Opublikowane 18/02/2017 przez xkaterine • Skomentuj (1)
Aliens! Po raz kolejny możecie głosować na Tokio Hotel z piosenką „What If” w polskich stacjach radiowych! Można głosować bez limitu – wystarczy odświeżyć stronę!
Opublikowane 5/02/2017 przez xkaterine • Skomentuj (0)
W najnowszym wywiadzie dla niemieckiego radia VHR, chłopaki opowiedzieli trochę o nadchodzącej płycie. Zdradzili, o czym będzie każda kolejna piosenka, jednocześnie potwierdzając tracklistę. Oto czego możecie spodziewać się po konkretnych tytułach:
Something New: otwiera album i opisuje lęk przed byciem wycofanym z życia. Mówi o wrażeniu, że przeżyłeś już wszystko w swoim życiu, ale także o uczuciu poszukiwania czegoś nowego, potrzebie stworzenia czegoś innego i eksperymentowania z nowymi rzeczami. Boy Don’t Cry: utwór jest o tym, by dostrzegać, że na świecie jest o wiele więcej rzeczy niż myślimy, nawet jeśli mówi nam to tylko głos w głowie. Easy: to powrót do czasów beztroskiego dzieciństwa. What If: jest o utraconych możliwościach. Elysa: bardzo ciężki i mroczny utwór. Opowiada o tym, jak można żałować otwarcia się przed innym człowiekiem. Dream Machine: jest o świecie Tokio Hotel, o wolności, marzeniach, pragnieniach, przygodach i możliwościach, w których możesz się kompletnie zatracić i z których nie chcesz się uwolnić, bo nagle wszystko stało się możliwe.
Cotton Candy Sky: ukazuje idealne miejsce po imprezowej nocy – kiedy oglądasz wschód słońca i czujesz satysfakcję z tego, kim jesteś i gdzie się znajdujesz. Better: opisuje moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że jest lepiej, gdy jesteś sam niż gdybyś miał być ze złą osobą. As Young As We Are: pokazuje sprzeczność bycia młodym, czując się naprawdę staro. Stop, Babe: jest o byciu niegotowym na kogoś nowego i lęku przed skrzywdzeniem innego człowieka.
Opublikowane 22/01/2017 przez xkaterine • Skomentuj (0)
Aliens! Tokio Hotel z piosenką „What If” pojawili się w notowaniu Polskiego Radia Łódź – głosujcie na ten utwór na ich stronie radziolodz.pl. Ponadto na fanpage’ach innych polskich stacji radiowych możecie zgłaszać nowy materiał zespołu jako propozycję! Pod spodem wklejamy kilka linków do fanpage’ów na Facebooku, do których możecie pisać w komentarzach bądź wiadomościach prywatnych o powrocie Tokio Hotel z nowym albumem i podrzucać linki do nowej muzyki:
Opublikowane 27/12/2016 przez xkaterine • Skomentuj (0)
Pamiętacie Tokio Hotel? Idole nastolatek powracają z nową płytą i koncertem w Polsce!
Która z nastolatek przed dekadą nie kochała się w chłopakach z robiącego wówczas oszałamiającą karierę, niemieckiego zespołu Tokio Hotel? Grupa powraca z nowym albumem, którego zapowiedzią jest singiel „Something New”. Posłuchajcie i zobaczcie, jak członkowie grupy wyglądają dzisiaj.
Choć grupa Tokio Hotel największą popularnością cieszyła się na samym początku swojej kariery, muzycy pochodzący z niemieckiego Magdeburga nie zaprzestali tworzenia muzyki i wciąż mają grono oddanych fanek. Grupa, która w 2005 roku zadebiutowała singlem „Durch den Monsun” i podbiła serca nastolatek w całej Europie, ostatnią płytę wydała przed dwoma laty. Album „Kings of Suburbia” ukazał się 3 października 2014 roku, jednak nie odniósł sukcesu takiego, jak choćby jego poprzednik – „Humanoid” z 2009 roku, który w wielu krajach uzyskał status złotej, a nawet platynowej płyty.
Opublikowane 21/11/2015 przez Emerald • Skomentuj (5)
Pierwsze pytanie dotyczyło tego, w jaki sposób chłopcy rozpoczynają swój dzień, jedząc śniadanie, uprawiając sport czy może po prostu się leniąc. Bill stwierdził, że są bardzo leniwi, budzą się o różnych porach, on zazwyczaj bardzo późno, potem jest czas na zrobienie włosów i makijażu, następnie kawa, a potem dołącza reszta i jedzą razem śniadanie, palą, ubierają się, po czym zazwyczaj mają wywiady, próby, spotkania z fanami. Tłumaczy, że dzień, w którym grają koncert, zawsze jest zapełniony różnymi zajęciami i spotkaniami. Czytaj więcej
Opublikowane 13/11/2015 przez xkaterine • Skomentuj (0)
Jak zespół wyobraża sobie królów przedmieścia? Bill odpowiada, że wyglądają jak oni sami. Każdy z nich jest inny i każdy z nich był królem własnego wszechświata. Jakich długich słów zespół użył w niemieckich tekstach? Dziennikarz przywołuje, że w szkole nauczył się zwrotu „Schneeballschlacht machen” (walczyć na śnieżki). Tom mówi, że jest zwrot, którego nie użyli w piosence, ale planują to zrobić i jest to „Aus Hackepeter wird Kacke später” (po mięsie mielonym będzie kupa). Wspominają też słowo „Lichtgeschwindigkeit” (prędkość światła), które było użyte w piosence „Hey, du”. O co chodzi z solowym projektem Billa? To spełnienie jego marzeń niezwiązanych z zespołem. Muzyka bardziej związana jest z modą i jest odmienna od muzyki Tokio Hotel. Co z trasą w Azji? Bill odpowiada, że rozmawiali o tym i chcieliby tam pojechać, bo dawno tam nie byli. Tom dodaje, że raczej po drugim koncercie w Moskwie skończą trasę i zaczną świętować Boże Narodzenie. Czy zespół poprawił swój rosyjski? Gustav odpowiedział w tym języku, że nie mówi zbyt dobrze. Bill przyznał, że się poprawił i umie już mówić przekleństwa. Tom oczywiście chętnie je powtórzył. Dodał, że fani ich tego nauczyli i żartował, że myślał, że to coś miłego. Czy książka bliźniaków również ukaże się „soon”? Rozmawiają o tym, że „soon” to słówko, które łapią fani na całym świecie. Wracając do pytania, Bill mówi, że książka ukaże się po angielsku i niemiecku.
Opublikowane 5/11/2015 przez xkaterine • Skomentuj (0)
Dziennikarz zapytał zespół, jak podoba im się miasto. Bill opowiedział, że nic nie widzieli, bo w nocy przybyli do hotelu i nie mieli na nic czasu. Następnie spytał, czy chłopaki znają jakieś rosyjskie piosenki. Tom automatycznie zaczął śpiewać „Kalinka-Kalinka”. Następne pytanie dotyczy tego, czy zespół ma swoich stylistów czy ich wygląd jest ich własnym pomysłem. Bill odpowiedział, że to ich wybór, bo w zespole zależy im na tym, aby byli wolni na każej płaszczyźnie. Nienawidzą, gdy ktoś mówi im, co mają robić. Mężczyzna spytał, czy fani przygotowują jakieś układy i flash-moby na koncerty. Bill odrzekł, że nie, dużo tańczą, ale po prostu dobrze się bawią, bo zespołowi zależało na tym, żeby koncert był w klimacie klubu nocnego. Ulubione piosenki z Kings of Suburbia? Tom mówi, że nie da się wybrać, bo pracowali nad płytą przez długi czas i to jak pytanie matki, które z dzieci jest jej ulubionym. Dodaje, że ich mama nie miała tego problemu, bo to Tom był zawsze ulubieńcem. Tłumaczy, że łatwiej powiedzieć, którą piosenkę najbardziej lubią grać na żywo i dla niego byłoby to „Masquerade”, a także „The Heart Get No Sleep” i „Great Day”. Następnie dziennikarz pyta, czy skoro to nie pierwszy raz, kiedy odwiedzają Rosję, to widzą jakieś różnice w tych wizytach. Bill odpowiada, że tym razem mają czas, żeby naprawdę zobaczyć kraj i poznali miejsca, o których nawet nie wiedzieli, że istnieją. Szczególnie podobał im się Irkuck. Kobieta zadaje pytanie o ulubione rosyjskie jedzenie. Tom opowiada, że dwa dni wcześniej jedli w typowej rosyjskiej restauracji z tradycyjnymi potrawami. Było tam dużo potraw z ziemniaków i ryb, a oni nie jedzą mięsa.
Następnie dziennikarz chce wiedzieć, co chłopaki robią rano, żeby się rozbudzić (dosłownie – odświeżyć [umysł]). Chłopcy śmieją się, że biorą prysznic, a potem robią im makijaż i włosy, potem jedzą śniadanie i powoli się rozbudzają.
Na jaką planetę chcieliby polecieć, gdyby mogli wyruszyć w kosmos? Tom powiedział, że znają tylko parę planet w całym wszechświecie, ale ze względu na nazwę wybrałby Wenus. Bill wtrącił, że on poleciałby na Marsa, bo nie jest to tak daleko od Ziemi. Mimo że nie ma tam wody, to chciałby tam przez trochę żyć.
W jakim kraju i mieście fani są najgłośniejsi? Bill odpowiedział, że fani w Ameryce Łacińskiej są szaleni, w Meksyku. Tom dodał, że w Rostowie nad Donem fani bardzo angażowali się w zabawę, mimo że nie byli najgłośniejsi.
Na koniec zespół wypowiada nazwę programu radia, która po polsku oznacza „Trzy-cztery”.
Opublikowane 3/11/2015 przez xkaterine • Skomentuj (4)
Na początku wywiadu dziennikarz opowiada zespołowi o rosyjskiej grupie Gorod 312, w której wokalistka ma fryzurę bardzo podobną do Billa. Potem pokazuje zdjęcie Egora Krida i zauważa, że Bill, odkąd zmienił styl, stał się do niego podobny. Bill przyznaje, że wokalistka Gorod 213 faktycznie ma jego włosy, a co do Egora, nie uważa, żeby byli podobni. Tom żartuje, że dziennikarz myśli chyba, że zespół patrzy na rosyjskich artystów i próbuje się do nich upodobnić.
Następnie dziennikarz pyta o książkę bliźniaków – jaki będzie jej tytuł i kiedy się ukaże. Bill odpowiedział, że mają już tytuł, ale jeszcze go nie poda. Tytuł znali jeszcze zanim zaczęli pisanie książki. Nadal są w trakcie pisania, a kompletna książka powinna ukazać się wiosną.
Kolejne pytanie odnosi się do solowych projektów Billa. Tom zażartował, że jak tylko ukaże się jego solowy projekt, Tokio Hotel splajtuje. Georg dodał, że po reszcie z zespołu zostanie tylko historia. Bill zaprzeczył – przyznaje, że ten solowy projekt wiąże się z jego pasją, ale Tokio Hotel zawsze będzie jego numerem jeden i nie może wyobrazić sobie zmian, nieprzebywania z zespołem, tworzenia wspólnie muzyki i tak dalej.
Dziennikarz schodzi na nieco zabawniejszy tor i pyta zespół: czym jest to ich „soon” i jak długo ono trwa? Bill odpowiada, że „wkrótce” to pojęcie względne w kwestii zespołu, a oni nie lubią, jak ktoś wywiera na nich presję. Chcą wszystko dopracowywać i wydawać w jak najlepszej jakości, bo mają wrażenie, że coraz mniej osób dąży do ideałów, a oni wolą wydać coś niesamowitego, niż cokolwiek, żeby tylko zostało wydane. Zatem tokiohotelowe „soon” może trochę potrwać.
Gustav: (po rosyjsku) Witajcie, z tej strony zespół… Wszyscy: Tokio Hotel! Gustav: Słuchacie radia Love!
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności