Menadżer Tokio Hotel żąda, by zwolniono Olivię Jones!


Od kiedy pojawiła się w programie „Dschungelcamp”, wiemy, że Olivia Jones nie uważa na słowa.
Tym razem zbluźniła niewłaściwą osobę. Już w pierwszym dniu pracy jako opiekun uczestników DSDS, Olivia Jones nazwała Billa z Tokio Hotel transwestytą przed kamerami RTL Exclusiv. Jego menadżerowie od razu zareagowali. Tak jak niektórzy mówią, „nie powinno się reagować na to, co mówią ludzie z dżungli”. W rezultacie tamto nagranie znika. Ponadto, menadżerowie zażądali zwolnienia pani Jones. Tak się nie stanie, ale RTL powiedział jej, by trzymała się z dala od stołu jury i zachowała bezpieczną odległość po wczorajszym odcinku. „Drag queen” powiedziała także coś o Dieterze Bohlenie kilka dni wcześniej: „Miałam do czynienia z karaluchami w dżungli, więc mogę również zająć się Dieterem.” Nikt ze współpracujących ludzi nie chce wyjaśniać tych oskarżeń.

źródło