Facebook & Twitter TH – 22 & 23.09 | Tokio Hotel News » Twoje polskie źródło informacji o TH

Mateusz

Czy tylko u mnie coś się popsuło czy schreibox nie działa?
Zamiast wpisów wyświetla mi się teledysk Run Run Run w tej ramce :D

Vik

U mnie sie w ogole nie wyswietla :D

Sylwia

Ja bardziej chce zobaczyć klip do Love who loves you back. Jestem już ciekawa jak to będzie ostatecznie wyglądało. Ale myślę , że ci ,którzy chcieli zobaczyć jak Bill całuje jakąś pannę się nie zawiodą. : D

Magdalena Organa

„Love who loves you back” już ją słyszałam i powiem że nawet fajna, ale typowo radiowa, ginąca w masie. Ale dla ucha miła.
- marmerzed
  
  Przecież ta piosenka jeszcze nie została nigdzie udostępniona. Jak to możliwe, że już ją słyszałaś?:)
  - leave.me.alone
    
    jest dostepne juz 30 sekund tej piosenki
    - Vik
      
      Mozesz podac link czy cos? :P
    - leave.me.alone
      
      wejdz na tumblr’a schwabio ;)
    - Vik
      
      Dzieki ;)
- ana89
  
  Jeśli ta piosenka i ten teledysk mają do siebie pasować, to ja umiem fruwać po niebie. Do tego klipu najlepiej pasuje rockowa piosenka, ale co kto lubi. Już jasno mówię, taki powrót mnie wcale nie cieszy…
  - Angela
    
    Właśnie teledysk pasuje do tej piosenki , bo to właśnie w tym stylu , Lady Gagowym itp.
    Te wszystkie obecne pop zespoliki :(
  - annyfreja
    
    Dokładnie :) Wolałabym pogodzić się z tym że już nie nagrywają płyt niż żeby ich nazwa kojarzyła mi się z tym czymś …
- TokioHotelka
  
  Ja słuchałam zapowiedzi i powiem że zapowiada się kolejna beznadziejna piosenka wytłumaczcie mi jak można nagrać taki kicz?! oni totalnie zatracili styl muzyczny nienawidzę takich klimatów gdy słyszę piosenkę w takim stylu to odrazu uszy mnie bolą mam jednym słowem uczulenie i znowu głos Billa jest przerobiony bo nie słyszę w tym utworze charakterystycznej barwy jego wokalu tylko kogoś innego jak tak dalej pójdzie to zaraz całą płytę odrzucę i nie będe jej słuchać wcale bo mam wrażenie ze na niej jest pełno takiej hautury wiecie w sumie to się im nie dziwię że nagrali takie g***o bo jak się tworzy muzykę i pisze teksty pod wpływem upojenia alkoholowego to się nie myśli logicznie i tworzy się wszystko na spontana teraz wogle się nie dziwię czemu wytwórnia nie chciała zaakceptować tego albumu i rozumiem co miała na myśli osoba połączona z wytwórnią mówiąc że ta płyta się nie sprzeda i nie odniesie sukcesu bardzo im współczuje tej pewności siebie i tej ich pewności że na punkcie tej płyty wszyscy oszaleją moim zdaniem nie zdobędą już takiego sukcesu jaki zdobyli i te wszystkie lata ciężkiej pracy pójdą na marne zepsują tylko sobie reputację
  - Jeannette
    
    Podpisuję się :)
  - Schneeflocke
    
    Mnie niepokoi to, że jest to trzeci utwór, na którego refren składa się praktycznie jedna powtarzająca się cały czas fraza. Może trochę uogólniam, ale mam wrażenie, że już odbiegając od gustu muzycznego, który jest kwestią indywidualną, jednak kiedyś była ta twórczość trochę ambitniejsza…
    - TokioHotelka
      
      Przedewszystkim ich teksty miały prawdziwdziwy głęboki życiowy przekaz a nie jak teraz teraz to mogę się założyć że ten album będzie o imprezach chlaniu do nieprzytomności i o seksie niczego innego się nie spodziewam pozatym tytuł albumu jak dla mnie mówi sam za siebie
    - Jeannette
      
      Tytuł jest tak badziewny, że aż mnie w oczy kłuje ;)
    - TokioHotelka
      
      Mnie tak samo
    - Angela
      
      Jak dla mnie tytuł jest fajny , ale to tylko moja opinia :)
    - Jeannette
      
      Moja jest inna. Jest shitowaty, badziewny, kiczowaty, dalsze określenia to same bluzgi, więc sobie daruję ;))
      Zresztą jak dotąd cała ta płyta taka jest i najgorsze, że nic nie wskazuje, że to się zmieni.
    - Angela
      
      Jak dla mnie tytuł jak tytuł :)
      Album ocenię jak go całego usłyszę :)
      Pewnie prawie cały taki będzie , ale pewności nie mam :)
    - Jeannette
      
      Ja też ocenię, jak usłyszę. Dlatego napisałam „jak dotąd”.
  - ana89
    
    Ta oto płyta jest promocją na Los Angelesowe kluby, na to wychodzi. Ciesze się że istnieją jeszcze zespoły i ludzie, którzy nawet za miliard nie umieli by się sprzedać:) Ale pustaki dają się wrobić w ten chwyt;p
    - TokioHotelka
      
      No dokładnie

emka14 automatic

jestem ciekawa tego teledysku do girl got a gun jutro sie okaze jak wyglada teledysk
Magdalena Organa : gdzie slyszalas ta piosenke ? jak piosenka ma byc przeciez w piatek

Zubelek

Też przed chwilą słuchałam kawałek z tej piosenki. Fajny, ale grubo zalatuje popem.

angella483

Cześć wam wszystkim przepraszam, że dzisiaj nie odezwałam, bo mam potworny nastrój po wczorajszym dniu, bo wczoraj był teledysk „Run, run, run” i niestety nie zobaczyłam, a domiar złego mam kłopoty miłosne i dlatego mam doła :c też jestem bardzo ciekawa nowym teledyskiem, który będzie jutro, a w piątek także, ja jestem o Billa potwornie zazdrosna i czuję po tym co zobaczę to ja będę wściekła na Billa, ale ja wciąż go kocham i nie umiem bez niego żyć… gdzie znalazłaś piosenkę „Love who loves you back” ? bo ja oczywiście nie znalazłam…

Mateusz

Ty tak na serio? XD

MagicLove5147

Normalnie nie mogę się pogodzić z tym, że z tak super rockowego zespołu chcą zrobić taki pop shyt…. jak reszta piosenek jest jak GGAG czy LWLYB to ja nie wiem po co panowie G są w tym zespole ;( Na czym oni będą grać ?? na kompie ?? ; D Ja rozumiem rozwijać się i wgl… ale nie z rocka przejść na najczystszy pop… to tak jak by Metalica zaczęła tworzyć disco polo… tak po prostu się nie robi :( Płytę kupię… na koncert nie wiem czy pójdę..(o ile będzie w PL) nie wiem ile jeszcze zniosę z tym wszystkich szokujących informacji bo już mam dośc… Z resztą czuję ból, że nie wypuszczą na pl rynek super deluxa… jestem fanką z nimi od początku ale teraz to co robią no to po prostu ich nie poznaję… to inni ludzie… inny zespół co z was to LA zrobiło ! Chłopaki!

ana89

Też dali się omamić bliźniakom, jak Ci fani, co mówią „chcieli żeby o nich gadano, no i udało im się, niech przeczytają polski fandom” i te inne brednie, by tylko zakłamanie akceptować co robi zespół. Zdrowy i z rozsądkiem człowiek ma jakieś wymagania;p
- MagicLove5147
  
  Bo są omamieni… ja też byłam ale na oczy przejrzałam jakiś rok czy dwa lata temu jak zaczęli z tym soon a płytę robili kilka lat… zaczęłam racjonalnie na to wszystko patrzeć a nie przez jakiś pryzmat… ja nie powiem, piosenki są fajne lubię tańczyć chyba jak każdy ale TH to głęboki tekst z rockowym brzmieniem gitara, perkusja, bas i głos Billa a nie muzyczka jak na honolulu… no normalnie wierzyć mi się nie chce na co przez te wszystkie lata czekałam… na jaką płytę… no ja nie mogę :[
- Angela
  
  Zgadza się , chociaż akurat to , że chcieli , aby o nich było głośno i się im to udało , to akurat może być racja .
  Tylko nie rozumiem , jak wielu fanów wszystko tak na TT chwali i pewnie jest to nie szczere.
  Ja w takich sytuacjach im nie komentuje , jeżeli coś mnie się nie spodoba .
Angela

Po części się z Tobą zgadam :)
Rozumiem , że chcieli się rozwinąć muzycznie , ale to co tworzą , moim zdaniem poszło w zupełnie odwrotnym kierunku , zarówno muzycznie jak i wizualnie :
Lubię też pop , ale taki którego da się słuchać , więc jakby przeszli na taki dający się słuchać , to nic bym przeciwko nie miała :)
Chociaż szczerze mówiąc , RRR jak na razie mnie się najbardziej podoba , a jeżeli chodzi o piosenkę GGAG , to dostrzegam w niej jakieś plusy , troszkę się też do niej przyzwyczaiłam :)
Natomiast jeżeli chodzi o LWLYB , to jak usłyszałam fragment tej piosenki , to zdawała mnie się być jakaś taka dziwna i nadal tak uważam , ale fajnie brzmi i mam nadzieje , że cała będzie fajna :)
Najbardziej na chwile obecną mnie przerażają ta pani i dwóch panów przebranych za kobiety , a zwłaszcza ten facet na sedesie :
Zastanawiam się , gdzie TH zatracili swoje wyczucie smaku , bo to ostatnie zdjęcie doprowadza mnie łagodnie mówiąc do mdłości :
Wiem , że niektórym się to podoba i ich to bawi , ale mnie takie coś odpycha .
Jeżeli chodzi o album super deluxe , to skąd wiesz , że nie będzie go w Polsce ?
Co prawda ja i tak bym tej wersji nie kupiła , tylko jak już coś to góra samo Deluxe i dopiero jakbym się przekonała , że warto kupić :)
Lula

Nie ma co się oszukiwać – niemieckie Tokio Hotel umarło, a na jego miejsce narodził się zupełnie innych, gorszy, głupszy i zamerykanizowany zespół o tej samej nazwie. Po obejrzeniu tego teledysku i śmiechu – bo na płacz już nie mam siły – stwierdzam, że przestaję uznawać się za ich fankę. Nie rozwinęli się, tylko cofnęli w rozwoju, zaczęli grać „muzykę”, jaką setki innych zespołów zalewają rynek fonograficzny i próbują szokować byle czym poniżej poziomu i niech sobie to robią. A ja będę cieszyć się starymi nagraniami, koncertami, wywiadami, kiedy jeszcze bliźniacy mieli w głowach coś wartościowego. Ot, zostaję w starej epoce zespołu i jeśli na płycie nie znajdzie się nic dla mnie wartościowego – robię „papa, TH!”. Już nie warto dalej przy nich tkwić.
Szkoda, że to tak boli po tylu latach…
- TokioHotelka
  
  Ja też będe słuchała starych utworów ale nie będe się już jawnie przyznawała do tego że jestem ich fanką bo to totalny obciach i nie chcę narazie być z nimi kojarzona z tego powodu odlajkowałam ich stronę na fejsie i pousuwałam wszystkie ich fotki które miałam
TokioHotelka

Ja płyty chyba nie kupię nawet jak będze podobało mi się 8 czy 9 utworów ale to raczej nie realne by cokolwiek mi się spodobało na nowym albumie

Angela

Widzieliście kolejne zdjęcie na TT ? Brak słów :(

LetMeGo

Wydaje mi się, że z nimi będzie jak z Abstrach*je. Making off’y ciekawsze od samego videa :D

Mateusz

[*] Tokio Hotel umarło wraz z tym teledyskiem.

Aneta

Moje oczy krwawią. Oglądałam to po raz pierwszy i ostatni.

Aga ta

piosenka nawet nawet, ale o co chodzi w tym video-gównie?

chrupek

wyższy level sztuki pomieszanej z popem. a co przez artpop miał na myśli wokalista, widać na wideo powyżej.

Just

Jestem zawiedziona. To drugi teledysk bez obecności Georga i Gustava. W ogóle nie podoba mi się kompozycja. Gdzie gitary? Gdzie perkusja?! Myślałam, że Tokio Hotel wróci i znowu będzie świecić triumfy, ale tym co zaprezentowali tym teledyskiem to jestem pewna, że nie wydam pieniędzy na ich płytę. Wcześniej ich teksty miały jakiś sens, a ta piosenka w ogóle dla mnie nie ma sensu. Wydaję mi się, że uznali, że większość fanów i tak kupi płytę ze względu na nich, a nie na to co nagrają. Właściwie można uznać, że Tokio Hotel wcale nie wróciło i moje szczęście natychmiast odparowało z tą piosenką.

Ewelina Obisiowy

Trochę smutno czyta się niektóre komentarze. Rozumiem, że nie każdemu
obecne TH przypadnie do gustu,ale czy to powód,żeby odrazu wyciągać
ciężką artylerie słów?
Czasy Monsuna już nie wrócą i nie ma co sobie
wmawiać,że tak. Humanoid też różnił się od pierwszych kawałków
chłopaków. I to bardzo. Brzmienie się zmieniło, pojawiło się sporo
elektroniki. Kosmiczne jajo i stroje Billa podczas koncertów nijak miały
się do tego sprzed lat. Można było się spodziewać,że wszystko pójdzie
jeszcze bardziej w tym kierunku, tym bardziej po tak długim czasie w LA.
Czy
nagrali taką płytę bo wiedzieli, że i tak się ją kupi? Nie wierzę.
Nagrali taką płytę, bo się zmienili. Po prostu. Jednemu będzie się to
podobało, innemu nie, jednak mówienie,że to już zupełnie nie TH to dla
mnie przesada. Ludzie się na przestrzeni lat zmieniają, bo nierealne,
aby się nie zmienili, ale liczy się, czy to,co najważniejsze zostało
takie samo. Dla mnie zostało. Mimo wszystko. Muzycznie się pozmieniało mega,ale Bill to nadal Bill,a dla mnie TH to tak naprawdę
właśnie Bill. 10lat temu kochał „swoją garderobę” i tak jest teraz. I
siebie samego przy okazji xD. Taki jest i albo się „jest z nim” takim
jakim jest,albo nie. I ma też te cechy charakteru, które są w nim
widoczne od zawsze i które ja sobie cenię ogromnie.
Nigdy nie nazwałam się ich fanką,bo nie lubię tego słowa niemiłosiernie. Ale jak ich uwielbiałam tak uwielbiam nadal. Kupiłam każdą płytę do tej pory i tą też na pewno kupię.
I przeogromnie trzymam kciuki za to, żeby po prostu byli szczęśliwi ;).

Nisha

Piszesz że ludzie się zmieniają a potem że Bill to nadal Bill. :)
W pełni rozumiem że można się zmienić, kiedy przypominam sobie jaka byłam kilka lat temu to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Tyle że zawsze idzie się do przodu a to co bliźniacy nam przedstawiają jest całkowitym cofnięciem się. Zmiany są zawsze i nie zawsze są na dobre ale trzeba je akceptować. Jedni kupią płytę i pojadą na koncert a inni nie i odwrócą się od nowego TH.
Osobiście zaczęłam ich słuchać bo mnie zaintrygowali, każdy był inny a mimo to dogadywali się i stworzyli świetną muzykę. Z każdym rokiem widziałam jak się zmieniają ale nigdy nie pomyślałam że zmienią się tak.
Kiedyś Tokio Hotel było wyjątkowe dziś jest tandetnie amerykańskie. I nic nie poradzę że się zawiodłam i nie zmienię swoich uczuć co do tego co stworzyli teraz.
- Ewelina Obisiowy
  
  Zmienili się w jakimś stopniu wszyscy, ale dla mnie Bill to nadal Bill w sensie tego,że pewne cechy-dla mnie najistotniejsze, zostały w nim niezmienne(może niejasno napisałam ;) ). I mnie to wystarcza. Rozumiem, że niektórym może nie wystarczyć. I rozumiem, jak piszesz, że się zawiodłaś. Każdy ma prawo odczuwać na własny sposób. I naprawdę rozumiem to, jednak nie jestem w stanie zrozumieć tych, co piszczeli na ich widok i dumnie zwali się fanami a teraz się od tak odcięli i równają ich z błotem.
W.

Dla niektórych pojęcie „konstruktywnej krytyki” nie istnieje :)
- Ewelina Obisiowy
  
  Owszem,istnieje. Ale chamskiej już nie ;).
  Nie piszę przecież o wszystkich, którym płyta/obecne TH się nie podoba. Sztuką jest właśnie sposób wyrażania swojej opinii. Zarówno tej pozytywnej jak i negatywnej. Ja naprawdę rozumiem, że ta płyta jest w sumie „wielkim szokiem”, ale można to wyrazić w sposób kulturalny-większość jednak potrafi,czyli się da ;)
  A, i moja refleksja jest taka ogólna, po usłyszeniu „ostro pojechanych opinii fanów” w różnych miejscach.
TokioHotelka

Owszem Humanoid był inny od pozostałych ale mimo to brzmiał jak TH i zachował charakterystyczny dla nich styl pomimo że brzmienie było nieco inne niż na poprzednich płytach
Jeannette

No i widzisz, tu jest sedno sprawy – zmienili się. Przy Humanoidzie też się zmienili, ale większość to zaakceptowała albo po prostu im się to spodobało. Ja Humanoida lubię. Natomiast teraz doszli do takiego punktu, gdzie fani już nie są w stanie akceptować tej zmiany. Zmienili się za bardzo, to zaszło za daleko. I mamy święte prawo tych zmian nie akceptować.
„mówienie,że to już zupełnie nie TH to dla mnie przesada” – ale to nie jest TH. Ze starego TH zostały tylko względnie podobne twarze. Może wewnątrz ciągle mają te same cechy, co kiedyś, nie przeczę. Ale lubić zespół za cechy charakterów jego członków to trochę za mało. A muzyka zmieniła się tak, że lubić tego już się nie da. Muzyka,teksty, teledyski – za to się lubi muzyków. W dalszej kolejności za charakter czy nawet wygląd. I jeżeli odwróci się te wartości, to niestety wychodzi nam obraz zaślepionego fana.
Czy żeby lubić czyjąś muzykę trzeba jednocześnie lubić jej wykonawcę? Nie. Czy żeby lubić kogoś jako osobę trzeba lubić jego muzykę? No nie. To trzeba rozgraniczać. Ale jeśli patrzy się na zespół tylko przez pryzmat charakteru, a nie muzyki, to coś jest nie tak. Nieważne, czy oni są dalej tymi samymi ludźmi. Ważne, że ich muzyka już nie jest tą samą muzyką.
- Ewelina Obisiowy
  
  I tu chyba faktycznie jest sedno. Ja ich nie zaczęłam słuchać z racji muzyki, tylko Billa. Być może dlatego zmiana muzyki,jaką na przestrzeni lat tworzyli,przyszła mi tak łatwo. Zaczęłam od lubienia osoby, muzyka-owszem, podobała mi się, ale czymś co mnie tak naprawdę do zespołu przyciągnęło był Bill. I tym,który nakręcał mnie do czekania przez lata na coś nowego też był on. Więc faktycznie patrzę na to od innej strony. Nie wyobrażam sobie słuchać zespołu tylko przez muzykę, zawsze wykonawca-jego cała osoba, był dla mnie najważniejszy. Nawet jak miałam 10 lat xD Więc tak już po prostu mam. Jasne, że muzycznie trafiało i nadal gdzieś tam trafia to do mnie(nie wyobrażam sobie słuchać czegoś,co mi się zupełnie nie podoba), ale takich zespołów,których mogłabym słuchać z racji samej muzyki znalazłoby się sporo zapewne. A tymczasem ja od lat w zasadzie z uporem maniaka słucham praktycznie jedynie TH. Czy to jest ślepe? Nie sądzę, bo to nie jest tak, że czego by Bill nie zrobił,to klaszczę w łapki z radości. Czasami zastanawiam się „po co,na co i dlaczego”ale ciągle widzę w nim te cechy,które lata wstecz tak polubiłam. I nadal go uwielbiam właśnie za to, jaki jest.
  Może faktycznie spoglądam na to trochę przez inny pryzmat ;).
  - Jeannette
    
    No fakt, spoglądasz ;)
    Dla mnie to zupełne odwrócenie wartości, ale skoro Tobie tak wygodnie.
    Pozdrawiam :)
ana89

Humanoid miał instrumenty, miał Gustava i Georga, miał styl, brzmienie sens, życie rozkwitało…

kasia

A ja ich kocham bez względu na wszystko od samego początku i jestem za nimi ,bo rozwijać się trzeba nadal mają być takimi niewinnymi chłopcami ? Nie ,zawsze mi się podobała ich twórczość i to jak wyglądają mimo,że teraz to jest dla niektórych trudne . Jak ktoś jest fanem i obraża się jak małe dziecko bo Bill np nie wygląda czy nie śpiewa jak kiedyś to jest coś z nim nie tak.

Facebook & Twitter TH – 22 & 23.09

TH w sieci

Facebook

Schreibox

Kategorie