Więcej – TUTAJ

Koncert:

SOMETHING NEW, BDC, FIA, LWLYB, DOTS, THGNS, BETTER, CCS, WFU, RRR, BLACK, EASY, GGAG, AUTOMATIC, AYAWA, WI, DDM, SB
Kliknij w tytuł piosenki, aby obejrzeć video

Ekipa nie miała czasu na rozstawienie całego sprzętu w klubie, zespół był nerwowy, bali się, że nie poradzą sobie ze sprzętem i występem na tak małej scenie.

Więcej – TUTAJ

Questions & Answers:

Podczas m&g było kręcone THTV, przez co fani wariowali. Nie było wielu nowych pytań, wiele z nich się powtarzało. Na m&g była grupa hiszpańskich fanek, które były bardzo głośne i podarowały Billowi bukiet czerwonych róż. Było dość głośno i fani co chwilę prosili o ciszę, by móc słyszeć odpowiedzi chłopaków i kiedy ktoś z tylnego rzędu się odezwał, Bill wrzasnął niemieckie „Scheisse”. Bill opowiedział, że najpierw komponuje melodię, a potem pisze do niej tekst. Następnym singlem zespołu prawdopodobnie będzie „Boy don’t cry”. Jeśli chłopcy mogliby zamienić się rolami w zespole, to Bill grałby na basie, Tom na perkusji, Gustav na gitarze, a Georg by śpiewał, ale według Billa wyszłoby im to fatalnie. Billowi podoba się twórczość Lady Gagi, zwłaszcza piosenka „Edge of glory”. Cały zespół lubi muzykę Depeche Mode. Bill chciałby zaśpiewać w duecie ze Stevenem Tylerem oraz z Britney Spears. Tom powiedział, że nie planuje produkować muzyki dla innych artystów, ale bliźniakom spodobał się ten pomysł. Na pytanie, jaki kraj chcieliby odwiedzić, Georg odpowiedział, że Islandię. Bill powiedział, że ma największą wenę i pisze najwięcej piosenek, kiedy jest smutny. Na pytanie, co Tom najbardziej lubi w swoich kolegach z zespołu, odpowiedział, że w Billu lubi jego zaangażowanie, a poza tym są całą czwórką jak rodzina i mogą ufać sobie w każdej kwestii w stu procentach. W czasie wolnym między koncertami bliźniaki zazwyczaj spędzają większość czasu w łóżkach i oglądają telewizję Netflix. W Hamburgu Bill odwiedził znajomych i chodził po sklepach. Tom nigdy nie wychodzi z łóżka w wolne dni między koncertami. W Paryżu jednak w wolny dzień będą pracować. Chłopcy uwielbiają wszystkie utwory na nowej płycie, ale Bill najbardziej lubi „Stop babe” i „Better”, Tom – „Better” i „Dream Machine”, Georg – „Better” i „Easy”. Fanka zapytała, czy nie chcieliby stworzyć show z tematycznymi kostiumami. Bill odpowiedział, że wcześniej o tym nie mysleli, ale podoba mu się ten pomysł. Tom zażartował, że idealne byłoby show w białych koszulkach, bo po koncercie byłyby całe mokre i mocno by prześwitywały. Za kulisami Tom zaproponował fanom grę, w której fani mieli odgadnąć piosenki zespołu. Tom grał na gitarze stare utwory, a fani zgadywali. Jedna dziewczyna nie odgadła „Wenn nichts mehr geht” i zaklęła po holendersku, a Gustav dołączył do niej i zaklął „Godverdomme!” (cholera/do diabła).
Fanka spytała zespół, jaki aktor mógłby grać ich rolę, gdyby powstawał o nich film, Georg odpowiedział, że Leonardo DiCaprio, Tom – Denzel Washington, Bill – Ryan Gosling. Bill powiedział, że nie znosi starych piosenek, bo niektóre z nich nie brzmią tak, jak brzmiały według nich kilka lat temu. W związku z tym nie rozumie, dlaczego fani prosili o „Ich bin nicht ich”, skoro ta piosenka w ogóle nie pasuje do ich obecnej muzyki. Pisali ją, gdy byli nastolatkami, a to już dawno za nimi. Bill chciałby nauczyć się języka włoskiego, Georg – francuskiego, a Tom i Gustav hiszpańskiego. Tom nie wierzy w karmę ani w życie po śmierci z powodu osobistych doświadczeń. Bill także nie wierzy w karmę z powodu poczucia ogólnej niesprawiedliwości w jego życiu. Zaczął opowiadać o miłości i o jej sensie. Powiedział, że bycie zakochanym to świetne uczucie i czuł je kilka razy, ale zdawał sobie sprawę, że to miłość, dopiero, kiedy wszystko się skończyło. Według Billa i Toma, dla Georga ulubioną częścią jego ciała jest jego odbyt. Za kilka tygodni pojawi się teledysk do „California High”. Bill opowiedział, że obejrzał wiele dokumentów o red-light district (dzielnica De Wallen w Amsterdamie, pełna prostytutek, sex-shopów, klubów ze striptizem itd.), bo fascynuje go ta tematyka. Przyznali się, że kiedyś zwolnili ochroniarza, bo ilekroć Bill wbiegał na scenę, ten klepał go w pośladek. Zwolnili także paru kierowców, bo obiecali fanom wejście na backstage, jeśli pójdą z nimi (kierowcami) do łóżka. Ktoś spytał, jak szukają motywacji do tworzenia muzyki i jak stać się sławnym, na co Tom odpowiedział, że teraz jest to trudniejsze, bo zawsze z kimś się porównujesz w mediach społecznościowych, a nie powinieneś być od razu zdyskwalifikowany z powodu „jakiegoś Kanadyjczyka, który ma parę tysięcy subskrybcji na YouTube” (nawiązanie do Justina Biebera). Gustav powiedział, że jego córka ma na imię Britneé i wyjaśnił zapis tego imienia, ale fani sądzą, że to był tylko żart.

Meet & Greet:

Więcej – TUTAJ