06.06:

Tom: Jeden z naszych małych psów został zaatakowany przez kojota! Ale kuruje się i będzie dobrze!

Steffi: Bill, Tom, jesteście teraz z nią? Chciałam tylko powiedzieć, że dzięki Waszej miłości i wsparciu Alienów, suczka szybko wyzdrowieje! Jeśli możecie i chcecie, uściśnijcie ją delikatnie ode mnie :)
Bill: Tak, jest z nami! Dziękujemy za Twoją miłość… Suczka ma się już o wiele lepiej!

Marchen: Nawet nie wiedziałam, że w LA są kojoty :O Zakładam, że Wy, a szczególnie Wasz pies był w wielkim szoku, kiedy to się stało! Mam nadzieję, że suczka szybko wróci do zdrowia!
Bill: Tak, to przerażające. Pies był na naszym podwórzu, więc myśleliśmy, że będzie tu totalnie bezpieczna, ale kojot jakoś się tu dostał…

Bill: Pierwsza lekcja gry na gitarze z Tomem :-)

*Sofie*: Tom, jaka jest różnica pomiędzy gitarą a basem? Potrafisz też grać na basie, czy to raczej terytorium Georga?
Tom: Różnica jest taka, że gra na gitarze jest o wiele trudniejsza! ;-) Oczywiście, że potrafię grać na basie! Nawet lepiej niż Georg! Hahaha.

05.06:

Bill: Świetny, oldskulowy sklep w Hollywood.

Allinne_0630.: Świetny!! ;-) Mogłabym spędzić godziny w tym sklepie. Lubię odmienne rzeczy. Interesujące! Co najbardziej podoba Ci się w tym sklepie?
Bill: Ja też! Kocham sklepy takie jak ten! Są bardzo rzadkie…

Tom: Jakie to jest piękne…

Hanna Marie: Wow!!! Taka drogocenna… Masz naprawdę dobry gust w wyborze wyglądu instrumentów :) Czy to Twoja nowa gitara? ;) Swoją drogą, załapałeś wreszcie, że Bill gra na gitarze??? I wiesz co? Chciałabym, żeby na Waszych nadchodzących występach Bill był gitarzystą w jednej piosence, podczas gdy Ty byś śpiewał po raz pierwszy na żywo :) Tom, akceptujesz to wyzwanie? ;-)
Tom: Właśnie staram się zdobyć jedną z tych gitar!