TH w studiu Young Hollywood

heilig

Kim jest ten blondyn? Bo już występował z nimi kilka razy jeśli się nie mylę… Bill i Tom mają inne kolory włosów chyba tylko po to, żeby ludzie ich rozróżniali. Można by ich nazywać Klon 1 i Klon 2 :P

Horrorcore

Wiecie co? Nienawidzę tej piosenki #lovewholovesyouback ;_; Nie wiem czemu.

Schneeflocke

Jedyny Gustav dopasowany strojem do klimatu LA :D

xkaterine

Moje ulubione wydanie Toma – zwykła, czarna koszulka, proste spodnie, zwyczajne buty. Boże. Mniam.

ana89

A moje ulubione wydanie Billa, to oczywiście koszula:D Wygląda przepysznie*-* I jeszcze ta skóra:D

Aga ta

Gdzie jest Gucia obrączka? Na żadnym palcu jej nie widzę.

Horrorcore

Żony się wstydzi… :)
Aga

Ma obrączkę ;) Przyjrzyj się drugiemu zdjęciu od lewej w drugim rzędzie ;)
- Aga ta
  
  no teraz zdjęć przybyło, nie widziałam wcześniej

angella483

Dlaczego nienawidzisz piosenki „Love Who Loves You Back”? A ja kocham tą piosenkę i jest cudowna, bardzo często słucham tą piosenkę i to jest moja ukochana piosenka z albumu „KOS” ona bardzo łatwo wpada do ucha, przy niej można sobie potańczyć… Może nie rozumiesz przesłania tej piosenki dlatego jej nienawidzisz… niestety nie jestem ci w stanie odpowiedzieć na to pytanie…

Horrorcore

Ja nie rozumiem przesłania piosenki LWLYB? Doskonale rozumiem przesłanie. Tyle razy ten temat był wałkowany na tej stronie, mimo to nie przemawia do mnie ta piosenka. O to chodzi. Melodia, dźwięki, cokolwiek. Ta melodia ma coś w sobie, że mnie po prostu drażni i nie potrafię tego wyjaśnić. Jest kilka takich „asów” z KoS, które po 1 sekundzie przełączam. Po prostu płyta jest słaba, kiepska. Nie jara mnie skomputeryzowany i podrasowany głos Billa. Już za czasów Humanoida. Ehhh… :/
- ana89
  
  Myślałam, że ta płyta będzie, w moim odczuciu. czymś podobnym do jazdy samochodem z prędkością 300km/h,. Niestety, ale w tej chwili czuję że jadę 10km. Bardzo słabo, chłopaki. W pełni popieram Twoje zdanie. Płyty słuchałam tylko raz i to cud, że wytrzymałam i nie zasnęłam.
  - Horrorcore
    
    Dopiero od niedawna żałuję, że kupiłem tę płytę i szczerze planuję już aukcję na allegro. Leży mi na półce bezużyteczna to raz, tylko pieniądze zmarnowałam aby pełniła funkcję dekoracyjną, a dwa to nieważne z jakiego sprzętu – zawsze słucham muzyki bezpośrednio z youtube.
  - ania12
    
    Na serio prawie cala plyta jest na jedno kopyto. Kiedys sie smialam z US5, bo oni taka robili i nigdy Bym nie pomyslala, ze dozyje tego u th. Miejmy nadzieje, ze robili ja pod wplywem alkoholu albo innych uzywek i nastepna robiona na trzezwo bedzie lepsza.
    - Horrorcore
      
      US5 przy nich wypada lepiej :D
- Catherine H.
  
  mi z początku w LWLYB nic nie pasowało, denerwowałam się tylko, bo nie rozumiałam jak TH mogli coś takiego nagrać. nie dowierzałam, że ta piosenka jedyne co w sobie ma to wyraźny podtekst erotyczny, ale spojrzałam na teksty Kampf der Liebe, a potem na human connect to human i pomyślałam – kurczę, to raczej nie jest wina tekstu tylko.. teledysku, sceny w windzie i tego momentu, kiedy ta babka tam mu wylizała twarz co było po prostu obrzydliwe, jednak z czasem jakoś to przetrawiłam i co dziwne… polubiłam LWLYB, a sam teledysk uważam za naprawdę dobry. jeśli chodzi o melodię, której ty nie lubisz.. to mnie za pierwszym przesłuchaniem także tylko podrażniła uszy, za jakieś kilka dni dopiero gdy włączyłam ponownie wydała mi się fajna, podziałała na mnie jakoś tak uspokajająco… Płytę ogólnie odebrałam bardzo dobrze, może dlatego, że muzykę elektroniczną też bardzo lubię i tę zmianę uważam za dobrą, fajnie że się rozwijają, próbują czegoś nowego. szczerze mówiąc, nie chciałabym dostać kolejnego popowo-rockowego krążka, albo drugiego Humanoida (chociaż kocham tę płytę najmocniej). KOS jest inny, wydaje się oryginalny według mnie, ale z GGAG chyba nigdy się nie dogadam. Jedyny ich utwór który uważam za totalny szajs i nic więcej, wyraźnie stworzony pod publikę. ;/
  - Horrorcore
    
    Zdecydowanie zgadzam się z piosenką GGAG, zwłaszcza kiedy jest to jedna z najbardziej znienawidzonych przez fanów piosenek. Dorzuciła bym do tego jeszcze kilka innych asów na odstrzał takich jak „Covered in gold” (numer jeden na płycie, których tak bardzo nienawidzę, że aż gniotę opakowanie przy słuchaniu), „We found us”, „Never let you down” … wymieniłam te utwory bardzo przerobione i naciągnięte. Odstrzał dla tych utworów murowany! Część fanek może się ze mną nie zgodzić w tej kwestii, bo może lubią. Ja to szanuję :) Ale jeśli o mnie chodzi to przy tych piosenkach wariuję, dostaję obłędu.
    - Sylwia
      
      Wymienilaś moje ulubione piosenki. XD
      Ja na początku myślałam że ta płyta to będzie niewypał ale spodobała mi się i to w całości. Chociaż i tak wolałam chłopaków w rockowym wydaniu. :)
    - Horrorcore
      
      Myślę, że jakby całą płytkę pociągnęli w stylu piosenki pt „Kings of suburbia” brzmiałaby zdecydowanie lepiej, miałybyśmy namiastkę Humanoid :)
    - Catherine H.
      
      Kings of suburbia to chyba według większości najlepsza piosenka z tej płyty. ;p nie potrafię przestać słuchać, aż zaczęłam się bać, że mi się znudzi xd
    - Horrorcore
      
      Uwielbiam piosenkę KoS :-) Na drugim miejscu najlepszych stawiam The heart get no sleep, na trzecim Feel it all i na tym koniec. Tymczasowo się ograniczyłam i zrobiłam sobie przerwę od słuchania tych utworów, bo faktycznie… może się znudzić :D
    - Catherine H.
      
      ja ostatnio przesłuchuję piosenki imagine dragons i nickelback i choć niektóre są naprawdę świetne to jednak… to nie to samo co TH, zawsze coś nie pasuje, jakiś malutki głupi szczególik xd
    - Horrorcore
      
      Pewnie jakiegoś „naturalnego”, nieprzerobionego głosiku Billa brakuje xD Ostatnio mam fazę na Lisowską, ale ona też się sprzedała. Mimo to jej to na dobre wyszło moim zdaniem.
    - Catherine H.
      
      ja znam ledwie dwie jej piosenki, do tego te najpopularniejsze :D
    - Catherine H.
      
      stormy weather też jest bardzo komputerowa ;)
      ja także szanuję twoje zdanie :) wiadomo, po th nikt nigdy nie spodziewałby się przecież takiej muzyki…
      
      mam nadzieję, że te piosenki ładnie im wyjdą na żywo, bez tej całej elektronicznej powłoczki, no i ciekawa jestem wokalu Billa przy Run run run, bo piosenkę kocham i fajnie gdyby na żywo też dał taki popis swoimi umiejętnościami. :DDD
    - Horrorcore
      
      No właśnie, jeszcze zapomniałam Stormy weather napisać. Moja mama nienawidzi tej piosenki hehe :) Do tej pory nie mogę się pogodzić z tą radykalną zmianą zespołu. To już zbyt wiele, ale wiadomo każdy artysta kiedyś się sprzeda i to było do przewidzenia zwłaszcza kiedy przez 4 czy 5 lat była o nich cisza. Wrócili z wielką pompą… ;_;
    - Catherine H.
      
      moja za to nie znosi całego zespołu, mamy z mamą zupełnie inny gust muzyczny :D
      czy ja wiem czy się sprzedali… hm, zrobili to po swojemu przecież (w sensie że płytę), po prostu zasmakowali się zbyt bardzo w LA, zafascynowali i w ogóle xd ech, ja ogólnie jestem osobą lubiącą zmiany, cały czas idącą do przodu, a jak mówiłam wcześniej – lubię takie brzmienie, choć z TH jakoś wewnętrznie mi się kłóci. ;x
    - Horrorcore
      
      No z tym to się muszę zgodzić. My po prostu byłyśmy wszystkie przyzwyczajone do tego Billa i reszty zespołu z „Rette mich”, „Schrei” itd. Ja nadal jestem, więc nigdy TH tej zmiany nie wybaczę, nie wybaczę im nawet tego, że podkulili ogony i spierdzielili do LA, gdzie wkrótce też życia mogą nie mieć. To tylko kwestia czasu :-) Wtedy wrócą do Niemiec i będzie jak dawniej xD
    - Catherine H.
      
      to tak trochę nie fair w stosunku do nich z twojej strony, bo jednak to naturalne że każdy z nas dorasta ;) a wyjazd do LA wydaje mi się dobry, w sensie – odpoczęli, nabrali sił, sława wyczerpuje człowieka przede wszystkim psychicznie, wydaje mi się że gdyby wtedy nie wyjechali.. dostalibyśmy pop-rock i nowy krążek, ale już na pewno zdecydowanie gorszy. Zespół był zmęczony, brakowało pomysłów, a robienie muzyki tylko i wyłącznie dlatego, ze się musi nie jest dobre… wychodzi takie nieprzemyślane byle co, bez inspiracji którą stało się dla nich LA te piosenki byłby takie.. bez wyrazu, a tak KOS się wyróżnia, założę się ze wszystkim aliens opadły szczęki i nie było komu podnieść ich z podłogi xD
ania12

Kazdy ma prawo do wolnego slowa. Nie musi kazdy slepo lubiec cala plyte. Podoba mi sie, ze ludzie tutaj tez potrafia czasami krytykowac th bo naprawde czasami im sie nalezy.
- ana89
  
  Dobrze by też było, gdyby tą krytykę wzięli sobie chociaż raz do serca. Są zbyt pewni siebie i upadek będzie bardziej bolał.
  - ania12
    
    Ja wiem do nich to jak grochem o sciane.

angella483

Kocham spojrzenie Billa :3 Jest wyjątkowe i nieziemskie… W ogóle kocham Billa, ale jestem ciekawa czy Bill wróciłby do starej fryzurki z 2007 roku. Nie lubię jak ktoś jest czasem zbyt pewny siebie.

angella483

Od początku zakochałam się w LWLB melodia trochę inna, dość spokojna a jego refren jest zajebisty… niestety z teledyskiem nie było tak łatwo go polubić, wkurzona jestem, że dziewczyny w tym klipie były z Billem bardzo blisko, całowały i dotykały go, zrobiło mi się z tego powodu bardzo przykro… właśnie, a o co chodziło z dziewczyną, która wylizała twarz Billa jakoś nie zwróciłam na to uwagi… Miałam mieszane uczucie z powodu tego teledysku, z jednej ucieszyłam się z powrotu a z drugiej strony teledysk mnie bardzo zdołował a w szczególności tym co zrobił Bill… kilka dni później pokochałam ten teledysk tak samo jak piosenkę, w której się zakochałam od pierwszego słuchania.

marmerzed

A ja BARDZO lubię ten teledysk, zdecydowanie jest moim ulubionym ♥ #mydreamscametrue

angella483

Też jest moim ulubionym teledyskiem. Kocham tą piosenkę oraz teledysk i oczywiście kocham Billa pomimo to, że niestety zrobił, to co zrobił i jestem bardzo zazdrosna o niego, ale i tak jego kocham… Ratuje mnie to, że starał się zrobić jak najlepiej.

TH w sieci

Facebook

Schreibox

Kategorie