Sądząc po tym jak ją obejmuje podczas tego cmoknięcia, nie wydaje mi się aby byli razem. To już przyjaciela/przyjaciółki nie można cmoknąć w policzek? Przecież nie lecieli w slinę ani nawet w usta, nie wydaje mi się. Po prostu kiss on the cheek.
Nisha
„Na pewno ma dziewczynę”, „Pewnie są razem”
Zdjęcie trzymających się za ręce Billa z dziewczyną.
„To fotomontaż! Nie widzicie jak ułożone są ręce? To niemożliwe”
W skrócie :Fani ^.^
ana89
Bill już był w związku ze wszystkimi z kim ma do czynienia. Z Shiro, Alexem, Natalie, Tomem, Andreasem. Fani są tego tak pewni, że aż wstyd. Dodają trzy po trzy, że aż dziw że Bill, albo wymienieni powyżej nie reagują. Taka jest chora wyobraźnia fanów. Nikogo nie może przytulić, pocałować kumpeli w policzek, czy wybrać się na zakupy.
Nisha
Bez przesady nie sądzę by ktoś wierzył w związek Billa i Toma. Twincest to tylko fantazje nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Zaczęło się chyba od ich czułości. Tom złapał Billa z rękę albo się gdzieś otarli i wielkie halo. To bliźniacy dzielili łono matki i od zawsze byli razem. Obstawiam że jeden wie że drugi ma na półdupku pieprzyk XD
Ktoś kiedyś powiedział: „Ile współcześni ludzie tracą łącząc czułość tylko z sexem” Według mnie 100% racji. Co do reszty to chyba fani mają syndrom „małżeńskiej zazdrości”. W związku: „Na pewno mnie zdradza. Dlaczego się za nią ogląda.”
A jak znajdują dowód zdrady: „To niemożliwie na pewno da się wytłumaczyć”
To chyba normalne do puki nie ingeruje w ich związki ani nasze życie.
ana89
To Ty chyba nie znasz fanów. U nas to jest nie smaczne, ale tak to fani już sobie dopisali że bliźniaki żyją w związku kazirodczym i nie mówię tu o Twincest, tylko na prawdę tak jest. Prowadząca w radiu się spytała, czy na prawdę robią razem wszystko i Bill poruszył temat tego co fani wypisują na tt, że seks itd, dodał że nieźle ich ponosi wyobraźnia i zrobił minę obrzydzenia. Oni też nie powinni mówić coś w stylu, „jesteśmy bardzo sobie bliscy”, bo już odbili sobie na tym piętno.
Nisha
Dlaczego mają nie mówić że są ze sobą blisko?! Czy jeśli ja powiem że jestem blisko z moją mamą to ma to jakiś podtekst seksualny?! No proszę cie. To że ktoś szuka potwierdzenia swoich fantazji w ich wypowiedziach to znaczy że mają przestać mówić o swojej więzi? Jak ktoś coś chce usłyszeć to to usłyszy. To bliźniacy, razem zanim przyszli na świat. Do tego „być z kimś blisko” nie znaczy tylko związku opartego na współżyciu.
Powtórzę się „Ile współcześni ludzie tracą łącząc czułość tylko z sexem.”
ana89
Radziłabym im bardziej uważać na słowa, ale oni to pewnie mają gdzieś, bo nie przestają o tym mówić. I jest jedna podstawowa różnica między Tobą, a nimi – nie jesteś osoba publiczną i jak tak komuś powiesz, że jesteś blisko ze swoja mamą ludzie inaczej to odbiorą, albo w ogóle nie usłyszą. Ja po pierwsze napisałam to co piszą fani, nie ja, więc to ja powinnam napisać „no proszę cię”. A po drugie seks, pisze się przez „ks”, to nazywa się niedouczenie języka polskiego.
Nisha
Czyli osoby publiczne nie mogą być blisko z rodziną? Często pytają ich w wywiadach o ich bliźniaczą więź, to o tym mówią. Jest tyle osób publicznych które mówią że są z kimś blisko, i nikt nie twierdzi że są razem a tu mamy braci. I skoro tak nie uważasz to po co to piszesz?
Uważać na słowa powinni wypowiadając się na ważniejsze tematy, na czyjś temat. A to już lekka paranoja by nie móc powiedzieć że jest się blisko z własnym bratem.
Fakt pisze się przez „ks”. Przepisałam zdanie z angielskiego i pewnie stąd błąd. Nie jest to kwestia niedouczenia a omylność ludzka.
ana89
Nawinął się temat, więc piszę. Sama rozwinęłaś tę myśl, możesz mieć do siebie pretensje. Zabronisz mi? Jest tu jakaś zasada, by nie pisać czegoś z czym się nie zgadzam? Chyba nie ma, więc mi nie zabraniaj.
Nisha
Nie ma ale jest bez sensu. Zwyczajowo jak ktoś poświęca czas by pisać komentarz na jakiś temat to ma swoje zdanie. Do tego chyba pochwalasz ten sposób myślenia, skoro twierdzisz że te plotki to ich wina. Uznałam odgórnie że to również twój tok rozumowania. I niczego ci nie zabraniam, zadałam tylko pytanie.
ana89
To głupio myślisz! Fajnie jest nie znać osoby osobiście i wiedzieć o czym tak na prawdę myśli. Brawo, podziwiam. Po pierwsze nie podoba mi się jak fani wysuwają sprzeczne opinię na ich temat, po drugie, ja im nie zabraniam, bo nie jetem wstanie. Na ich miejscu zastąpiłam bym słowa innymi słowami, żeby nie wywoływać chorej fantazji, ale to tylko ja, nie musisz się z tym zgadzać i mnie pouczać, bo nie masz prawa. Powinnaś zmienić leki, albo wino, które obecnie pijasz.
Nisha
Ja również podziwiam, zmarnowałam tyle czasu na tłumaczenie osobie która i tak wie lepiej. Nie wiem czy nie chcesz zrozumieć czy naprawdę nie rozumiesz. Spróbuje jeszcze raz: Obojętnie jakich słów by nie użyli i tak znajdą się tacy co doszukają się tego co chcą.
Są ludzie którzy w zwykłym „dzień dobry” doszukają się zło życzenia. Więc uważam ze bliźniacy nie powiedzieli nic co nakłoniłoby do myślenia o ich kazirodczym związku.
Kolejna sprawa to nie pouczam cię. Na tym polega dyskusja. Ja podaje swoje racje ty swoje. Może to nie prawo ale jeśli się wypowiadasz to oczekuj że ktoś cię skomentuje, to prawo każdego. mamy wolność słowa ale nie jesteśmy zwolnieni z odpowiedzialności za nie i reakcje jakie wywołuje.
I ostatnie: Nie obraziłam cię w żadnym z powyższych komentarzy. Ty mimo wszystko starasz się obrazić mnie. Uznam że to oznaka braku argumentów z twojej strony i na tym zakończmy rozmowę.
MagicLove5147
O Natalie raz było tak głośno, że aż w jakimś plotkarskim brukowcu o tym napisali xD
LetMeGo
Dokładnie. To jest też trochę zabawne w pewnym sensie :D
ana89
Faka faka, ciaka ciaka i co jeszcze? Weź nie pieprz!
Marta
A znane Ci jest pojęcie „sarkazm”? Po poziomie Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie bardzo. Popracuj nad emocjami. :)
ana89
Hehehehe dobre XD
leave.me.alone
na moje to się zwyczajnie żegnali i tyle ;d przecież ile oni się znają.. od 2005? starzy dobrzy znajomi.
Lady_Di
tez tak sądzę :) Ludzie oni się przyjaźnią, a przyjaciele tak mają :)
Małgorzata
które to zdj? bo chyba jestem ślepa ;D
Lady_Di
filmik ten pierwszy :)
LetMeGo
chyba witali :D ktoś musi zrobić Byll’a na galę :) I faktycznie, głośno się cmoknęli ^^
Madeline94
Przecież ja nie sugeruje, że są razem :) osobiście też uważam, że są przyjaciółmi i tyle. Zauważyłam że dostał buziaka więc napisałam xd
martie
Nie, no wcale nie czuję wszechogarniającej mnie zazdrości, że mnie tam nie było :)))))
MagicLove5147
Też bym chciała tam być… te Niemcy niby tak blisko a tak daleko zarazem :p
Sylwia
Bill wygląda świetnie, tylko nie wiem po co mu ta koszula, przewiązana w biodrach. Ostatnimi czasy, jest w jego strojach praktycznie wszechobecna, a niestety nie do wszystkich pasuje (np. do tego, zwłaszcza z tyłu bo wygląda trochę jak spódniczka :) ). Czego on się tak tej koszuli uczepił? :D
LetMeGo
Widzę, że nie tylko mnie i moją mamę denerwuje ta koszula. Mojej mamuśki komentarz, gdy zobaczyła go w Sylwestra w Berlinie „Taki przystojny chłopak, tak ładnie ubrany, ten garnitur, koszula, po kij jemu ta flanelówa na biodrach?!” Zbulwersowała się kobieta. :P A tak całkiem serio to masz rację, nie do wszystkiego pasuje taka koszula „robocza” tym bardziej z Billa częstotliwością jej noszenia. Nie wiem czy zauważyłyście ale kiedyś tak jakby miał większe zróżnicowanie w ciuchach niż ostatnimi czasy
MagicLove5147
No to prawda kiedyś ciągle coś nowego ubierał a teraz wiele rzeczy mu się powtarza lub wyciąga coś na prawdę wiekowego. Nie to, że źle to fajne bo tak robią normalni ludzie kupujesz coś po to aby nosić a nie założyć na raz. ale wcześniej rzeczywiście co chwilę miał coś nowego. No może przenosząc się do LA zrozumiał ile tego wszystkiego ma i po co ma kupować może zaczął zużywać zamiast używać ;) A co do koszulki na „tyłku” ;) To według mnie robi to aby zakryć jak by to ująć przyrodzenie, bo nosi bardzo wąskie spodnie i może mając przerwę w LA poprzeglądał fanowskie strony i znalazł info o Billacondzie xD bo zawsze jak ma koszulę to „przód” jej rękawem sobie zasłania. Stąd też jego długie bluzki na początku promocji w Niemczech ;)
LetMeGo
Albo nie mieści się w stare spodnie itp. xd Sam przyznał że przytył. Wszyscy przytyli. I dobrze. Wciąż jest chudy ale kiedyś to był dosłownie wysuszony anorektyk. Teraz wygląda bardziej normalnie chociaż jeszcze ciut mógłby przytyć. Tom chroni się tym, że ma więcej mięśni od Billa. Chociaż oboje mają chude patyki (nogi)
MagicLove5147
To pewnie też :)
marmerzed
Jeśli ta przyczyna noszenia koszuli na biodrach jest faktycznie prawdziwa, to ja jest BARDZO niepocieszona :(
ana89
Kurde, przecież to zajebiście wygląda. Najpierw nosił chustki, teraz koszulę. To jest jak powrót do lat 80′, wszyscy tak je nosili, podarte spodnie, trampki. Osobiście ja też tak noszę, jeśli mam ochotę. Widocznie u kogoś to zobaczył, spodobało się i gitara. A wątpię, żeby się przejmował tym, że czasem coś mu widać.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności