Nasz ulubiony/znienawidzony paparazzo pamiętał o naszej rocznicy i umieścił z tej okazji na swojej stronie film „Making of DDM”.
Co prawda znalazł się on już dzisiaj na stronie, ale dodam go jeszcze raz, tym razem z tłumaczeniem. Enjoy!
Reżyser: Podnieś ręce do góry.
Reżyser: Tak, teraz jest super.
Bill: To jest wszędzie!
Stylista: To nie działa.
Członek załogi: To na pewno się nie zerwie.
Reżyser: Ok, po prostu to zostawmy. Według mnie włosy wyglądają w porządku, prawda?
Reżyser: Weź swoje ręce do dołu.
Mężczyzna: To znowu się stało.
Kobieta: Musimy zdecydowanie przymocować t-shirt, bo zwisa. […] Możesz to zobaczyć w całości. […]
Reżyser: Możesz już skończyć z tą wodą. Okey, cięcie.
Mężczyzna: Teraz zamierzamy zrobić coś niesamowitego.
Mężczyzna: Ingo, czy to może być trochę dłuższe?
Ingo: Nie, zostawmy tak jak jest.
Mężczyzna 2: Dokładnie.
Kobieta: Teraz Twoja kolej.
Reżyser: Wynurz się i potem zanurkuj jeszcze raz.
Bill: W porządku.
Mężczyzna: Czy mam to przenieść albo coś w tym stylu?
Mężczyzna 2: Niee
Mężczyzna: Bo to wygląda jak…
Mężczyzna 2: Po prostu zerknij do pudełka raz na jakiś czas.
Kobieta: Oh, w lesie.
Mężczyzna: Nie wiem. Oni kręcą różne sceny.
Chłopczyk: Mamo, oni na pewno nie mają water wings (water wings – nie wiem, jak to się fachowo nazywa po polsku, ale to są takie rękawki, których małe dzieci używają do pływania – przyp. tłumacz, a właściwie Meki (; ).
Mama: Tak kochanie, ale oni już wychodzą.
Mężczyzna: Chcesz tamte?
Mama: Zgadza się.
Kobieta: Water wings.
Kobieta 2: Tak, ale potem musisz także wrócić z powrotem. Kto może powiedzieć tamtych chłopakom (imię)…
Bill: Bardzo ciężko pracujemy.
Kobieta 2: …Czy oni mogą przypłynąć do brzegu jeziora w kwadrans?
Bill: Zawsze jakieś problemy…
Kobieta: Chłopaki, teraz musicie…
Kobieta 2: Musicie iść tam.
Kobieta: Do zdjęć, bo inaczej…
Kobieta 2: To zajmuje zbyt dużo czasu.
Kobieta: Ale my potrzebujemy więcej czasu.
Reżyser: To oznacza, że muszę podejść bliżej.
Ktoś: Tak, wiemy o tym. Bill jest teraz daleko. To nie ma sensu teraz, bo… No właśnie, mam teraz dokładnie to, o czym mówiłem wcześniej. To znaczy oni są…
Mężczyzna: Odkręćcie wodę.
Mężczyzna 2: Heiko, odkręć wodę.
Kobieta: Odkręć wode.
Meżczyzna: Tak, próbuję, ale na razie nie wychodzi.
Reżyser: Tak, super.
Mężczyzna: Klaps!
Reżyser: Włączcie playback.
Reżyser: W porządku.
Mężczyzna: …oczy otwarte.[…] Nie widzę otwartych oczu.
Reżyser: […] głowa powinna być odwrotnie.
Operator: Nawet nie próbuj zanurzać się tak głęboko.
Bill: Ok.
Operator: Raczej przechyl głowę w ten sposób, dokładnie, w kierunku kamery…
Bill: Ahem.
Operator:. .. a potem zanurz się właśnie tak, rozumiesz?
Mężczyzna: Nieee… dokładnie za tym. To znaczy, na przeciwko, jeśli patrzysz stąd.
Mężczyzna 2: Więc (nazwa jakiegoś urządzenia) idzie tam gdzie (kolejne urządzenie) się znajduje, czy jak?
Mężczyzna: Nie wiem, zapytaj Wonne. Nie wiem, bo mój (ucięte).
Mężczyzna w kapeluszu: Gdzie to powinno być?
Tom: […] kabel.
Bill: Ah, inny wers! Okey.
Reżyser: Nie musisz śpiewać tej innej części w ogóle.
Bill: Wiem. Tylko ta jedna.
Reżyser: Tak, tylko ta część, w której śpiewasz drugim głosem.
Bill: Ok.
Gustav: Dobrze, że to jest suche.
Reżyser: Tak, myślę, że to jest bardzo słodkie czasami. Uśmiech do… (ucięte).
Reżyser: […] w końcu to mamy, zdjęcie tylko z Tomem proszę.
Reżyser: Na 25. Będziesz zaraz śpiewał, więc…
Tom: Ja? Ja mam śpiewać?
Reżyser: Tak, teraz musisz zaśpiewać.
Reżyser: „… mir verspricht.” Tak, zaśpiewasz tę część.
Tom: Ok.
Reżyser: Musisz stanąć trochę dalej… zrób jeden krok w prawo.
Blondynka: […] podobny głos do Twojego?
Bill: Tak, dokładnie, ale raczej…
Mężczyzna: …trochę. Skupcie się wokół…yyy… tego…
Reżyser: Popatrz… w kamerę przez lustro.
Mężczyzna: Przesuń się trochę do tyłu. Teraz idealnie. A teraz idź powoli w moją stronę.
Tłumaczenie jest trochę nieskładne, miejscami nawet może i bez sensu, i z góry za to przepraszam, jednak sam filmik też jest strasznie ‚pocięty’, więc nie dało się z tym nic lepszego zrobić. I oczywiście za pomoc w tłumaczeniu dziękuję Meki xD