Twitter TH – 22.06

Opublikowane 22/06/2015 przez Emerald

Tokio Hotel poparli dzisiaj na Twitterze działania Taylor Swift słowami „Taylor na prezydenta!”. O co chodzi? Dzięki wpisowi wokalistki na Tumblrze Apple zainteresowało się opisanym przez nią problemem, dotyczącym braku zysków dla artystów z odtworzeń utworów w serwisie streamingowym Apple Music podczas darmowego okresu próbnego. Firma postanowiła zmienić te ustalenia i płacić artystom za odtworzenia ich muzyki również wtedy, gdy użytkownik korzysta z bezpłatnej, trzymiesięcznej wersji testowej tej usługi. Ta drobna zmiana ma jak widać ogromne znaczenie dla wszystkich osób tworzących muzykę, w tym także dla naszych chłopaków!

Zainteresowani mogą znaleźć wpis Taylor Swift tutaj.

kamila

Straszne, jak tak można żyć?! Przecież to jest skandal oni głodowali, spali pod mostem. A wy? jesteście z siebie dumni? Nie płaciliście przez 3 miesiące za darmową muzykę xD. Okrutny jest ten świat.
- Nisha
  
  Nie bądź wredna. Płyty prawie za darmo, koncerty za darmo -przynajmniej w Europie.
  Biedni chodzą w podartych ciuchach od sławnych projektantów i czasem założą coś DWA RAZY!!! Te wszystkie kursy między LA a Niemcami to pewnie w najgorszej klasie albo jeszcze z bagażami lecą. Te TRZY miesiące bezpłatnej muzyki dla FANÓW to kwestia ich życia i śmierci. Wszystko co robią robią dla fanów bo nas kochają.
  - ppp
    
    Lepiej bym tego nie ujęła ;)
LetMeGo

Nie wiesz o co chodzi? Chodzi o hajs. W sumie to się im nie dziwię. Muzyka, pasja, zamiłowanie i hobby swoją drogą, ale chyba każdy z nas oczekuje zapłaty za swoją pracę, tak? Czy nie mam racji? Jasna sprawa, że nie zgłodnieją i nie zbiednieją, ale z drugiej strony APPLE jest na tyle bogate, że bez problemu może płacić tym ludziom(artystom)
- kamila
  
  Ja uważam, że jak apple (nie ważne, że jest bogata firmą) nic nie zarobiła przez te 3 miesiące, no to również artyści nie powinni. Zysk za zysk.
xxx

pragnę zauważyc że oni jedynie poparli coś co już się wydarzyło tzn nie oni to zainicjowali, to uczciwe jak w każdej innej pracy za coś w co włożyło sie dużo wysiłku mają prawo chcieć czerpać zyski tak jak każdy inny pracownik z jakiejkolwiek innej branży, nie rozumeim o co tyle krzyku
Magdu

Jestem zdumiona reakcją niektórych. Tworzenie muzyki to wbrew pozorom też jest praca, często ciężka, a każda praca zasługuje na docenienie w postaci pieniężnej i nie ma tu znaczenia, czy ktoś ma na koncie tysiaka czy sto milionów. Fani zdaje się nie stracili trzymiesięcznego okresu próbnego, nie uderzy ich to po kieszeni, więc nie rozumiem, po co ten sarkazm – Swift nie poruszyła problemu uderzającego w FANÓW, tylko w APPLE. Chciałabym zresztą zobaczyć, jak ci zbulwersowani grzecznie się godzą, gdyby jakaś firma wykorzystywała przez kilka miesięcy dzieło ich rąk i nie płaciła im za to ;D
- Jeannette
  
  Wiesz, czemu fani się bulwersują? Bo wszystko jest kure*sko drogie i wielu nie stać na kupowanie wszystkich płyt, singli i biletów na koncerty. Wiem, że w tym przypadku to nie uderza w fanów, ale pozostaje taki niesmak. Ja rozumiem obie strony.
  A te 3 miesiące można potraktować jako bezpłatny staż ;))
  - Magdu
    
    Tylko co ma piernik do wiatraka? Zdzierają z fanów, owszem – ja sama wiele razy o tym wspominałam i to mi się cholernie nie podoba. Tylko że akurat to nie ma NIC wspólnego z fanami, a z obrzydliwie bogatą firmą, która nawet nie zauważy, że musi płacić artystom dodatkowo za te trzy miesiące, co w zasadzie powinna robić od początku (i która zresztą rżnie ludzi na kasę po wielokroć bardziej niż TH czy jakikolwiek inny zespół). Nie wiem, jak można odczuwać niesmak w takiej sytuacji. Wychodzi tu koszmarna mentalność ludzi, bo to tak samo jak mieć pretensje do kogoś, kto ma stałą pracę i sobie jeszcze dorabia, by zarobić więcej: „nachapał się w robocie i jeszcze mu mało, świnia jedna!”. Żyjemy w świecie, w którym każdy wykorzystuje możliwości zarobkowe, jakie ma i nikogo nie powinno to dziwić.
    - Jeannette
      
      I piernik, i wiatrak to ciało fizyczne – to mają wspólnego :D. Jedno, co pamiętam z fizyki ;))
      Ludzie wszystko upraszczają, taką mamy naturę. Jeśli trzeba dużo płacić za płytę, to obwinia się artystę, nikt nie patrzy na wytwórnię. Nie mówię, że to dobrze, ale tak po prostu jest. A niesmak powoduje fakt, że ktoś ma kasy jak lodu, a chce więcej, choć te 3 miechy to znowu nie tak dużo. Mnie to tam lotto, ile kto zarabia i za co, ale po prostu mówię, jak niektórzy to odbierają.
      A co do tej pracy – ile razy się słyszy narzekania na emerytów, którzy biorą emerytury i jednocześnie pracują ;). Ktoś chciałby mieć choć jeden etat, więc się wkurza na tych, którzy zajmują ich kilka albo dodatkowo pobierają świadczenia. No tacy jesteśmy :).
      - Magdu
        
        No i dlatego właśnie jest moda na mówienie o „polaczkach-cebulaczkach” ;) Bardzo tego nie lubię, ale jak widać niektórzy sami się proszą. Szkoda, bo opinia idzie w świat.
    - Nisha
      
      Wiesz nie chodzi o to że sobie „dorobią” raczej o to że „dorabiają” na czym się da. Ostatni ceny biletów i dodatkowych pakietów teraz pokazują że trzy darmowe miesiące to problem bo nie ma za to kasy. Rozumiem co masz na myśli ale co jeśli Apple zrezygnuje z tych trzech darmowych miesięcy?
      - Magdu
        
        Jak na razie nie zrezygnowało, więc nie ma o co robić wielkiego halo, poza tym – to będzie wina Apple, nie muzyków, którzy mają święte prawo pobierać zyski za swoją pracę. Każdy dorabia na czym się da, tak jesteśmy wychowani i na ich miejscu robiłabyś to samo. Nie mam tu na myśli zdzierania z fanów, bo to obrzydliwe i nieuczciwe. Ale domaganie się zapłaty za wykorzystywanie przez kogoś własnej twórczości to już żadna nieuczciwość, wręcz przeciwnie.
        Ale po co ja to w ogóle piszę, skoro i tak ta dyskusja to jak grochem o ścianę…
      - Nisha
        
        Ścianą będę tylko w kwestii naciągania fanów.
      - Misery Chastain
        
        Nic nie musisz przecież, dosłownie nic
kamila

Jeszcze bym chciała dodać, że to jest na ich wspólna korzyść, czyli między apple a artystami, ponieważ to jest coś w stylu promocji ich twórczości, więc oni też mają z tego reklamę oraz być może (jak nie na pewno, wielka firma jak apple raczej wie co robi) korzyść. No więc zastanówmy się czy to aby na pewno ich krzywdzi?
Misery Chastain

Uważam że artyście należy zapłacić za jego produkt. Amen
- kamila
  
  no myślę, że raczej za damo go nie biorą

Twitter TH – 22.06

TH w sieci

Facebook

Schreibox

Kategorie