chyba starsza od niego jest..

Tak zapamiętałam z któregoś wywiadu, że Gustav mówił, że jego dziewczyna nie powinna być od niego wyższa.
Od kiedy dowiedziałam się o jego związku zastanawiałam się jakiego wzrostu ona jest. Xd
Tu wyglądają jakby byli w miarę równi. Mam nadzieje, ze Gustav nie stoi na schodku. :)
(wiem, to takie moje głupie rozkminy :p)

A ja ją widziałam już wcześniej. Zaraz po ich ślubie na tumblr było kilka jej zdjęć i też była tam dziewczyna Georga. Obie są bardzo zgrabne.

Na każdym zdjęciu wygląda zarówno na nieco starszą, jak i na niewątpliwie sympatyczną. :)
A odnosząc się do komentarzy poniżej, to co, że dziewczyny G’s są przeciętne? Ja uważam, że to cudowne, gdy w tym przeciętnym tłumie dostrzeżesz tę jedną/tego jedynego, wyjątkowych tylko dla Ciebie, niż z tych ludzi, o kórym KAŻDY człowiek powie: ale ładna laska/ale fajne ciacho! Wtedy można pomylić miłość z jakimś fizycznym pociągiem. Oczywiście nie twierdzę, że tych nieprzeciętnych nie można kochać, ale to chyba fajne móc znaleźć coś takiego wyjątkowego?
A fakt, że wybranka Toma się poprawiła, jest oczywsty na pierwszy rzut oka. Wystarczy spojrzeć na te kacze usta, kóre z trudem się uśmiechają, gdy już nadaży się okazja. Dla mnie to akt desperacji, a nie jakieś udowadnianie swojego oddania wobec Toma. Zresztą nie wiem, jak on może na to pozwalać, kiedy ja powiedziałam mojemu facetowi, że zmniejszę kiedyś nos, to spytał, czy mierzyłam dzisiaj gorączkę. Widziały gały, co brały. :) Jeśli ją pokochał to taką, jaką była na początku, po co się zmieniać? I to jeszcze w coś, czym od dłuższego czasu karmi nas internet i wpędza w kompleksy? Każda dziewczyna powinna powiększyć usta, cycki, zmniejszyć nos i podnieść brwi, bo tak modnie?