29.09:

Tom: Zielony Berlin…

Julie:): Tom, jak było na autostradzie?? ;D Mam nadzieję, że obaj spędziliście miło dzień, bo dziś nie dostaliśmy od Was żadnych wieści… :'(
Tom: Tak, to był świetny dzień, dzięki! Cholernie kocham autostrady! Są najlepsze!

28.09:

Bill: Właśnie skończyliśmy lunch. Brakowało mi niemieckiego jedzenia.

Lena_dreamer: Mogę spytać co jedliście?
Tom: Kanapki i naprawdę dobre niemieckie ciasto śliwkowe! ;)

Carina*Alien: Macie wolny weekend czy musicie pracować? Zobaczycie się z Gustavem i Georgiem? Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku.
Bill: Trochę odpoczynku i trochę pracy. Jutro widzimy się z the G’s…