Wiadomości od administratorów, wzburzyła środowisko fanów. Nawet Oficjalny Amerykański Fanclub zrzeszający setki tysięcy fanów, rozesłał email wyrażający swoje oburzenie – jak napisali, nie zostali oni o niczym poinformowani, odkąd nie wykupują aplikacji, jej administratorzy nie zauważają istnienia OFICJALNEGO fanclubu chłopaków i nie reagują na jakiekolwiek pytania. Fanclub zauważa także, że coraz bardziej wróży to rozpad zespołu – nie jest to już ogólnodostępna aplikacja Tokio Hotel, ale prywatna, zastrzeżona bliźniaków. Pojawia się również zapytanie, co w takiej sytuacji zrobią inne strony, może tak jak Australijski Fanclub zrzekną się oficjalnego tytułu aby móc „w podziemiu” dodawać wszelkie newsy?

Jedno jest pewne – wszystkie fancluby i strony, jednoczą się w oburzeniu i złości.