JESZCZE W STUDIO
Po pełnej sukcesów trasie w Japonii, Tokio Hotel wraca do Los Angeles, gdzie mieszkają przez kilka miesięcy, aby przygotować następny album. Tom Kaulitz nie ukrywa, że jego brat i on maja już wiele pomysłów na „kreację” nowej płyty. A wielkim newsem jest to, że tym razem bliźniaki piszą teksty w języku angielskim.
„To wszystko jest naturalne, niewątpliwie dlatego, że mieszkamy w LA przez pewien czas”-wyjaśnia gitarzysta TH. „Poza tym nikt nie powiedział, że nie przetłumaczymy kawałków na niemiecki. Jeszcze nic nie jest zdecydowane i nie wiemy jeszcze jakie będzie brzmienie nowego albumu…”
Brak daty wydania jest jeszcze do naprawy, chłopaki chcą, żeby ich powrót był perfekcyjny: „Nasza wytwórnia nie zmusza nas do konkretnej daty (nie określili limitu czasowego) i mamy wolność jeśli chodzi o tempo naszej pracy, to miło”-wyjawia Bill. „Doceniamy tą wolność, ponieważ możemy być bardziej kreatywni.”
A my wszyscy mamy nadzieję, że nie będziemy musieli czekać za długo…