Tradycyjnie już mamy opóźnienie, ale tym razem naprawdę malutkie, bo tylko jednodniowe! Pomijając już fakt, że wydanie powinno wyjść w lipcu (czy jakoś tak)… Ale postanowiliśmy zrobić sobie małe wakacje, co by nasza praca nad gazetą nie stała się zbyt monotonna. Wróciliśmy w odświeżonym składzie, z nowymi pomysłami i chęcią do działania! Teraz liczymy na Was – komentujcie, bierzcie udział w konkursach, piszcie do nas. Pokażmy Tokio Hotel, że to, iż oni zniknęli z pierwszych stron gazet, nie oznacza, że my o nich zapomnieliśmy! Tak… To chyba byłoby na tyle… Ach, i oczywiście przypominamy o prawach autorskich – adnotacja nie znikła, jest na przedostatniej stronie i wciąż obowiązuje. Naprawdę chcemy mieć w miarę obiektywny wgląd w to, jaka jest poczytność naszego magazynu. Kopiując screeny i wstawiając je na swoje strony, uniemożliwiacie nam to. Miłego czytania i komentowania!
Miłej zabawy i zapraszamy do komentowania wydania.
Przeczytacie je po kliknięciu na okładkę numeru ;)
PS: Tak, tak. Od dzisiaj sprawy gazety na tej stronie to moja działka. Pozdrawiam. ;)