volksstimme.de

Tokio Hotel: Gdzie jest ojczyzna

Zaczynali jako szkolny zespół w Magdeburgu, a później ruszyli na cały świat. Na mini-koncercie w radiu SAW przedstawili swój czwarty album studyjny, „Kings of Suburbia”. Redaktorka Volksstimme Elisa Sowieja w rozmowie z bliźniakami Billem i Tomem Kaulitz.

Jak to jest być znowu w domu?
Bill:
Wspaniale! Niestety zawsze nie widzimy prawie nic w mieście, w którym aktualnie jesteśmy – przy czym Magdeburg znamy. Ale mimo to cieszymy się, że tu jesteśmy.

Zagraliście tu koncert tylko przed dwoma tuzinami słuchaczy. Jakie to uczucie?
Bill:
To było coś nowego! Uważam, że to piękne gdy ludzie są tak blisko.
Tom: Jestem podekscytowany bardziej niż kiedykolwiek do tej pory. To wydaje się być o wiele bardziej intymne.

Jesteście już od ubiegłego tygodnia w Niemczech. Co robiliście od tego czasu?
Tom:
Od rana do wieczora przygotowujemy promocję nowego albumu. Zaczynamy każdego ranka o 9:00 i schodzi do 22:00. Później idziemy spać i jedziemy do kolejnego miasta.

I ile czasu zostaje wam dla przyjaciół i rodziny?
Czytaj więcej

„Zawsze mówię, że jestem czeską gwiazdą porno”

Noisey: Bill, podczas czwartkowej konferencji prasowej powiedziałeś, że nie byłeś jeszcze w Berghain*. Ja byłem tam przed dwoma tygodniami po raz pierwszy.
Bill:: I jak było?

Była siódma rano i byłem jeszcze trzeźwy.
Bill: Ja już słyszałem, że ludzie przychodzą tam o dziewiątej rano i zaczynają od picia. Czyż o tej godzinie dopiero się nie wstaje rano?

Myślę, że wielu idzie tam, bierze znaczek i wraca do domu. Potem przychodzą znowu po południu i zostają do wtorku.
Bill: Aha, i ty byłeś tam od siódmej rano i zostałeś do wtorku?

Niech Bóg broni! Po trzech godzinach poszedłem do domu. Ale dlaczego fascynuje cię tylko Berghain?
Czytaj więcej

Westdeutsche Zeitung Newsline

Tokio Hotel: Teraz wszystko od początku


Georg Listing, Tom Kaulitz, Bill Kaulitz i Gustav Schäfer (od lewej) z zespołu „Tokio Hotel” dorośli.

Tokio Hotel wracają. Nie tylko Bill i Tom Kaulitz są wizualnie nie do poznania, także ich muzyka radykalnie się zmieniła.

Düsseldorf. Tokio Hotel z Magdeburga jako zespół młodzieżowy bili wszelkie rekordy w pierwszej dekadzie XXI wieku. Ale sukces przerósł młodych muzyków, Billa i Toma Kaulitz, dlatego też w 2009 roku zadecydowali wylecieć za anonimowością.

W Los Angeles dwudziestopięcioletni bliźniacy odnaleźli nie tylko szczęście, ale też czas na nowy album. W rozmowie z nami opowiedzieli o „Kings of Suburbia”, wyborze ojczyzny i grzechach młodości.

Tom i Bill, nie jesteście już nastolatkami, teraz musicie się wstrzelić w rynek dorosłej muzyki pop. Byliście tego świadomi podczas sesji nagraniowych?
Tom: Nie. W ogóle o tym nie myśleliśmy. Oczywiście zrobienie sobie tak długiej przerwy było ryzykowne. Dziś w muzycznym świecie jeśli nie wydajesz przez tydzień nowej piosenki, pojawia się ktoś nowy, a ty idziesz w zapomnienie. Nam było to obojętne, zrobiliśmy to pomimo tego. Uważam, że to dziwne gdy muzyk ciągle wydaje piosenki i nagrywa nowe albumy. To nie działa, gdy jesteś naprawdę kreatywny. Pisanie piosenek zajmuje trochę czasu.
Bill: Nie wierzę w to, że można siąść i obsłużyć ściśle określony rynek. Przy albumie tworzyliśmy tylko taką muzykę, jaką kupilibyśmy prywatnie. Więc może osiągnąć jeden sukces: gdy samemu uważa się, że to najlepsza rzecz.

Czytaj więcej

Tokio Hotel gwiazdą Muzodajni

Najnowszy album Tokio Hotel „Kings of Suburbia” jest już dostępny do pobrania z Muzodajni. Informacja o powrocie zespołu trafiła nawet na stronę główną serwisu!

Kup album na Muzodajnia.pl

Pierwszy milion dla LWLYB!

Teledysk Tokio Hotel do singla „Love Who Loves You Back” promującego najnowszy album chłopaków „Kings of Suburbia” właśnie przekroczył 1 milion wyświetleń! #ShareTheLove, Aliens!

W windzie z Billem


Tłumaczenie:

W windzie z Billem Kaulitzem – wywiad dla „Tres Click”

Słyszałam, że masz świra na punkcie kontroli, jak wielka jest twoja panika w skali 1-10?
Bill: Nie jest tak źle, na szczęście to luksusowa i duża winda, ale zgadza się, lubię mieć wszystko pod kontrolą, nie mógłbym jej komuś przekazać, chciałbym czasem nieco się rozluźnić, i nieco wycofać, aby móc zająć się robieniem jakichś miłych rzeczy, ale zawsze muszę wszystkiego doglądać, dwa razy sprawdzam, czy drzwi są zamknięte i tak dalej i sądzę, że utknięcie w windzie byłoby dla mnie przerażające.

Twój nowy singiel nosi tytuł „Love who loves you back” – kochałeś kiedyś kogoś bez wzajemności?
Czytaj więcej

Facebook TH – 09.10.


Tokio Hotel: Misja zakończona! Wejdź na TokioHotel.com by odkryć jak wygląda nasza nowa strona!

Nowe zdjęcia

10.10.2014 Berlin – TH z fanami

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com

10.10.2014 Berlin – lotnisko

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com

09.10.2014 Paryż – sesja dla „Le Parisien”

imagebam.com

09.10.2014 – Paryż

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com

09.10.2014 Paryż – Sesja rozdawania autografów FNAC

imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com imagebam.com
Czytaj więcej