Trasa Feel It All po USA

Opublikowane 4/05/2015 przez xkaterine

Tokio Hotel ogłosili drugą część klubowych koncertów – tym razem po Stanach Zjednoczonych! Bilety pojawią się w sprzedaży 8 maja, jednak po potwierdzeniu obecności na danym koncercie zespół poda specjalne hasło, dzięki któremu będzie można zarezerwować bilet dwa dni wcześniej. Wstępna informacja podaje, że bilety w przedsprzedaży mają kosztować 25 dolarów, a w dniu koncertu 28 dolarów. Poza regularnymi biletami będą dostępne także pakiety. W ich skład wchodzi:

– Dancing In The Dark (90$ = ok. 330 zł): próba zespołu przed koncertem, album Kings of Suburbia, pamiątkowy laminat VIP, osobisty konsjerż AIW. Pakiet nie zawiera biletu na koncert.

– Love Who Loves You Back (190$ = ok. 690 zł): Meet&Greet z zespołem przed koncertem z pytaniami i odpowiedziami, profesjonalne zdjęcie z zespołem, wcześniejsze wejście do klubu, album Kings of Suburbia, pamiątkowy laminat VIP, świecące rękawiczki LED, świecące bransoletki, osobisty konsjerż AIW. Pakiet nie zawiera biletu na koncert.

– Great Day (250$ = ok. 900 zł): Meet&Greet z zespołem po koncercie z pytaniami i odpowiedziami, wino, piwo (tylko powyżej 21 roku życia) lub lekki napój do wzniesienia toastu za występ, profesjonalne zdjęcie z zespołem, selfie wykonane własnym telefonem, wcześniejsze wejście do klubu, album Kings of Suburbia, pamiątkowy laminat VIP, świecące rękawiczki LED, świecące bransoletki, osobisty konsjerż AIW. Pakiet nie zawiera biletu na koncert.

– Feel It All (1720$ = ok. 6400 zł): próba zespołu przed koncertem, możliwość posłuchania akustycznej piosenki wykonanej przez zespół w garderobie, występ z Billem na scenie, Meet&Greet z zespołem po koncercie z pytaniami i odpowiedziami, wino, piwo (tylko powyżej 21 roku życia) lub lekki napój do wzniesienia toastu za występ, profesjonalne zdjęcie z zespołem, selfie wykonane własnym telefonem, wcześniejsze wejście do klubu, podpisany album Kings of Suburbia, pamiątkowy laminat VIP, świecące rękawiczki LED, świecące bransoletki, limitowany plakat podpisany przez każdego członka zespołu, osobisty konsjerż AIW. Pakiet nie zawiera biletu na koncert. Jest to jednak pakiet dla dwóch osób.

Link do wydarzenia na Facebooku, a wraz z nim linki do poszczególnych koncertów znajdziecie TUTAJ. Informacje o pakietach dostępne są TUTAJ. Pakiety będą do kupienia na stronie adventuresinwonderland.com.

Oto lista miast, w których rozegra się show:

27.07.2015 – San Francisco, Kalifornia – The Fillmore
28.07.2015 – Los Angeles, Kalifornia – House of Blues
30.07.2015 – Anaheim, Kalifornia – House of Blues
31.07.2015 – San Diego, Kalifornia – House of Blues
01.08.2015 – Las Vegas, Nevada – House of Blues
03.08.2015 – Denver, Kolorado – Summit Music Hall
05.08.2015 – Chicago, Illinois – House of Blues
06.08.2015 – Detroit, Michigan – St. Andrew’s Hall
08.08.2015 – Cincinnati, Ohio – Bogart’s
09.08.2015 – Cleveland, Ohio – House of Blues
11.08.2015 – Boston, Massachusetts – Paradise Rock Club
12.08.2015 – Nowy Jork – Irving Plaza
15.08.2015 – Baltimore, Maryland – Baltimore Sound Stage
16.08.2015 – Filadelfia, Pensylwania – Theatre of Living Arts

heilig

I teraz nie ma wątpliwości, że najpopularniejszym pytaniem na q&a będzie „Dlaczego te bilety są takie tanie?!”
- Georgia
  
  I jeszcze „Dlaczego tam jest nazwa „North America”, skoro koncerty tylko w Stanach?” (co akurat jest faktycznie wybitną ignorancją, nawet w moim mniemaniu).
  Ale mnie to tam i tak zwisa, niech kto inny się wreszcie męczy i stresuje. ^.^
MagicLove5147

Serio 28$ ????? To paranoja, że u nas kosztowały 3 razy drożej… Rozumiem inny rynek muzyczny itp. ale wkurza trochę to, że tutaj w Europie zrobili z siebie taki super high exclusiv zespół a tam w cenie naszego jednego biletu można iść na 3 koncerty i jeszcze coś kasy zostanie… Przykre jest to, że ze swoich najwierniejszych fanów zdzierają a tam gdzie jest wiele ludzi co mają dużo kasy (bo amerykanki przylatywały na koncerty w Europie) Ponadto w LA czują się bezpiecznie bo magą uciec od fanow z Europy to po co grają teraz tam koncerty ? Gdzie później będą odpoczywać od Fanów? Na innej planecie? o.O Nie rozumiem tego ale w końcu to TH ich nie ogarniesz… a jak pakiety będą o połowę tańsze to już normalnie nie wiem…
- Magdu
  
  Dla 90% zespołów fani są tylko po to, żeby doić z nich kasę, niestety. TH nie jest wyjątkiem, na co dali już niejeden dowód :/ Tam, gdzie mogą sobie pozwolić na wyciśnięcie fanów jak cytrynę, robią to bez skrupułów, a gdzie nie mają wypracowanej pozycji, czyli w Stanach choćby, schodzą do rozsądnych cen, bo inaczej koncerty by się nie sprzedały. W sumie nie spodziewałam się niczego innego, chociaż tak gigantyczny skok cenowy nawet i mnie zaskoczył…
  - Misery Chastain
    
    No to logiczne jest nikt nie pracuje za friko jaki popyt taka podaż
- Boni
  
  No dokładnie, nawalali o tej całej prywatności a teraz grają tam koncerty. Jak dla mnie to jeden wielki pic na wodę :D mam nadzieje, ze jakos wytłumaczą się w wywiadach :D
- TokioHotelka
  
  Też mnie to zastanawiało bardzo długo i po tylu rozmyślaniach doszłam do wniosku że oni poprostu nas z tą prywatnością okłamali teraz jestem pewna na 100% że bliźniacy nie uciekli do LA przed fanami bo się ich bali oni uciekli tam bo chcieli się odciąć od wizerunku nastoletnich gwiazd i zdobyć większą popularność a włamanie do ich domu było tylko zwykłą wymówką bo już od dawna planowali wyjazd do Ameryki ze sławą trzeba sobie przede wszystkim umieć radzić jakoś nie chce mi się wierzyć w to że na początku kariery nie byli w stanie chodzić do szkoły przez rzesze fanów oczywiście jak większość fanów wierzyłam w tą bajeczkę do czasu kiedy oglądnełam wywiad z byłym polskim wokalistą młodzieżowego zespołu LO27 ten zespół pod koniec lat 90 zdobył sławę na miarę Justina Biebiera ten chłopak tak jak oni miał rzesze fanów tak jak i Bill na początku i on w porównaniu do niego radził sobie ze sławą doskonale chodził nawet do szkoły jak każdy normalny dzieciak w jego wieku i dawał sobie radę kiedy to usłyszałam bardzo się zdziwiłam więc jaki z tego morał? można wszystko jeśli się chce
Alien

pewnie dlatego takie ceny, bo tam nie są „gwiazdami” i mało kto ich zna, więc logiczne, że gdyby dali droższe bilety to nikt kto ich nie zna, albo usłyszał dopiero KOS nie poszedł by na koncert, proste.. smutne, ale logiczne, nic nie poradzimy.. a pakiety na pewno nie będą tańsze, już chyba nawet gdzieś o tym mówili, że nawet na halach jak będą tańsze bilety to pakiety zostaną w tych samych cenach
- MagicLove5147
  
  Może inny rynek i ja to rozumiem bo wiem jak to wszystko funkcjonuje ale na amerykańskim rynku są już od 3 płyt albo i może więcej i branie prawie 400zł za jeden najtańszy bilet w Europie od jednego fana a 100zł w USA to i tak przegięcie jak by nie patrzeć rozumiem jak by to było by 100-150 taniej ale nie 2/3 ceny wartość zespołu aż tak mocno się nie zmienia… w końcu USA to nie inna planeta… jakoś w wywiadach mówili, że inaczej się nie da bo muszą klub wykupić no i ogólnie wszystko kosztuje wiadomo oni też muszą coś z tego mieć bo za to żyją ale jak teraz czytam że w USA grają za niecałe 30$ to krew zalewa… Czemu nie chcą zdzierać z amerykanów? Bo chcą sprzedać całą trasę bo tutaj to się nie udało? A tymczasem w JuEs ich koncert jest może jak trochę droższy bilet na dyskotekę… To nie fair wobec fanów zę tam grają prawie jak za darmo a u nas byli drożsi niż światowe sławy.
  - Alien
    
    rozumiem Cię, tym bardziej, że sama bym poszła na koncert gdyby bilety były po 100zł i to bez zastanowienia, tym bardziej, że to własnie będzie w klubach, zespół na wyciągnięcie ręki..eeeh.. może dziś poznamy powód tych cen i tego dlaczego trasa nazywa się North America, a coś kiepsko ma się to do faktycznych miejsc, w których mają zagrać
    - MagicLove5147
      
      Też nie rozumiem tego north jak tylko w USA grają to tak jak by zrobili trasę po Europie a grali tylko w np. Francji, Niemczech i Włoszech…
  - Misery Chastain
    
    Myślę że to dlatego że tutaj jak ktoś pokochał th to wyda każdą kasę. Powinni pojechać do am płd tam jest naprawdę bieda i jak poczytać komenty w grupach stamtąd to dziewczyny piszą np żeby przygotować każdą komórkę swoją do sprzedaży żeby uzbierać na bilet itakdalej.może trasa w us mniej ich kosztuje
    - MagicLove5147
      
      Polska do najbogatszego kraju też nie należy i jakoś nie krępowali się wchodzić z cenami spotkań z nimi za 1300 czy 7tys. zł co jest przykre… Trasa jest ta sama więc nie rozumiem obniżenia cen tylko z powodu, że to USA…. pewnie i tak już przygotują się na Q&A co napisać na ten temat o ile odpiszą na tego typu pytanie… to według mnie za duży skok cenowy zwłaszcza, że to nie zwykły koncert a ta sama trasa koncertowa co u nas była
      - Misery Chastain
        
        Może i tak.. Ja tak czy inaczej poszłam na koncert nawet za tę szaloną cenę bo bym sobie później nie darowała.ale vipa sobie odpuściłam chociaż stać mnie było na każdy pakiet bo rzeczywiście ceny były nieprzyzwoite
dominique

Widzę, że w ich ulubionej Kalafiorni aż 4 koncerty, a chociażby na Florydzie (Miami, Orlando, ludzie) czy w Teksasie null. Ciekawy rozkład, nie ma co…. No ale jak już ktoś wspomniał, chłopcy z TH to dziwni ludzie i mają swoje odchyły. No cóż. (25$, ja pier….)
- Misery Chastain
  
  No co jak kalafiornia się zrobi invaded to będą uciekać do Afryki chyba
  - Nisha
    
    Może panowie „zmęczeni sławą” tęsknią za fankami pod domem?
Magdu

Ceny cenami, ale jestem baaardzo ciekawa frekwencji. 25 dolców za bilet na pewno przyciągnie dużo osób nawet nieznających zespołu, niemniej to i tak będzie chwila prawdy, czy bawienie się w robienie z zespołu hamerykańskiej grupy się opłacało.
- MagicLove5147
  
  Za darmo w 1-2 dni czy tydzień zgromadzili cały klub i byli to fani jak pokazali to na THTV :) jak by nie byli znani to by to nie wyszło… oni mają fanów w Ameryce tylko nie mogą się wybić albo raczej wbić do tego wielkiego Amerykańskiego/Światowego showbiznesu i teraz jak widać chcą to zrobić chociażby akcja decode do programu ellen show producent napisał na ten temat i tyle…niestety nie zainteresował się naszym zespołem, to pokazało problem nie jest że ludzie ich nie znają bo znają tylko w tym, że nie są dobrze znani w showbiznesie. mają coraz mniej fanów w Europie widać to po chociażby po aktywności na portalach społecznościowych. Płyta odniosła sukces ale się nie sprzedała… na nas odbili się finansowo teraz za pół darmo grają dla USA aby pokazać jak bardzo są tam „wielcy” i mają pełne kluby nie powiem zyczę im jak najlepiej bo kocham! ale denerwuje mnie taki brak szacunku do fanów który jest od ich przerwy do nagrania kosa ludzie zbierają latami odmawiają sobie wiele a za oceanem to samo ktoś ma za półdarmo… Myślałam, że rzeczywiście chcą być bliżej nas za te 5 lat przerwy ale jak widzę że JU ES EJ ma bilety za prawie 1/4 ceny jednego naszego biletu to mi ręce opadają bo to ta sama trasa te same koncerty… to samo się komentuje.
  - Magdu
    
    Właśnie to miałam na myśli mówiąc o robieniu z siebie amerykańskiego zespołu, bardzo na siłę jak dla mnie. Fajnie, niech poszerzają swoją popularność i niech sobie grają choćby i na Marsie, jeśli tam znajdą fanów. Ale nie da się ukryć, że Ameryka stała się dla nich teraz niefajnie w moim odczuciu faworyzowanym priorytetem. Pomijając bardzo amerykański wizerunek (tak, to mnie boli do dziś i pewnie nie przestanie) to czuję niesmak, gdy widzę taką różnicę cenową czy wchodzę w oficjalny sklep z ciuchami, patrzę na merch TH i widzę… koszulkę z flagą Ameryki -.- Dlatego jestem ciekawa, jaka będzie frekwencja na koncertach, bo co innego zrobić akcję dla fanów za darmo, a co innego całą trasę koncertową utrzymać na poziomie jeśli chodzi o zainteresowanie ludzi, choć za taką cenę pewnie nikt nie będzie wybrzydzał. Niemniej jak dla mnie to oni wykańczają się swoim zapatrzeniem w Amerykę i traktowaniem jej na specjalnych warunkach. Jak zauważyłaś, fani w Europie topnieją… ale wciąż są, tutaj zespół był swego czasu na szczycie i w pierwszej kolejności tu powinni robić wszystko, żeby z powrotem wkupić się w łaski fanów. Była trasa, ok, ale taka, że cenami tylko zniechęcili wiele osób – ja sama kilka takich znam. Jesteśmy trochę traktowani po macoszemu, bo… Ameryka! A prawda jest taka, że jeśli nie wybili się tam do tej pory, to już tego nie zrobią.
    - Nisha
      
      Macie 100% racji! To ich zapatrzenie w Amerykę jest wręcz namacalne i odpychające. Zespół który wybił się jako niemiecki (co wyróżniało ich na tle wszystkich anglojęzycznych) teraz zlewa się z tą show-papką.
      Najgorsze że w Ameryce się nie wybiją na wielkie gwiazdy, a fanów w europie stracą -.- Co wtedy?
      Do tych koszulek wolałabym nawet flagę Japonii chociaż ma coś wspólnego, a amerykańska? Może się opamiętają
  - kas
    
    komentarz normalnie jakbyś mi czytała w myślach :) nic dodać nic ując :)
Monia

Zamiast pakietu Feel It All w Europie, lepszą opcją byłoby postaranie się o wizę, zakupienie biletu do USA i jeszcze wystarczyłoby na kilka koncertów. : DDD
Natalia

No błagam! Really??! Zgadzam się w pełni z osobami piszącymi niżej, w Polsce bilety były prawie 4 razy droższe! Sama nie poszłam na koncert ze względu na cenę, choć bardzo chciałam, zresztą przypuszczam,że nie tylko ja, ale wiele ludzi. Dokładnie to co napisała Magdu. Oni powoli stają się Amerykanami. Wchodzisz na stronę sklepy TH i co? Koszulka z flagą Ameryki! A czy przypadkiem oni nie są Niemcami? Czemu nie ma koszuli z flagą chociażby Niemiec! Ale to już oddzielny temat. Smutne jest to, że faktycznie wykorzystywane jest to jak europejscy fani ich kochają, bo jak widać są w stanie dać bardzo wiele, żeby tylko ich zobaczyć, natomiast mieszkając w Ameryce jest DOKŁADNIE to samo 4 razy mniej! Pomijając już to ile zarabiają Polacy, a ile Amerykanie, bo to wychodzi już w ogóle z tego jakiś mind fuck.No cóż… następnym razem może poprostu polecę do Ameryki na ich koncert. Wyjdzie taniej a jeszcze zwiedzę kawałek świata.
- Nisha
  
  Rozbraja mnie ten Polish patriotism. Besztajmy więc B&T za to że robią z siebie Amerykanów -_-
Alienka

A mnie tam się wydaje, że jak zaczynali tutaj w Europie to nie oszukujmy się- właśnie tutaj mieli i mają najbardziej oddanych fanów, właściwie najwięcej na świecie! Więc właśnie, zrobią wszystko, żeby iść na koncert. A tam w Ameryce, są przecież często anonimowi i nieznani, większość ludzi nie wie co to „Tokio Hotel”, więc daliby ze 100 dolców, żeby iść na taki koncert? Nie, bilety będą tanie, to każdy się może skusić i w ten sposób chcą przyciągnąć ludzi.
Angela

Teraz się obawiam, że w Europie już nie zagrają podczas tej trasy koncertowej :( Chociaż jakąś nadzieje tam jeszcze mam.
Lotta

Bez kitu masakryczna rozbieznosc cenowa :/ przynajmniej nie zaluje teraz tak bardzo, ze biletu do Stodoly nie kupilam…
emka kings of suburbia

Angela : ja mysle ze zagraja w europie w tym roku a nadzeje zawsze trzeba miec ja mam nadzieje ze th w drugiej czesci trasy na jesien zagraja w Norwegii
Paulina

Ojjjjjj 25 dolarow haha, polska flaga w San Francisco na pewno bedzie :) :D
angella483

Szkoda, że na wakacje nie przyjadą do Polski, bo w głębi serca liczyłam na to, że przylecą z powrotem do Polski i zagrają jeszcze raz koncert, zawiodłam tylko siebie, bo bardzo chciałam pojechać na ich koncert i ich osobiście spotkać :'(
daaruu

na Europę nie ma co liczyć w tym roku, miała być Ameryka Południowa, wyskoczyli nagle z Ameryką Północną. Jak jeszcze obskoczą Południową to już do Europy szybko nie wrócą.
emka kings of suburbia

daaruu : a skad wiesz ze w Europie nie zagraja moze zagraja trzeba myslec pozytywnie :) a nie negatywnie
Ewkaewka

ZA HAJS EUROPEJEK BALUJ, trzeba mieć za co imprezować nad basenem, by móc się potem chwalić życiem na Instagramie :D Potem ewentualnie można zagrać parę praktycznie charytatywnych koncertów w Ameryczce, żeby być bardziej „internaszynal”
- Alienka
  
  Haha :D
margarete_th

Stany Zjednoczone . ? :( Chcę Europę, a z niecierpliwością czekam na Polskę. Pozdrawiam Tokio Hotel. <3
Dzoll

Czy wszystkie bilety, w każdym kraju, czasem nie były do kupienia w euro? Jeśli tak, to nie ma co się dziwić, że u nas wyszły tak drogo biorąc pod uwagę pozycję złotówki na rynku (;
Angelika

Faktycznie, ceny są śmiesznie niskie w porównaniu do tych, które były w Polsce. A tak przy okazji. Wybieram się do Stodoły na koncert HIM. Mam pytanie do osób, które były w tym klubie: nie orientujecie się gdzie jest lepiej widać – na parterze czy na balkonie? xD Parter jest za 89 zł, balkon za 119. W sumie, 30 dychy to niewielka różnica jeśli chodzi o koncert jednego z ulubionych zespołów, ale jestem ciekawa czy drożej to w tym przypadku lepiej. Tak czy siak, w porównaniu do TH – taniocha :D
- MagicLove5147
  
  Jeżeli chcesz być jak najbliżej artysty to zawsze najlepszym miejscem jest „płyta” :) czyli parter. ale to kwestia indywidualna co wybierzesz :)
  - Angelika
    
    Też bym się jednak skłaniała ku płycie. Tylko będę musiała chyba od rana stać w kolejce :D Wiesz może o której godzinie zaczęli przychodzić pierwsi ludzie na Tokio? ;)
    - MagicLove5147
      
      Nie wiem bo nie było mnie tam od rana ale to zależy od danych osób… jedni przyjdą przed koncertem inni będą od 6 nad ranem jak juz to raczej od takiej godziny ludzie zaczną się zbierać bo komunikacja miejska od tej pory zaczyna w miarę funkcjonować ale różnie z tym bywa… raz byłam o 6 nad ranem raz o 4 raz przed koncertem i szczerze to zależy od ludzi i ich zachowania jakie się będzie miało miejsce bo ludzie mogą się przepychać itp. ja np. w Łodzi byłam pod areną około 4 nad ranem było w tedy oprócz mnie może 3 fanów jeszcze a pomimo tak „dobrego” czasu przybycia i tak nie byłam przy barierkach bo ludzie potrafili się jak trzoda zachować : )
      - Angelika
        
        Dobrze, że mnie ostrzegłaś. Teraz będę wiedziała, żeby nie tylko być tam od rana, ale żeby również przypakować na siłce, aby móc rozpychać się itp. ;D

Trasa Feel It All po USA

TH w sieci

Facebook

Schreibox

Kategorie