Prezenterka: Od ostatniego clipu, przez ostatnie dwa lata zespół Tokio Hotel był kompletnie nieosiągalny. Teraz bliźniacy Bill i Tom są w jury jubileuszowego sezonu programu DSDS i wreszcie w wieku 23 lat mówią otwarcie o swojej prywatności, jak nigdy przedtem. Co robili w międzyczasie, żyjąc w Los Angeles? Co dalej z zespołem? A także pierwsze gorące jeszcze zdjęcia z wyspy Curacao na Karaibach. O tym opowiedzą nam Pamela S. i Christina G.
Głos: Rozpaczliwie poszukują sposobu na ochłodzenie się. To jurorzy DSDS, Bill i Tom Kaulitz podczas przerwy w nagraniach na wyspie Curacao. I tak ze wszystkich przyjemnych miejsc, bliźniacy wybrali te w cieniu.
Bill: To było niezwykłe pracować na słońcu. Szczerze mówiąc, nie przepadam za siedzieniem na plaży. Jesteśmy typem ludzi lubiących nocne życie. W takim przypadku wolimy zdecydowanie studio.
Głos: Jednak ci dwaj muszą się na to godzić, bo teraz Bill i Tom dopełniają jury 10 sezonu DSDS obok popowego tytana Dietera Bohlena i wokalisty Culcha Candela – Mateo.
Tom: Oczywiście, że to dla nas bardzo miłe móc uczestniczyć w 10 sezonie. Poza tym, my jako zespół mamy już… to już prawie nasza 12 rocznica, prawda?
Bill: Nie wiem…
Tom: Cóż, to już coś między 10-tym a 12-tym rokiem razem, a nadal idzie nam całkiem nieźle. Jesteśmy z tego powodu szczęśliwi.
Głos: Minęło dokładnie 11 lat, od kiedy powstał zespół i od tego czasu stał się on grupą z największą ilością sukcesów. Czy to w Meksyku, we Włoszech czy oczywiście w Japonii, Bill, Tom, Gustav i Georg są zawsze witani w ten sam sposób: głośno! Od miesiecy życie Tokio Hotel składa się wyłącznie z przelotów samolotem, hoteli, koncertów i spotkań prasowych.
Tom: Byliśmy w trasie non-stop przez 5 lat i w końcu dotarliśmy do punktu, w którym powiedzieliśmy: „Cóż, musimy coś z tym zrobić. Po prostu potrzebujemy przerwy.”, musieliśmy zrobić coś innego i przede wszystkim potrzebowaliśmy czuć się jak w domu. Nigdy nie mówiliśmy „Tak, chcielibyśmy iść do domu”, bo to nie chodziło o to.
Głos: Tokio Hotel wycofują się z rynku muzycznego, unikają publiki, nie dają żadnych wywiadów. Bill i Tom przenoszą się do Los Angeles i cieszą się życiem bez kamer i koncertów przez dwa lata.
Bill: Tom i ja zaczęliśmy trochę grać w tenisa, uprawialiśmy nieco sportu. Tak naprawdę po raz pierwszy w życiu. Tom i ja mamy 4 psy, dlatego też dużo z nimi wychodziliśmy. Tak, to całkiem normalne. Jednak teraz także często bierzemy udział w różnych imprezach, dobrze się bawimy.
Głos: Jednak zespół Tokio Hotel nadal istnieje razem z Georgiem i Gustavem.
Bill: Teraz pracujemy nad nowym albumem. Poświęcamy na to dużo czasu. Spędzamy naprawdę dużo czasu w studio. Mamy nasze domowe studio, gdzie dużo tworzymy.
Głos: Jednak zaskoczeniem było, że dwaj 23-latkowie oddzielili się od życia publicznego, a teraz nagle usiedli obok Dietera Bohlena w jury DSDS.
Dieter: Myślę, że obecne jury jest ciekawe. Nie znam tych dwóch chłopców zbyt dobrze. Cóż, znam ich tylko z telewizji, jak każdy inny. I dlatego jestem bardzo ciekawy, co będzie się działo, jak to będzie wyglądało. Przecież są trochę młodsi ode mnie, prawda? Dlatego ich punkt widzenia jest także interesujący dla mnie.
Głos: No tak, najwyraźniej bracia mają inny punkt widzenia niż popowy tytan. Bill i Tom mogą to pokazać.
Bill: Myślę, że po raz pierwszy pojawiły się tu tak sprzeczne opinie. Bardzo dużo dyskutujemy, wręcz jak szaleni.
Głos: Jak to będzie wyglądało? 10 sezon DSDS startuje na RTLu 5 stycznia o 20:15!
Tłumaczenie: xkaterine