Po wzięciu pod uwagę wszelkich propozycji fanów, podczas długich narad z Oficjalnym Polskim Fanclubem Tokio Hotel decyzja została podjęta: mamy dla Was akcje na koncert Tokio Hotel w Warszawie! Oto one:

– BANDANY: stroje zespołu zrodziły w głowach fanów nowy pomysł, od którego chcielibyśmy zacząć koncert. Weźmy przykład z Toma i Georga (zdjęcie) i na sam początek show załóżmy na twarze bandany (obojętne, w jakim kolorze)! Możecie zdjąć je jeszcze w trakcie pierwszej piosenki – ważny jest ogólny efekt, jaki zrobimy na chłopakach, gdy tylko wyjdą na scenę. Inwestycja w bandanę to kwestia kilku złotych, a można ją dostać na Allegro czy w większości sklepów z odzieżą młodzieżową.

– BANG: „Girl Got A Gun” to wystrzałowy kawałek i przykro byłoby, gdybyśmy tego nie wykorzystali! Dlatego też na koncert wszyscy przygotowują sobie kreskówkowe dymki z napisem „BANG” (wzór 1, wzór 2, wzór 3). Jeśli nie masz możliwości wydruku szablonu, chwyć za marker i naskrob coś na kartce. Ważne, żeby było kolorowo! Kartki wyciągamy na refrenach GGAG.

– GLOWSTICKI: zarówno okładka tej płyty, jak i oprawa trasy pełne są kolorów. Wykorzystajmy to! Niech każdy z Was ma na nadgarstkach cienkie bransoletki, tzw. glowsticki, które bez problemu można dostać na Allegro pod hasłem „światło chemiczne”. Pakiet stu sztuk kosztuje 15-20 zł z wliczoną przesyłką, więc jeśli zamówi je parę osób, każda będzie mogła mieć po kilka bransoletek na ręce! Pamiętajcie – im więcej tym lepiej! W końcu to nie tylko Tom ma lśnić jak gwiazda ;-) UWAGA! Pod żadnym pozorem nie rzucamy bransoletkami na scenę ze względów bezpieczeństwa, inaczej interweniuje ochrona!

– OKLASKI: zamierzenie jest proste: na „Invaded” wyciszamy się. Żadnych krzyków, ale śpiewy jak najbardziej wskazane. Na koniec utworu, aby podziękować, wszyscy głośno klaszczemy. W ten sposób podziękujemy za tę wartościową piosenkę, która – jak przyznał Bill – jest o członku jego rodziny, który jakiś czas temu odszedł.

– NEONOWE PAZNOKCIE: nasz wokalista ostatnio podzielił się zdjęciem swoich neonowych paznokci, a my możemy do niego dołączyć! Akcja nie wymaga zbyt wielkiego zaangażowania z naszej strony i zapewne tylko damska część publiki weźmie w niej udział, ale spróbujmy pomalować swoje paznokcie na jaskrawe, neonowe kolory – przykładowo wzorując się na Billu i używając żółtego oraz pomarańczowego lakieru.

– DANKE SCHÖN: podziękujmy chłopakom na sam koniec koncertu, tuż po „Durch den Monsun” krzycząc krótkie, ale treściwe „danke schön”. Jeśli zrobimy to wystarczająco głośno i równo, chłopcy na pewno nas usłyszą i zrozumieją, że doceniamy ich powrót i dziękujemy im za wszystkie spędzone z nami lata, za kolejny koncert w Polsce oraz za całą pierwszą część trasy!

Jak zauważyliście, rezygnujemy z baniek mydlanych, gdyż zdecydowana większość fanów była im przeciwna. Jeśli jednak ktoś podjął już decyzję i chce wnieść je na koncert – nic nie stoi na przeszkodzie! Nadal możecie wypełnić klub bąbelkami! Tuż przed koncertem każdy dostanie od nas kartkę z rozpiską wszystkich akcji, abyście nie zapomnieli, w którym momencie z daną akcją startować! Mamy nadzieję, że wszyscy weźmiecie w nich udział i powiecie o nich swoim znajomym fanom, którzy również wybierają się na koncert. Niech jak najwięcej osób się połączy, by zrobić na chłopakach wrażenie i zaskoczyć ich naszymi pomysłami!