Bill: FIOLET

Momo: Jest dopiero 13 w LA, no nie? dlaczego jesteście już na nogach? Czy to nie jest wczesna godzina poranna dla Kaulitzów?
Tom: Chciałabym wciąż spać! Ale trzynasta to jeszcze nie tak źle! ;-)

Czytaj więcej

Irina94: W moim kraju jest teraz już 4:31, a ja nie śpię, bo czekam na waszą odpowiedź ;-) Tom, o której zazwyczaj się budzisz?
Tom: To zależy od tego, o której kładę się do łóżka i co robiłem w ciągu nocy! Ale zazwyczaj lubię spać długo!

Tom: Plany na weekend. Jakie są wasze plany na weekend, Aliens? My zaszywamy się w studio oraz mamy garść spotkań! Korzystajcie wszyscy z czasu! ;-)

silent screams: Dziś spędziłam dzień z moim byłym. Zabrał mnie na obiad i kręgle. Jutro zamierzam dokończyć książkę, którą czytam. Czy wszystkie wasze spotkania są nudne? Czy może ożywiacie trochę to miejsce?
Tom: Z Twoim byłym?! Dlaczego? A spotkania nie są w ogóle nudne. Inicjujemy większość z nich… Wszystkie o następnej płycie! ;-)

Jessie_ho: Nie mam niczego zabawnego do robienia w ten weekend, po prostu zostaję w domu oglądając telewizję… Bill, a jak Twój piątek trzynastego? Miałeś pecha czy był to normalny dzień? :-)
Bill: Nie, nic złego się nie wydarzyło. To był normalny dzień! A Ty?

Tom: Produkcja albumu… Myślę, że podczas produkcji albumu otworzymy drzwi do naszych studiów nagrań i pozwolimy naszej załodze wejść z kamerami…

Bill: Piątek trzynastego. Wierzycie w to? Kto miał złe przeżycia?

Czytaj więcej

Tom: Widok LA… taki zwyczajny ;-)

KokkoHasu: Jest piątek trzynastego. Nienawidzę tego dnia, bo zawsze coś się przytrafia…
Tom: Zazwyczaj nie wierzę w takie rzeczy, ale zobaczymy, czy masz rację! ;-) Tutaj [w LA] jest nadal dwunasty!

Czytaj więcej

Tom: Moja sztuka ;) Kwiatek zrobiony z zapałek ;)

JennRo: Dlaczego nadal nosisz swoje rękawiczki, skoro masz tak niesamowity tatuaż? :-)
Bill: Czasem muszę mieć je na sobie :-)

Cris:3: Gdyby NASA powiedziało Wam, że możecie podróżować do kosmosu, polecielibyście? :-)
Tom: Zdecydowanie bym poleciał! Myślę, że byłaby to niewiarygodnie świetna przygoda!

Bill: Happy Hour*…
*happy hour – pora, kiedy w lokalach alkohol sprzedawany jest po niższych cenach – przyp.tłum.

Tom: Roześmiany! ;-)

Ju.: Chłopcy! Czy kiedy nagrywacie nowe brzmienia, pozostaje to sekretem? Lub wasi przyjaciele i rodzina mają prawo to słyszeć?
Tom: Dobre pytanie! Nasza rodzina i przyjaciele mogą czasem słyszeć wcześniej nowe materiały. Ale tylko czasami. ;-)

Czytaj więcej

Bill: Przyszłość… Więcej informacji o urządzeniach reaktywnych: http://www.reactable.com

Czytaj więcej

Bill: Tom + pies + ocean

Itzayana”: Cześć chłopcy! Jestem dziś bardzo szczęśliwa! Ubiegałam się o pracę nauczycielki angielskiego i dziś zadzwonili do mnie, że ta praca jest moja! Jestem z tego powodu taka szczęśliwa! I muszę wyjechać do Meksyku na miesiąc, by potrenować język. To mnie przeraża. To będzie pierwszy raz, gdy będę podróżować kompletnie sama. Ale i tak to będzie ekscytujące! Chciałam Wam to powiedzieć, życzcie mi szczęścia! To nowa przygoda dla mnie!
Bill: To brzmi świetnie! Gratuluję!! Powodzenia we wszystkim. Ciesz się ze swojej podróży…

BerlianCinta: Cholera, Tom, wyglądasz tu zupełnie jak Bill.
Bill: Naprawdę??? Dlaczego..?

Heilig_Mary: Bill, dlaczego zawsze wstawiasz coś, kiedy śpię? To takie niesprawiedliwe! :(
Bill: Nie robię tego celowo! :-) Haha, ale przynajmniej teraz nie śpisz!


Czytaj więcej