aż nie wierze w to co widze, masakra….tragedia!!! – oddajcie mi stare TH!….. PS: i znow nie ma G&G…

To najgorszy teledysk jaki kiedykolwiek widziałam w życiu, taka prawda.

Ja…! Nie wierzę, że to jest teledysk TH… Wygląda jak jakaś parodia! Tania i kiepska parodia… Kolejny teledysk, w którym nie ma Gustava i Georga – faajnie. To się nie umywa nawet do „Spring nicht”… Ja nie wiem, co się z nimi stało. Ale coraz bardziej mnie zawodzą. I nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać widząc coś takiego. Przesiąknięte seksem i tandetą, ale to moje zdanie.

Dotąd starałam się zrozumieć chłopaków, ale podzielam zdanie komentujących poniżej – to jakaś żenada i tragedia. Żałuję, że włączyłam to video. Sama piosenka mi się podoba, ale realizacja teledysku to kpina.

WTF?! o_O Czuje sie jakbym zobaczyła PARODIĘ jakiegoś teledysku… widząc scenę Billa nie mogłam się uspokoić ze śmiechu, ale raczej w mało pozytywnym sensie…
Brak mi słów na to co zobaczyłam i.. i wiecej tego teledysku nie włączę o_O (Może na chwile na yt żeby dać łapkę w dół… xd)

Brak słów , to jest kompletnie denne :(
W pewnym momencie miałam wrażenie , że przynajmniej Billa nie będzie w tym teledysku , bo jak pokazali Toma , to sobie pomyślałam , że to pod niego jest ten teledysk , a tu nagle pokazali Billa , jak się „ubrał” i zachowywał i to jeszcze mnie dobiło :(
Zresztą cały teledysk :(
Mam nadzieje , ale teraz to dziwnie brzmi , że pozostałe utwory będą przynajmniej fajne , a i teledyski na poziomie …. Chociaż ten 3 też się zapowiada okropnie , ale tam może ten przekaz będzie w piosence oraz teledysk jako tako .

CO
TO
MA
BYC?!
Błagam, niech to będzie żart, niech to nie będzie prawda…

Aleee wiocha. Prowokacja, bezguscie itp. Ale patrząc na to z boku to wydaje mi sie ze to wszystko jest zamierzone. Pierwszy klip, uroczy, cudown, a teraz coś zupełnie innego. Odwrót o 180 stopni. Wszystko pod publike i tyle. :) bedzie o czym gadać, co komentować a o to wlasnie chodzi! Trzeci teledysk znow nas zaskoczy .. pozytywnie miejmy nadzieje!

Siedziałam 5 minut po zobaczeniu tego czegoś ( teledyskiem tego nie nazwę) w lekkim osłupieniu… pierwsze i jedyna reakcja „Co to do jasnej cholery jest?!” Avatar, ekhm wiadomo co robiący pluszowy zwierz i Bill udający kogoś. Oo Jednak nie rozumiem ich „sztuki”.

Nawet na fejsie spadły im lajki….

A ty Bill, weź sam się złap za te je***e krocze i się ściśnij, ale tak porządnie, może wtedy zmądrzejesz!!

Dziękuję wszystkim wielkim obrońcą TH, którzy twierdzili, że zespół dojrzał i się rozwinął, za to, że dzięki nim zadałam sobie sprawę, że wiecznie będę niedojrzała i ograniczona. Przykro mi ale nie będę się zachwycać wielkim fiutem jakiegoś niebieskiego zwierzaka, który w dodatku robi sobie dobrze i dostaje kulkowego wytrysku. TH cudownie „ewoluowało” niestety ja stanęłam w miejscu i za chiny się nie ruszę ku takiemu zboczeniu.

Pierwsze co mi przyszło na myśl to ‚ Bang. bang’ Właściwie to brakuje mi słów Bill w tej masce pełzający może to jest jakaś kreacja artystyczna,ale szczerze mówiąc nic z niej nie rozumiem. Jednak jest wielki plus tego teledysku półnagi wokalista. Jeśli chodzi o samą piosenkę to podoba mi się,ale teledysk.. cóż ma mieszane uczucia.

Po tylu latach stać ich na potworka, który się ********** serio ?? tylko na tyle ? Ten teledysk jest tak niski, że szok… nie sądziłam, że spod ich skrzydeł wyjdzie coś takiego… jedynie co mi się podoba to Bill wijący chociaż przez kilka sek. jest na co popatrzeć… a reszto to jedno wielkie dno… aż nie chce mi się wierzyć, że to jest teledysk TH… Strach się bać co pokażą nam w kolejnym teledysku… bo ostatnio szok, za szokiem idzie już normalnie nie wyrabiam !

pierwsza myśl to szok. ale widze tu zamierzony efekt. jak juz ktos napisał w schreiboxie. 1 teledysk – melancholia, minimalizm, wszystko utrzymane w dobrej estetyce itd. 2. totalne przeciewienstwo. kicz, tandeta. 3 ten głowny napewno będzie wypośrodkowany… Niemniej p oto dali jako pierwszy run, by skala uderzenia była jeszcze wieksza w przypadku zobaczenia tego drugiego…

właśnie włączyłam sobie stare, dobre ddm i aż mnie ciarki przeszły. miło posłuchać jak razem tworzą muzykę, słychać gitarę i perkusję.. i niczym niezmieniony głos Billa. a teraz nie wiem jak to nazwać ;o

szczerze jedziecie na chłopaków a zobaczcie jak wy się zachowujecie zal czytać tych komentarzy :(

Wszyscy tak na prawdę czekaliśmy na powrót Tokio Hotel bo chcieliśmy tego co było kiedyś i że wróci to samo i w nowszej, świeższej postaci, a TH nie wróciło tylko oglądamy jakiś nowy zespół. Jeśli o mnie chodzi ja już nie widzę problemu w tym by zmienili nazwę zespołu bo to nie jest Tokio Hotel skoro nikt z nas już nie czuje tego klimatu.

Facepalm.Ja rozumiem,że to miało być na żarty,spodziewałam się czegoś bezsensownego i wgl taki teledysk „na luzie”,ale no sorry,misiu,który strzela z…. nie no nie wierze.Czuje,że to w USA będzie hitem,gdyż iż teraz showbiznes się takim czymś fascynuje,ale mając taką popularność,taką siłe przekazu czy nie mogli zrobić teledysku o czymś ważnym,o jakiś pasjach?Nie chodzi mi o kolejny imprezowy czy miłosny teledysk tylko o coś naprawdę fajnego :D Mogliby pokazać jakieś problemy świata,albo kogoś pasje,spełnianie marzeń,przedstawić jakąś ciekawą historie,wiem,że rzadko się to teraz zdarza,ale no czy nie można było wykorzystać tego czasu i pieniędzy włożonych w ten teledysk na coś bardziej…ambitniejszego?

„Run run run” jak najbardziej przypadło mi do gustu, ale druga piosenka a co gorsza teledysk nasuwają mi na myśl próbę wpasowania się w klimat LA i całej Ameryki Północnej, który jest przepełniony wszelkiego rodzaju kiczem i wulgaryzmami. Tak samo jest z językiem w, których są śpiewane piosenki, poprzednie płyty były najpierw niemiecko – języczne a później pojawiał się ich angielski odpowiednik,teraz piosenki są tylko w wersji angielskiej, gdzie zdania są bardzo upraszczane, nie mając już tej głębi.Zresztą bez niemieckiego języka nie ma już tego klimatu TH.