Matko, czy za każdym razem jak ktoś napisze, że nie podoba mu się brak płyty i ogólnie zachowanie chłopaków, ty musisz pisać komentarze w stylu „możecie wyrażać swoje zdanie, ale ja… (coś tam)”? Napisałaś to już tyle razy, że chyba każdy zdążył się zorientować, że nie przeszkadza Ci opóźnianie się wydania tej płyty. I nie pisz mi, proszę, że masz prawo wyrazić swoje zdanie. Jasne, że masz, ale, na litość boską, czytam już przynajmniej 30 Twój komentarz o tej samej treści.

A jeżeli przeszkadzają tobie, aż tak bardzo moje komentarze , to je olej , a nie mnie atakuj.
Jak ktoś napiszę, że coś mu się nie podoba, to ja najwyżej czasem napiszę , że mnie się podoba….i tyle.
Natomiast jak ktoś zaczyna pisać takie rzeczy, że normalnie woła to o pomstę do nieba, to piszę co o tym myśle.
Przynajmniej wyrzucam z siebie to co we mnie siedzi.
Ja staram się mimo to pisać tak, aby nikogo tu nie urazić, za to ty mnie atakujesz i to już nie pierwszy raz.

Nie rozumiem twojego ataku wobec mnie. Ja mam prawo jak każdy wyrażać własne zdanie i nikt nie ma prawa mnie tego zabronić, zwłaszcza, że zawsze staram się wypowiadać w taki sposób, aby nikogo nie urazić i tak samo , również i mnie , trudno czasami zignorować pewne sprawy.
Zauważ iż wiele osób również wtrąca się w moje rozmowy z innymi, atakując mnie bezpodstawnie …i co ….ja wtedy mam dawać sobą pomiatać ??
Jeżeli ty uważasz, że ja nie podaje argumentów, to się grubo mylisz, a jeżeli nadal tak uważasz, to już nie mój problem.
Co do tego, że niby wtrącam swoje 3 grosze niby to zawsze do twojego komentarza… Ja nawet nie przywiązuję wagi do tego , do kogo najczęściej odpisuję.
Jeżeli rzeczywiście tak jest, to widocznie mam sensowne powody, a ty możesz sobie pisać co chcesz, mnie to już nie obchodzi.
W tym fandomie prawie każdy z kimś się nie zgodził i części osób się za to oberwało i już tak niestety będzie.

Ktoś musi być tu mądrzejszy , więc ja już w tym temacie się nie wypowiadam, bo szkoda mojego czasu i nerwów na takie głupoty.
KONIEC……………………………….

„A zapewne ci, co dają wam głosy na tak,robią to tylko aby się wam przypodobać.”
Jeannette, jak myślisz- kto chce się nam przypodobać?

Nie jestem pewna, ale dam znać jak się dowiem.

Kiedyś może i byłam głupia i odpisywałam każdemu tak samo, ale ostatnimi czasami tego unikam jak ognia, więc nie wiem skąd to stwierdzenie.
Mnie drażni tylko to, że można mnie było łagodnie na to zwrócić uwagę a nie zaraz używać słów, które mocno obrażają.
Nie będę pisać jakie to słowa, bo sama na pewno to wiesz.
Argumentów tym razem nie podałam , bo i tak ich wcześniej nie dostrzegaliście.
Więc po co się mam wysilać :)

„Ktoś musi być tu mądrzejszy , więc ja już w tym temacie się nie wypowiadam, bo szkoda mojego czasu i nerwów na takie głupoty.” Cieszę się, że już się nie wypowiesz! Nawet bardzo. I jeśli Twoje milczenie jest równoznaczne, z tym, że jesteś mądrzejsza to mogę Cię przechrzcić na geniusza, serio.

„Jeżeli ty uważasz, że ja nie podaje argumentów, to się grubo mylisz, a jeżeli nadal tak uważasz, to już nie mój problem.” To zdanie mówi mi wszystko- jest pełne głębokich i konkretnych argumentów.

„Nie rozumiem twojego ataku wobec mnie.” Ja tylko poprosiłam, żebyś nie odpisywała Stichowi. Jeśli nie lubisz z kimś gadać, to po prostu tego nie robisz, a że nie mogę się po prostu odwrócić i odejść- bo to internetowa rozmowa- to PROSZĘ, żebyś na przyszłość wiedziała, że „nie lubimy ze sobą gadać”.

Tylko jedno pytanie – w którym miejscu Cię obraziłam?

Nie, nie odbiorę tego źle. Zresztą ciężko jest mnie obrazić, trzeba się postarać ;)