Czasem jest tak że są ludzie niewierzący mają święta, ale nie koniecznie związane z kościołem. W Niemczech jest dużo takich osób którzy nie wierzą w boga itd ale boże narodzenie i wielkanoc obchodzą. Ja też jestem w pewnym sensie ateistką i nie wierze w boga ani w diabła.

Ja dzisiaj też maluje,ale dwa xD

Ja jestem wierzaca i w wigilie najpierw zjadlam z rodzina posiłek ,podzielilam się opłatkiem ,prezenty itp ,a potem ogldałam filmy i nie widzę w tym nic dziwnego.Myślę ,ze nie jestem jedyną taka osobą ,bo nie bez powodu stacje telewizyjne puszczają w wigilię tradycyjnego kevina np.A jeśli chodzi o jajka to w Niemczech nie chodzi się ich świecić tak jak w polsce.U nich pisanki to bardziej tradycją i zabawa w ich szukanie dla dzieci.Idzie się na mszę i je tradycyjne śniadanie tak jak u nas i generalnie w naszej religii ,ale nie jest to swieconka ;)
A co do religii bliźniaków to tak na prawdę trudno nam to określić.Puki oni nie powiedzą to my możemy tylko spekulować ;p

bill maluje jajaka? nie wyobrażam sobie ich w kuchni przygotowujących wielkanoc !