

Zdjęcie Billa możemy podziwiać w książce do języka hiszpańskiego w Brazylii.
Niektóre sprawy nie są przypadkiem. Jak na przykład Tokio Hotel, którzy są najbardziej uwielbianym zespołem ze względu na ich muzykę i styl bycia.
A udowadniają, że są “dobrymi dzieciakami” przez wsparcie Japończyków po katastrofalnym tsunami.
W końcu wielcy artyści nie charakteryzują się tylko swoimi sukcesami, tylko zwyczajami. Mimo młodego wieku, Tokio Hotel pokazują po raz kolejny swoje człowieczeństwo (mowa tutaj o takiej zwyczajności, normalności- przyp. Tłumacza). I oddzielnie od pięknego listu, który wysłali do Japończyków, stworzyli oni akcje “Tokio Hotel dla Japonii”, gdzie każdy, kto chce może zakupić przyczepki ze zdjęciami zespołu, a cały dochód z tego zakupu będzie przekazany ofiarom tsunami. Tym samym zespół pokazał, że „Tokio” to nie tylko nazwa zespołu.
Jak słusznie zauważyła Georgia skoro już głosowaliśmy na gitarzystę, wokalistę i perkusistę, a nawet na cały zespół, czas oddać głos na basistę- Georga!
GŁOSUJ!
(obecnie Georg jest na drugiej stronie)
Na razie mamy przewagę, ale to dopiero początek- GŁOSUJ!
Każda grupa ma swoją bazę danych na temat kilkunastu tysięcy fanów- nastolatków, którzy po jakimś czasie znikają.
„Nasza grupa istnieje od 10 lat. Jesteśmy zgodni co do robienia wszystkiego razem. Mam obecnie 21 lat, co oznacza, że jestem wystarczająco stary… (śmiech) ale my lubimy to, co robimy. Lubimy mieć fanów na całym świecie. Czasami łapiemy się na tym, że myślimy o tym, iż jesteśmy daleko od domu (Niemiec). I wtedy sobie mówimy: to szaleństwo- mieć fanów dookoła świata, którzy chcieliby śpiewać nasze piosenki z nami. W każdym razie to dziwne… no i mamy z tego frajdę. To niesamowite- granie koncertów na całym świecie.”
Czytaj więcej