Zgodnie z informacjami zawartymi na ots.at, 27.03 ukaże się minialbum Tokio Hotel zawierający pięć utworów:

„Feel It All” – główna wersja
„Feel It All” – live z Sylwestra w Berlinie
„Feel It All” – Pioneer Remix
„Love Who Loves You Back” – Pioneer Remix
„Love Who Loves You Back” – Cazzette Remix

Pojawiły się także informacje o nowym teledysku i piosence: Nastrój piosenki jest jak „po godzinach” – wciąż klubowy, wciąż taneczny, ale już nie tak głośny. Beaty porywające, ale łagodniejsze – dalej chce się tańczyć, ale brzmienie tego nie wymusza, nie sprawia bólu. Bill łączy z „Feel It All” całe spektrum uczuć: „Naprawdę chodzi mi o to, żeby wszystko poczuć: Dobro i zło, światło i ciemność, miłość i nienawiść, zależność i wolność. Bardzo przypomina mi to mój ulubiony film „Dzieciaki” który doskonale przedstawia tę różnorodność i bliskość pomiędzy miłością a nienawiścią, nadzieją i rozpaczą, poszukiwaniem a nałogiem. To towarzyszyło mi w całym moim dzieciństwie – całe dnie spędzałem z moimi przyjaciółmi, czując się swobodnie, a potem wracałem do domu, do tej całej powagi. Znam to pragnienie wolności, buntowania się przeciwko zasadom i ustrojowi”, mówi Bill. Teledysk jest jednocześnie hołdem dla dramatu lat 90. – nie tylko w treści, ale i wizualnie. Zarówno w okładce [singla] jak i w teledysku kręconym w Berlinie, Bill zaprowadzi nas do najgłębszych zakamarków nocy.
Tom o „Feel It All”: Niewiele brakowało, a piosenka nie znalazłaby się na albumie. „Ta wersja powstała bardzo szybko. To jedna z tych piosenek, które po prostu „się stały” pod wpływem uczuć. Kiedy utwór musiał być poddany ostatecznemu masteringowi, nie mogliśmy znaleźć żadnych oryginalnego pliku z danymi. Myślę, że nie byliśmy zbyt skoncentrowani na nagraniach i wypadło nam to z głowy, więc został nam tylko plik MP3 tej piosenki do dopracowania, nie mieliśmy innego wyboru. To było jedyne, co mieliśmy.”