój hiszpański jest kiepski. Ale uważam, że potrafię zrozumieć trochę ze słuchu, lecz nic, kiedy mam coś przeczytać. Ale gdy ktoś rozmawia po hiszpańsku rozumiem niektóre fragmenty.
Georg: Nie sądzę.
Bill: W porządku, dziękujemy Wam bardzo za poświęcony czas, zadzwonimy do Was wkrótce, dzięki wielkie!
Wszyscy: Pa!

tłumaczenie: Soiree