Jak zespół wyobraża sobie królów przedmieścia? Bill odpowiada, że wyglądają jak oni sami. Każdy z nich jest inny i każdy z nich był królem własnego wszechświata.
Jakich długich słów zespół użył w niemieckich tekstach? Dziennikarz przywołuje, że w szkole nauczył się zwrotu „Schneeballschlacht machen” (walczyć na śnieżki). Tom mówi, że jest zwrot, którego nie użyli w piosence, ale planują to zrobić i jest to „Aus Hackepeter wird Kacke später” (po mięsie mielonym będzie kupa). Wspominają też słowo „Lichtgeschwindigkeit” (prędkość światła), które było użyte w piosence „Hey, du”.
O co chodzi z solowym projektem Billa? To spełnienie jego marzeń niezwiązanych z zespołem. Muzyka bardziej związana jest z modą i jest odmienna od muzyki Tokio Hotel.
Co z trasą w Azji? Bill odpowiada, że rozmawiali o tym i chcieliby tam pojechać, bo dawno tam nie byli. Tom dodaje, że raczej po drugim koncercie w Moskwie skończą trasę i zaczną świętować Boże Narodzenie.
Czy zespół poprawił swój rosyjski? Gustav odpowiedział w tym języku, że nie mówi zbyt dobrze. Bill przyznał, że się poprawił i umie już mówić przekleństwa. Tom oczywiście chętnie je powtórzył. Dodał, że fani ich tego nauczyli i żartował, że myślał, że to coś miłego.
Czy książka bliźniaków również ukaże się „soon”? Rozmawiają o tym, że „soon” to słówko, które łapią fani na całym świecie. Wracając do pytania, Bill mówi, że książka ukaże się po angielsku i niemiecku.
Pierwsza część wywiadu – TUTAJ