Opublikowane 31/01/2012 przez Emerald •
Skomentuj (0)

Byli wyśmiewani, nie dawano, im spokoju. Potem nagle przyszedł czas na międzynarodową karierę zespołu, który stał się ulubieńcem wielu stron, również i sztuki. Zespół ten od połowy pierwszej dekady XXI wieku stał się bardzo sławny w Niemczech i Europie, a teraz, można powiedzieć, że nawet w USA. Mowa o Tokio Hotel. Długo nie słyszeliśmy żadnych wieści o zespole, dlatego jest to wystarczający powód dla Anny Ellger i Heiko Reusch, by wyjaśnić co stało się w Billem Kaulitz.
„Bill Kaulitz to z całą pewnością jeden z największych idoli nastolatek w naszych czasach i na całym świecie.” Mądre słowa. Pochodzą one z gazety BRAVO. Zwłaszcza, że towarzyszą temu: pisk dziewcząt i okres dojrzewania – to koszmar sytuacji w przestrzeni publicznej.
„Billa Kaulitz szukano wcześniej na dużej scenie. Zespół Tokio Hotel stał się najbardziej znienawidzonym i najbardziej szanowanym zespołem, a wokalista Bill Kaulitz, zaczynał od dawno zapomnianego TV show „Star Search”. Już, wtedy spotkał się z dużym powitaniem ze strony publiczności. Wytwórnia muzyczna podpisała umowę z młodym chłopakiem oraz jego szkolnym zespołem „Devillish”. I tak: sukces przychodzi w 2005 roku z super hitem „Durch den Monsoon”.
Czytaj więcej