Question: Gdybyście chcieli przedstawić Niemcy waszym japońskim fanom, jaki rodzaj jedzenia, jakie miejsce warte odwiedzenia czy cokolwiek innego byście im polecili?
Bill: Myślę, ze ciężko byłoby polecić jakieś potrawy, ponieważ wiecie biała kiełbasa (tak mi się wydaje, ze chodzi o białą kiełbasę, ale nie jestem znawczynią kuchni niemieckiej- przyp. tłumacza) jest bardzo popularnym daniem, ale tom i ja jesteśmy wegetarianami, więc tego nie zaproponujemy. Myślę, że jedyną wartą polecenia rzeczą są autostrady…
Tom: Możesz prowadzić tak szybko, jak chcesz.
Bill:Tak, tak i wydaje mi się, że to jedyne miejsce gdzie możesz to robić, ale nie jestem pewien. Są jakieś inne państwa bez ograniczeń prędkości? Nie wiem, ale w Niemczech to jest naprawdę świetne. Wynajmij szybki samochód i śmigaj na autostradę- będziesz się świetnie bawił. To jest cool.
Question: Mieliście kiedyś bardzo poważne walki między sobą?
Bill: Tak, mieliśmy kilka poważnych kłótni, w szczególności Tom i ja. Większość czasu jest wszystko okej między nami, jesteśmy zgodni, dogadujemy się, ale czasami po prostu musimy „powalczyć”. To jest ważne. Czasami kłócimy się w zespole, ale ostatnia naprawdę wielka kłótnia miała miejsce bardzo dawno temu. Myślę, ze to było z Gustavem, gdy mieliśmy po 13, czy 14 lat i spędzaliśmy dużo czasu w studiu.
Tom: To było na prawdę zabawne. Pamiętam dużo płaczu..
Bill: Nie, nie. Wiecie, gdy walczymy, to tak na serio. Wtedy jest bardzo na poważnie. A już w ogóle, gdy kłócę się ja z Tomem, ponieważ używamy wtedy wszystkiego, stołów, krzeseł, cokolwiek jest w pokoju. Ale nikt nie może nam przerywać, musimy wszystko sobie wyjaśnić, potem jest wszystko w porządku. Po 5 minutach jest ok. I tak to się kończy. Czasami po prostu trzeba się pokłócić.
Question: Jest jakiś sekret, który pozwala Wam wytrzymać ze sobą?
Bill: Myślę, że aby wszyscy ze sobą wytrzymywali jest potrzebny ktoś taki jak szef. Ważne jest, że wiesz: „Bill czuwa…
Georg: Taaa…
Bill: …nad wszystkim”, a reszta może się po prostu zrelaksować. Oni robią to cały czas, cały dzień, a ja pracuję, podejmuję decyzje. Myślę, ze to dobry sposób na wytrzymanie ze sobą…
Tom: Więc może dam ci wszystkie swoje maile, abyś się tym zajął?
Wszyscy: (śmiech)
Bill: Myślę, że sekretem może być, to że powstanie naszego zespołu było naturalne, znamy się ponad 10 lat. Tak, to chyba to. Jesteśmy jak rodzina, jak bracia. Znamy się nawzajem bardzo dobrze i dokładnie. Może to jest najbardziej istotne w naszym zespole…
Question: Gdybyście mogli być jakimś zwierzęciem, to jakim?
Tom: Ja gdybym musiał wybierać bardzo chciałbym być psem.
Bill: Ja też, Tom i ja mamy 4 psy i zdecydowanie je kochamy.
Tom:Jeśli miałbyś dobra rodzinę…
Bill: Tak, ważna jest rodzina i „miejsce życia”. Myślę, ze naprawdę świetne byłoby być jednym z naszych psów.
Tom: Leżenie na kanapie, spanie i… jedzenie!
Bill: Jedzenie! To byłby bardzo relaksujący czas, byłoby ekstra! Więc ja bym chciał być psem, a ty?
Gustav: Pies.
Bill: Tak jak my pies, ok.
Georg: A ja albo psem, albo ptakiem, bo chciałbym latać.
Tom: Ale wyglądasz jak prosiak, to może prosię.
Wszyscy: (śmiech)
Question: Co lubicie jeść w Japonii?
Bill: Lubimy tutejsza kuchnie, ale to musi być danie wegetariańskie. Ja i tom nie jemy mięsa, a ci dwaj lubią zabijać zwierzęta, więc…
Gustav; Nie, ja nie zabijam zwierząt.
Bill: Ale ty lubisz i jesz mięso, więc…
Tom: … zabijasz je
Bill: To musi być wegetariańskie danie, ale my lubimy niespodzianki. Zobaczymy, co nam przypadnie do gustu.
Question: Jaka jest wasza ulubiona piosenka?
Bill: Moją ulubiona piosenką jest „Dogs Unleashed”, bo lubię elektroniczne wstawki w dźwięku w płycie „Humanoid”. Lubię piosenkę otwarcia, czyli „Noise” i… to wszystko.
Tom&Georg: Automatic. (Ale nie jestem pewna, bo strasznie niewyraźnie to powiedzieli- przyp. tłumacza.)
Question: Gdybyście mogli się zamienić miejscem z jedna osobą z zespołu, kto by to był?
Tom: Georg!
Bill: Georg.
Gustav: Georg.
Bill: Ponieważ to jest najbardziej zrelaksowany człowiek…
Tom: Ponieważ, bardzo łatwo jest być takim głupiutkim.
Bill: Głupkiem. Siedzisz na kanapie i się tylko oglądasz do około i.. no.
Question: Możecie nam powiedzieć jak wygląda proces tworzenia piosenek TH?
Bill: Za każdym razem jest inaczej. Czasami ja coś piszę, ale z ostatnimi nagraniami było ogólnie inaczej, bo były różne wstawki z keyboardem i perkusją. A czasem Tom dogrywał na gitarze, a ja tworzyłem teksty. Ale za każdym razem jest inaczej… Nie ma jednego sposobu, w który to robimy, za każdym razem jest to zupełnie inne.
Tom: Czasami, jak ja mam jakiś dobry pomysł to idę do Billa i gram mu mówiąc musisz tak śpiewać…
Bill: On też jest dobrym wokalistą!
Tom: Nie, nie jestem, ale mam dobre pomysły. Ty potrafisz śpiewać lepiej ode mnie, dużo lepiej.
Bill: W każdym razie, zawsze się to trochę różni, czasami piszemy cos po niemiecku, czasami po angielsku, zależy od piosenki.
Question: Jaki jest wasz ulubiony kolor?
Bill:Większość ludzi mówi, że to nie kolor, ale ja lubię czarny. Większość rzeczy w mojej szafie jest czarna i biała. Więc to są moje ulubione kolory. A ulubionym kolorem Georga jest róż, lubi różową bieliznę.
Tom: Jeśli czarny i biały to nie kolory, to chyba zdecydowałbym się na czerwony.
Question: Lubicie słuchać japońskiego?
Bill: To bardzo trudny język, bardzo ciężko się go uczyć. Myślę, że niemiecki to tez trudny język. Ale ja jestem zbyt leniwy, nie lubię grać na instrumentach, bo jestem zbyt leniwy żeby się tego uczyć. Myślę, że jestem „troszkę” leniwy pod tym względem. Ale zrobiłem raz japońska piosenkę, gdyż tłumaczyliśmy „Monsun”, ale to było chyba 5 lat temu i to było bardzo zabawne dla Niemców. Ale to było bardzo trudne.
Tom: Myślę, ze nie mogliby zrozumieć, ani słowa.
Bill: To było bez tych japońskich znaczków, tylko po to, żeby zrozumieć i zaśpiewać piosenkę. Było fajnie, ale nauka byłaby za trudna.
Question: Znakiem zodiaku Billa, Toma i Gustava jest panna. Panny zazwyczaj są dobrze zorganizowane, schludne i bardzo dbają o swoje zdrowie, są perfekcjonistami. Mylicie, ze jesteście tego rodzaju osobami?
Bill: Gustav jest trochę inny. Dobrze zorganizowany, ale różni się od nas
Gustav: Różnie się od was, zdecydowanie.
Bill:Tom jest bardzo prostolinijny (stały), dla niego wszystko musi być dobrze zorganizowane i jasne i…
Tom: I czysty. Ja jestem czyściochem, Bill to brudas.
Bill:Nie. Ale on ma obsesje, jeśli chodzi o takie rzeczy. Więc, tak myślę, ze to prawda. Tom i ja zdecydowanie jesteśmy też perfekcjonistami, to może czasem drażnić innych…
Question: Skąd bierzecie inspiracje?
Bill: Kiedy piszemy piosenki w studiu, kiedy robimy album, lubię tworzyć, mam takie swoje obrazki w wyobraźni. Toteż, kiedy piszę piosenkę i jestem w studio, mogę zobaczyć teledysk, zauważam przesłanie danej piosenki. Myślę, że wiele rzeczy mnie inspiruje, jakieś projekty, muzyka, nie tylko nasza.
Question: Czy twoje stroje w trasie „Humanoid City Live” były wygodne?
Bill: Nie, nie były. Na początku było mi strasznie gorąco. Miedzy innymi w Londynie było mi trochę wygodniej, czułem się swobodniej.
Tom: Ale dla niego to nieważne, wyglądało to świetnie…
Bill: Tak, wyglądało świetnie…
Tom: Dla niego to jest najważniejsze w tym wszystkim.
Bill: Nie, nie, to była tez kwesta ćwiczenia, z czasem noszenie tego było łatwiejsze. To było dla mnie nowe, a po każdym koncercie było mi bardzo wygodnie. Pierwszy raz mogłem to tak zmieniać, Byłem bardzo szczęśliwy dzięki tym strojom. Podobało mi się, że wszystko do siebie pasuje, przez co trasa był zabawą.
Question: Potrzebujesz aprobaty wszystkich członków zespołu, jeśli chodzi o piercing?
Bill: Nie, ja nie musze pytać się reszcie o to. Te kolczyki to często bardzo spontaniczna sprawa…
Tom: to często trudna sprawa, ale wygląda to jego zdaniem świetnie, więc to nieważne, że **** boli.
Georg, Tom & Bill: (śmiech)
Bill: To trudna sprawa… Tom i ja chcielibyśmy mieć identyczne, bliźniacze tatuaże, ale on się boi. Nie chce iść do studia tatuaży, ale chciałby mieć.
Question: Jest jakiś gitarzysta, którego wyjątkowo lubisz?
Tom: Zawsze byłem fanem Joe Perry’ego z Aerosmith. Lubię cały ten zespół, ale on był takim moim idolem, kiedy zaczynałem grać na gitarze w wieku siedmiu lat. Joe Perry to jeden z tych najważniejszy! Oczywiście Slash też.
Question: Gdybyście szukali nowego samochodu, czym byście się kierowali?
Tom: Ja lubię szybkie samochody, ponieważ kocham autostrady i szybka jazdę. Musi mieć dużo koni mechanicznych. I oczywiście dobry system muzyczny.
Question: Jakie są zalety bycia bliźniakami?
Bill: Ja myślę, że nie ma negatywnych stron. Większość czasu jest super. Nie umiemy sobie wyobrazić życia bez siebie. Zawsze jesteśmy razem, zawsze robimy wszystko razem od… Nie wiem, robimy od zawsze wszystko razem, od 21 lat!
Tom: My zawsze mamy takie same zdanie na wszystkie tematy, to może być trudne dla innych.
Bill: Innych to może nudzić, ale dla nas to naturalne, normalne, miłe. Nigdy nie jestem sam. Wydaje mi się, że jak już masz bliźniaka, to nie potrafisz sobie wyobrazić życia, takiego, jakie mają Gustav czy Georg. (śmiech) To jest naprawdę super, nie wiem jak inni ludzie sobie radzą bez bliźniaka. Możemy dzielić się wszystkim…
Tom: Mamy takie same problemy…
Bill: Tak, problemy. Wszystko możemy między siebie „rozdzielać”, nawet nasze myśli.
Tom: Chociaż właściwie Ty masz jeden MAŁY problem, którego ja nie mam, ale wiecie… (śmiech)
Bill & Georg: (śmiech)
Question: Ludzie mówią, ze bliźniaki mają „specjalne połączenie”, zgadzacie się z tym?
Bill: Zabawne jest to, że my nigdy nie jesteśmy osobno. Nawet, jeśli rozjeżdżamy się w różne miejsca na tydzień jesteśmy „razem”. To jest świetne, bo jeśli ja się źle czuje lub coś jest nie tak, Tom do mnie dzwoni, czuje, że coś się dzieje. W 2009 miałam małą „przygodę” z samochodem i jakieś 5 minut przed tym Tom zadzwonił do mnie i powiedział: „Uważaj, bo mam złe przeczucia. Czuję, że stanie się coś złego. Więc uważaj.”, a ja mu odpowiedziałem, że jest okej, wszystko w porządku. Nie wiedziałem, o co mu chodzi. Po prostu poszedłem do samochodu…
Tom: Za szybko jechał…
Bill: Nie jechałem wcale za szybko. Po prostu miałem mała przygodę. Więc, tak rzeczywiście są takie magiczne momenty, takiego niesamowitego połączenia, którego nie można wytłumaczyć. Tylko bliźniak, może wiedzieć, co masz na myśli…
Question: Georg, jaki jest sekret posiadania tak pięknych włosów jak twoje? Używasz jakiegoś specjalnego szamponu?
Wszyscy: (śmiech)
Georg:To naturalne piękno, sama natura!
+Starałam się jak mogłam i wyszło myślę dobrze, bo Bill mówił dużo, a on jako jedyny nie mruczy pod nosem i mówi naprawdę ładnie. Mam nadzieje, że Wam się spodoba.