Przez bardzo długi czas fani Gustava byli zaabsorbowani tym, czy zrobi on sobie tatuaże, o których mówi od dawna. Tak, zrobił je! I następny! Jeden na plecach oraz jeden na plecach. Niespodzianka jest, że w wielu wywiadach perkusista mówił, że nie lubi tatuaży. Co się zmieniło? „Dużo o tym myślałem. Z wielu powodów zdecydowałem, że jeśli znajdę odpowiedni projekt to sobie zrobię. Kiedy zobaczyłem ten wzór, natychmiast wiedziałem, że to jest ten, którego chce mieć na plecach: skrzydła gołębia, wieniec laurowy z mieczem!” Jego podniecenie było tak wielkie, że nie mógł czekać. I mimo tego, że był on w trasie poszedł to zrobił go. “Zabawną rzeczą jest to, że nie powiedziałem nikomu o niczym”- mówi śmiejąc się. Cały proces trwał 7 godzin. „I wyobraźcie sobie, że kilku detali nadal brakuje!” Tatuaż zdobiący jego ramie był “nakładany” trzy godziny. “Ale bolały strasznie! Szczególnie ten na plecach”. Wydaje się, ze wyniki go zadowoliły. “Bardzo je lubię”
Czytaj więcej