Bill: Hej, jesteśmy Bill i Tom z Tokio Hotel i odpowiemy na kilka z waszych pytań, pierwsze jest jak sądzę do mnie…
Tom: Pierwsze jest od Margonthedge i brzmi następująco: „Jak wygląda zdjęcie w dowodzie osobistym Billa? Umieram z ciekawości!”
Bill: Ja muszę odpowiedzieć! Nie, ty!
Tom: Nie, ja?
Bill: Cóż, możesz powiedzieć.
Tom: Wyglądasz jak dziewczyna!
Bill: Mam nowy paszport, bo ludzie by mi nie wierzyli, bo jak podróżowaliśmy i pokazywałem swój paszport, ludzie mówili „to nie ty” i przez to musiałem pokazywać jakiś inny dowód, bo nie wierzyli, że to ja.
Tom: Wyglądasz jakbyś przeszedł operację.
Bill: Wyglądam jak dziwna prostytutka z Tajlandii, to dziwne zdjęcie… Nieważne, mam nowy paszport. Okej, „Gdybyście mogli cofnąć się w czasie, który rok byście odwiedzili i dlaczego?” Ja najprawdopodobniej wybrałbym lata osiemdziesiąte, bo uważam, że w tym czasie było mnóstwo zabawy, tak słyszałem. Chciałbym iść na imprezę do Studia 54 (najpopularniejszy i najbardziej ekskluzywny pod koniec lat siedemdziesiątych nocny klub w USA – przyp. tłum.), sprzedać mnóstwo płyt, bo ludzie wtedy kupowali albumy. Nie wiem… Uważam, że lata osiemdziesiąte byłyby fajne.
Tom: Ja zawsze chciałem być piratem, więc cofnąłbym się dość daleko.
Bill: Tak, cofnąłbyś się znacznie dalej!
Tom: Tak, daleko. Albo cofnąłbym się do ostatniej imprezy halloweenowej, bo byłem piratem.
Bill: „Gdybyście mogli zmienić swoje imiona, jakie byście wybrali?” – czy mogę zdradzić wszystkim ten sekret? Bo Tom, Tom, Tom zawsze chciał…
Tom: Wiem już, o co chodzi, ale to głupie. Przestań już.
Bill: Ulubionym imieniem Toma zawsze było „Nick”, chciał nazywać się „Nick”. Mówił: „Zmienię sobie imię z Toma na Nick!”, a ja na to „Tom, to cholernie głupie, bo to takie przeciętne imię”, no nie?
Tom: Tak, bo chciałem aby dziewczyny mówiły „Nick, pieprz mnie”.
Bill: Tak, żeby zrozumieć musicie pouczyć się trochę niemieckiego. Następne pytanie jest od HeiligBK: „Tom, zamierzasz mieć w przyszłości więcej motocykli?”
Tom: Tak, ale Bill nieco mnie powstrzymuje, ale ja, mówiąc szczerze, wydałbym na to wszystkie pieniądze, albo może sprzedawałbym jeden motor, żeby kupić inny.
Bill: Uważam, że nie powinniście tego popierać, bo to naprawdę niebezpieczne.
Tom: Jednak Bill nie pozwala mi mieć więcej niż 3 motocykle.
Bill: Następne pytanie: „Tom, założyłbyś swoją markę odzieżową i zajął się produkcją sneakersów?” (rodzaj obuwia).
Tom: Tak, na pewno bym to zrobił, na sto procent.
Bill: Ostatnie pytanie jest od TokioHotelBoy92, chce wiedzieć „Jeśli mielibyście nagrać cover jakiejś piosenki, jaką byście wybrali i dlaczego?” – w zasadzie już nagraliśmy cover piosenki…
Tom: Instant Karma.
Bill: Instant Karma, to była świetna zabawa, to dobry kawałek, zrobiliśmy to w 2006 roku, mamy też jeszcze jeden cover, którego jak dotąd nie wydaliśmy.
Tom: Jak na razie!
Bill: Zgadnijcie, co to może być, to nasz ulubiony zespół, jedna z naszych ulubionych piosenek. W zasadzie mamy też pytanie do was.
Tom: Tak, chcę wiedzieć, co według was sprawia, że jestem tak atrakcyjny.
Bill: Ja chciałbym wiedzieć, jaka jest wasza ulubiona piosenka z „Kings of Suburbia”, to jest naprawdę interesujące, a ja nie mam pojęcia i naprawdę chciałbym wiedzieć.
Tłumaczenie: xkaterine & Emerald