
Tokio Hotel: Mieliśmy długą naradę produkcyjną :) Teraz jest tutaj 3:40 w ten muzyczny poniedziałek, jakich piosenek teraz słuchacie?
źródło
Tokio Hotel: Mieliśmy długą naradę produkcyjną :) Teraz jest tutaj 3:40 w ten muzyczny poniedziałek, jakich piosenek teraz słuchacie?
źródło
Piąty odcinek programu DSDS już za nami. Tym razem trwał on niemal dwa razy dłużej, niż poprzednie! Dlaczego? Co wyjątkowego wydarzyło się podczas castingów i musiało zostać pokazane? Przeczytajcie nasze streszczenie i obejrzyjcie video, by dowiedzieć się, czym tym razem kandydaci uraczyli naszych jurorów!
Tokio Hotel: Ehm, coś dobrego dzisiaj w telewizji?! ;)
zdjęcie
Tokio Hotel: By dać porzuconym psom nowy dom, sprawdźcie także ich filmiki :-)
(#FF na Twitterze oznacza „Follow Friday” – czyli polecanie strony/osoby i dodanie jej do śledzonych – przyp.tłum.)
link do strony / zdjęcie z posta
DesignersAgainstAIDS: Powód, dla którego bierzemy fanów Tokio Hotel serio, jest taki, że oni wspierają nas od 1 dnia i nadal to robią. Brawo!
Designers against AIDS: Korzystając z okazji życzę wszystkim szczęśliwego i zdrowego 2013 roku – zwłaszcza wszystkim fanom Tokio Hotel, lubiącym tę stronę. Zapowiada się bardzo ciekawy rok dla wszystkich!
DAA mają także nowy nagłówek na facebooku ze zdjęciem Tokio Hotel:
Tokio Hotel: Tak, według Grundy bilety na odcinki DSDS na żywo są dostępne międzynarodowo.
zdjęcie
Pierwszymi uczestnikami byli Haroon i Fahrad, koledzy ze szkoły, którzy od dwóch lat mieszkają w Niemczech. Nie ukrywali oni swojego podziwu dla Dietera i jego twórczości w zespole Modern Talking – gdy Bohlen zapytał, co robią zawodowo, powiedzieli, że po prostu są jego ogromnymi fanami. Przy stole jurorskim rozległ się śmiech, gdy szef jury zapytał, co tej dwójce tak bardzo się w nim podoba. Chłopaki przyznali, że uważają, iż jest on miły. Bliźniaków rozśmieszyło również to, że jeden z obcokrajowców mówiąc o drugim członku Modern Talking powiedział „Thomas Andreas”, zamiast Thomas Anders. Haroon i Fahrad zdecydowali się wykonać piosenkę zespołu Modern Talking – „Cheri Cheri Lady”. Chłopaki otwarcie przyznali, że – jak Dieter sam wie – utwór jest trudny. W trakcie wykonania szef jury poprosił o zaśpiewanie wyżej – żaden z duetu nie potrafił jednak spełnić jego prośby. Jurorzy wspólnie uznali, że obcokrajowcy są zabawni, ale nie umieją śpiewać.