Bill: Zachód słońca w Los Angeles.
Drea: To zdjęcie jest piękne. Nie z powodu zachodu słońca, ale dzięki temu, że jest skromne. Mogłeś zrobić zdjęcie czemuś stylowemu, ostentacyjnemu, czarującemu w LA, ale zamiast tego dałeś nam zdjęcie ulicy, która równie dobrze mogłaby być w małym mieście. Dzięki temu czujemy się, jakbyś wcale nie był tak daleko i przypomina nam to o tym, że nawet gdy jesteś bogatym mężczyzną, wciąż jesteś tym samym chłopakiem z wioski. Dlatego kocham Tokio Hotel.
Bill: :-) Dziękuję za twoje słodkie słowa!
Blanca Flor: Oglądam ten sam zachód słońca każdego wieczoru :) Jest naprawdę piękny! Los Angeles jest niesamowite! Kocham tu mieszkać! Zgodzicie się? :)
Bill: Tak… Było tak pięknie! Niesamowite kolory!!!
Clare: Ten zachód słońca wygląa idealnie, Bill, jesteś naprawdę dobrym fotografem :)
Bill: Dzięki!
Bill: Bliźniaczy tatuaż Toma!!! Cieszcie się, ludzie!
Danielaa: To takie słodkie… Ja ze swoim bliźniakiem zrobię sobie tatuaże, które mówią „kopiuj – wklej”, haha nie, ale to byłoby zabawne hahaha.
Tom: Hahaha… Naprawdę jesteś bliźniaczką?
klaudius: Tom, planujesz w przyszłości kolejny tatuaż? Czy nie chcesz robić kolejnego?
Tom: Może!
Tissem: Tom, możesz się przyznać. Krzyczałeś?
Tom: Nie… Ale Bill tak… ;)
Tom: Ja. Jakiś czas temu dostałem to od Miskeen. Podoba mi się… A wam?