Ogromnie popularni muzycy, którzy nie są sławni w Ameryce (jeszcze)

Siedem lat temu, niemiecki glamrockowy zespół Tokio Hotel był u progu podbicia Ameryki: zdobyli bowiem nagrodę MTV Video Music Award w kategorii Best New Artist (Najlepszy Nowy Artysta), a ich trzeci album „Scream” – pierwszy anglojęzyczny krążek – był gorąco oczekiwany. A potem po prostu zniknęli. Debiutancki album „Scream” usytuował się na 39. pozycji na liście Billboard 200, a wydany przez Tokio Hotel w 2009 roku album „Humanoid” łagodnie wkroczył na listy przebojów. Jednakże, być może przez dziwną nazwę zespołu, grupa wprawiła w zachwyt Japonię. Mimo długiej przerwy w karierze, Tokio Hotel nadal mają wielu zwolenników w Europie, Ameryce Łacińskiej i Azji. Podobno tylko Amerykanie nie chcieli zameldować się w tym hotelu na dłuższy czas…

źródło | Tłumaczenie: xkaterine