„tiejcz” obyś miała rację ; ) I, czy mi się zdaje, czy Tom bawi się na telefonie, zamiast harować? XD

shine32, tak właśnie, opieprza się pajac jeden xd

Pięknie „pracuje” nasz tomaszek. Telefon w ręku i „pracuje”.
Georgia, moim zdaniem skoro nagrywają wokal to instrumenty chyba nie są potrzebne prawda ?

Oj tam ciiiii Natalka… xd W studiach, które lubię, gitary wiszą na ścianch, dlatego mi smutno, że tu nie ma żadnej. XD

E tam pod mostem, przecież jest aplikacja ;P

Jak nagrywają już wokal, to niedługo wyjdzie płyta… wokal jest jako ostatni do zrobienia, więc pozostało im jedynie przerobić wszystko i zgrać ze sobą aby tworzyło całość…
A ja się zastanawiam czy oni sami tylko we dwóch tą płytę nagrywają? -_- czy może każdą płytę do sprzedaży sami przegrywają? -_- w sumie, znając ich pomysły, to kto wie…
no albo tak długo im schodzi nagrywanie, bo co chwilę do siebie esemesują? ;D Tak jak mój wujek ze sypialni wysyła do cioci, która jest w kuchni sms’a, żeby pospieszyła się z obiadem xdd a dzieli ich w sumie tylko ściana ;D:D

ja nie mam zielonego pojęcia jak wygląda produkcja płyty co po kolei się robi…ale tak czy siak czuję że płyta zbliża się wielkimi krojami:-) i chciałam się pochwalić że dzi´ za kilka godzin wyjeżdzam do Berlina…może spotkam G’s ;-)(marzenia ściętej głowy:-)

hahaha Tom nie mógł spać przez małe trzęsienie ziemi w LA? Nie chcę mi się wierzyć, że siedzieli w studio 12 godzin ;p

wow, podziwiam ich , że chce im sie cokolwiek nagrywać.
3 lata przerwy to dlugo, znowu rzesza fanów ich oposciła, a potem beda plakali, ze sie zle sprzedaja;<
szkoda, wielka szkoda ze zmarnowali coś co mieli w takiej ogromie fanów, kasy i wgl.
Nie chce znowu czytac nagłowków ''wielki powrót tokio hotel'' bo to przykre i zenujace.
zycze im powodzenia

Ola: Na płytę Green Day trzeba było czekać 5 lat i płyta okazała się być fenomenalna.
Wierzę, że chłopcy poświęcają wiele pracy w tworzenie nowego albumu. A skoro musimy tyle czekać to napewno jest jakiś powód. Liczę, że to będzie ich najlepsza płyta.

Boże ile można czekać na ten nowy album …
To się robi już nie do zmiesienia …
Miał już być gotowy wiosną …
Szkoda tylko, że Bill zostawił chłopaków i nagrał ” If I die Tomorrow ” z Far East Movement …

zgadzam sie z Liska a co z Gustvem i georgiem trzeba tez o nich pamietac a nie tylko o bliznakach to wlasnie dzieki gutawowi i gergowi powstalo th

liska zgadzam sie z toba bez gustava i georga by zespol nie powstal