Fanka I: Kocham was!
Fanka II: Weź ze mną ślub!

Bill: Tak wielu ludzi tutaj, to szalone.
Fanka: Kocham cię!

Bill: Miło!
Zastanawiam się co to za zespół!
Fanka: Bill, weź ze mną ślub!

Bill: Bardzo dziękuję!
Dziękuję!

Fanka: Jesteście… Najlepszym zespołem na świecie!

Georg: Też cię kochamy!

Bill: Byliśmy właśnie na naszej sesji rozdawania autografów… Skończyliśmy i teraz udajemy się na promocję. Mamy wywiad w radiu.
Dziennikarka: Chodzi o to, że on nie mówi po angielsku.
Tom: Możemy mówić po hiszpańsku, te quiero puta (kocham cię suko)…
Georg: Chichis, chichis muy grande (cycki, bardzo duże cycki)…
Tom: Chichis muy grande.
Dziennikarka: Ostatnio widzieliśmy cię całującego się ze wszystkimi…
Bill: Co?!
Tom: Myślę, że mówią o teledysku.
Bill: Och, o teledysku!
Dziennikarka: Bill nie ma koszulki, ma na sobie tylko marynarkę… To wydaje się bardzo dziwne.
Bill: To…
Georg: Jesteśmy w trasie tak długo, że nie ma już żadnych czystych ciuchów.
Dziennikarka: Kiedy wchodzisz na imprezę, mówisz…
Dziennikarz: Casey logo (?), como estas?
Tom: Casey logo, como estas?
Dziennikarz: Doskonale!
Tom: Jeśli jesteś w Niemczech, wchodzisz do łazienki i pierwsze co mówisz to „Wo ist das Scheisshaus?” (gdzie jest sracz?)
Dziennikarz: Wo?
Tom: Wo ist…
Dziennikarz: Wo ist?
Tom: Das…
Dziennikarz: Das?
Tom: Scheisshaus.
Dziennikarz: Scheisshaus.
Tom: Tak.
Georg: Doskonale! Wo ist das Scheisshaus!

Fanka: Kocham was! Kocham was! Kocham was! Nie ciebie, ich!

Bill: Zjedliśmy obiad i myśleliśmy, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale chcemy zrealizować tyle, ile tylko możemy zrobić z naszej strony, więc zdecydowaliśmy się spotkać z naszymi fanami i zrobić m&g. To jest szalone, nigdy wcześniej nie mieliśmy takiej sytuacji…
Georg: Nie.
Bill: Nie mogliśmy nawet spać. Żaden z nas, spaliśmy może kilka godzin. Czuję się strasznie ze względu na fanów, to najgorsza rzecz jaką można sobie wyobrazić, jesteśmy tutaj, hala jest dziesięć minut stąd…
Georg: Tak…
Bill: A my nie możemy dać koncertu. To bardzo frustrujące i smutne.

Tom: Dokąd chcecie pojechać w Niemczech? Jakie miasto?
Fanka: Nie wiem…
Tom: Możecie teraz zdecydować gdzie zagramy! Wy decydujecie!
Fanka: Monachium?
Bill: Monachium!
Tom: Berlin? Świetnie!
Bill: Tom nauczył mnie jednej rzeczy, ale zapomniałem. „Invaded”, nie? To było „Invaded”? Coś takiego?
Tom: To było „ding ding dind ding…”
Bill: „Ding ding” tak!
Nie mogę, nie mogę!

Bill: Jak się macie?
Fani: Cześć!
Bill: Smutni i szczęśliwi.
Bardzo przepraszamy. Bardzo byśmy chcieli zagrać dzisiejszy koncert, jest do bani.
Czuję się tak źle, chciałbym dać koncert, nienawidzę tego!

Fan: Który z was chciałby zostać ojcem?
Bill: Ojcem…
[Tom przeciąga się wyciągając ręce do góry]
Fanka: Możecie nas poślubić?
Tom: Nie mogę się ożenić z dwiema!
Bill: Nie daliśmy show więc powinniśmy się ożenić.

Tom: Kto chce gitarę Georga?
Bill: Bardzo wam dziękuję…
Tom: Dzięki!
Bill: Spróbujemy wrócić, jest nam bardzo przykro, to łamie mi serce…
Tom: Dziękujemy wam.
Bill: Bardzo dziękujemy.
Tom: Gracias!

Poprzednie odcinki TH TV znajdziecie na naszej podstronie: link