aż się boję, co Bill dziś na siebie włoży ;D

Brak mi słów… nie mam pojęcia co powiedzieć, po obejrzeniu tego filmiku….

Obejrzałem film do końca i wiecie co wam powiem? Tak to jest chore to co
robią w Chinach dla mnie ten kraj jest w ogóle dziwny nie tylko to
jakie mają tam kible, ale żeby wpieprzać psy?! czy koty. Niech sobie
zjedzą szczury albo coś takiego, a nie takie zwierzęta, które człowiek
od dawien dawna hodował to zwierze jako domowe, stróżujące, obronne. A
tutaj to dla nich przysmak tak jak dla nas kurczak, kaczka, indyk i
szczerze powiem, że nie wiem czy akcja da jakikolwiek rezultat bo oni i
tak to będą jeść. I owszem kocham psy nie jestem żadnym hejterem. Ale
Mam dość ludzi którzy mówią że kochaja zwierzaki a po nich do jasnej
ciasnej NIE SPRZĄTAJĄ!! Ja mam Doga niemieckiego i siłą rzeczy muszę go
wyprowadzać nawet z zagrody bo potrzebuje ruchu wiecej niz taki o sobie
wybieg na dworze. I mimo ze puszczam go w lesie gdzie nikogo nie ma
zawsze po nim sprzatam i do smietnika z tym. Taka akcja bardziej by sie
przydala…..zwlaszcza w PL.

Ratuj świat lubiąc post *facepalm*. Ale przynajmniej jest jakaś petycja (to nic, że ludzie, którzy handlują w ten sposób zwierzętami będą ją mieli w czterech literach, ale może jestem zbytnią pesymistką).

Mam trochę dystansu do takich rzeczy, bo trochę podobnych koszmarów widziałam i to też w naszym kraju. Jeśli kogoś to interesuje, wystarczy przejrzeć strony schronisk lub organizacji zajmujących się ratowaniem zwierząt. Pseudohodowle, pozbywanie się niechcianych zwierząt topieniem/łopatą w łeb/wyrzucaniem z samochodu/ przywiązywaniem do drzewa w lesie/etc., strzelanie do domowych psów przez myśliwych… Ręce opadają.
A samego jedzenia psów w Chinach nie ganię aż tak, bo u nich i kultura, i warunki są inne od naszych. Bardziej szokuje mnie jedzenie psiego smalcu w naszym kraju (tak, nadal zdarzają się takie przypadki).