„Zbyt młodzi i zbyt nudni” – wywiad z Billem

Wokalista Tokio Hotel, Bill Kaulitz opowiada w wywiadzie o odwadze w zmianach, chłopakach jako nowej grupie fanów, swoim życiu w Los Angeles. I tęsknocie za niemieckim chlebem.

Twoje włosy są w platynowym blondzie i krótko obcięte. Masz na sobie czarne dżinsy, lakierki i dziergane poncho – w porównaniu poprzednich wizerunków wyglądasz po prostu kołtuńsko.
Bill:
Często noszę wysokie buty, przynajmniej w Niemczech wywołuje to jeszcze sensację. Ale rzeczywiście, wyglądam dziś inaczej niż przed pięcioma laty. Kocham modę i nie mógłbym nosić latami tej samej fryzury. Potrzebuję odmiany.

Czarne, długie włosy były latami twoim znakiem rozpoznawczym. Czy takie zmiany nie są niebezpieczne?
Bill:
Jasne, zawsze kiedy mam nową fryzurę czy tatuaż, spotyka się to z głośną reakcją. Jako fan uważa się zespół za słaby z powodu ich muzyki, a wygląd za świetny – gdy to się zmienia, wywołuje to niechęć. Ale będę się dalej rozwijał i zmieniał i to zawsze nie będzie się podobało niektórym fanom. Jako artysta muszę wziąć na siebie to ryzyko.

Wstydzisz się swoich poprzednich wizerunków?
Bill:
Nie, wprawdzie dziś bym tak nie wystąpił, ale wtedy chciałem wyglądać dokładnie tak i dlatego było to w tamtym momencie autentyczne i prawdziwe.

Czytaj więcej

Bill o ulubionej marce

Bill: Muszę przyznać, że wielkim fanem Apple stałem się jeszcze przed wszystkimi. Kupiłem sobie laptopa tej firmy w wakacje za pieniądze, które dostałem za wejście w okres dojrzewania i wydaje mi się, że byłem pierwszym z mojego otoczenia, kto go miał. Miałem wtedy z 13 lat, a produkty Apple nie były jeszcze sprzedawane w ich sklepach, tylko w mieszkaniach, do których można było pójść i tam był tylko jeden mężczyzna, który sprzedawał laptopy albo je naprawiał. Nie było śladu po dużych sklepach specjalistycznych. Apple to wspaniała marka, musiałem sobie kupić ich laptopa i byłem jedynym, który go miał. Nikt z moich znajomych nie miał takiego. Uważałem, że był świetny i dlatego po prostu musiałem go mieć.

Nowość w sklepie TH

Od wczoraj w sklepie Bravado możecie kupić flagę Tokio Hotel z neonowym nadrukiem! Jej cena to 14,99€ (ok. 65 zł), do czego trzeba doliczyć standardowo wysyłkę (16€, czyli ok. 70 zł).
Gadżet dostępny jest pod TYM linkiem do wyczerpania zapasów.

Bill z powrotem w Berlinie

Lotnisko w Berlinie – 12.02.2015

Tokio Hotel w Warszawie – co, jak i gdzie?

Dostajemy od Was mnóstwo pytań o koncert i chciałybyśmy wyjaśnić wszystkim, jak będzie wyglądała ta impreza, co można, a czego pod żadnym pozorem nie wolno wnieść do klubu. Prosimy o zapoznanie się z poniższymi odpowiedziami:

1. Gdzie i kiedy Tokio Hotel pojawią się w Polsce?
Tokio Hotel przyjadą do Polski 27.03.2015, by zagrać koncert w warszawskiej Stodole. Jest to ostatni koncert z pierwszej części trasy koncertowej Feel It All World Tour.

2. Jak dojadę do miasta?
Wariantów dojazdu do stolicy jest wiele. Możecie wybrać samolot, pociąg, autobus czy Polskiego Busa, z czego ostatnia opcja jest tą najtańszą i najczęściej braną pod uwagę. Koleją najlepiej dojechać do centrum, Polski Bus dojeżdża zaś do dwóch stacji w zależności od miasta, z którego rusza: Metro Młociny lub Metro Wilanowska. Z obu miejsc dojedziecie bezpośrednio do Stodoły, ponieważ metro to najwygodniejsza i najszybsza opcja przemieszczenia się w kierunku tego klubu.

3. Jak dojadę do klubu Stodoła?
Dojazd jest bardzo prosty, jednak wszystko zależy od tego, gdzie wylądujecie. Wybierając dojazd Polskim Busem lub pociągiem do stolicy, musicie dotrzeć do metra. Jadąc z Dworca Centralnego, Gdańskiego lub z Metra Młociny, kierujecie się w stronę Kabat i wysiadacie na stacji Pole Mokotowskie. Podróż trwa ok. 20 minut. Jeśli zaś Polski Bus zatrzymał się przy metrze Wilanowska, wybieracie kierunek Młociny i również wysiadacie przy Polu Mokotowskim – są to tylko 3 stacje. Dojście do klubu spod metra (na ulicę Batorego) widać na mapce poniżej:

Czytaj więcej

TH TV 2015 – odcinek 2.

4 dni przed występem

Bill: Jesteśmy w LA, w zasadzie w Glendale. Jesteśmy w nowym miejscu prób przed paroma występami, które mamy w telewizji, a potem, w przyszłym tygodniu, mamy mały występ, jakby sekretne show i tak, ćwiczymy wszystkie piosenki.

4 dni później…

Georg: Jesteśmy w The Viper Room i będziemy robić próbę. Teraz wszystko przygotowujemy i jak zwykle czekamy na Billa i Toma. Ja właśnie wstawiam zdjęcie na Instagrama i tak, czekam, czekam, czekam!

Fanki: O mój Boże!
Bill: Hej, hej wszystkim!

Bill: To [miejsce] jest takie małe! Nie wiedziałem! Myślałem, że jest znacznie większe.
Tom: Jaka jest pojemność klubu?
Shiro: 250 osób.
Bill: Co?
Shiro: Tak, będą ściśnięci jak sardynki.

Czytaj więcej

Gala Best Brands

Gala Best Brands – Monachium, 11.02.2015

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com

Czytaj więcej

Bill w Monachium – 11 & 12.02

Lotnisko – Monachium, 12.02

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com

Hotel – Monachium, 11.02

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com

+ video

Czytaj więcej