Tłumaczenie:

Chłopak: To wszystko.
Tom: Tak.
Chłopak: Dokładnie. W taki sposób?
Tom: Tak. Spróbujmy, podoba mi się to. Dokładnie.
Shiro: Więc w drugiej części zwrotki chcecie zmienić też akordy?
Tom: Tak. Zrobiłbym to.
Shiro: A podobają się Wam też akordy w części przed refrenem?
Tom: Tak.
Shiro: Myślę, że są podobne. Trochę lepiej podążają za melodią.
Tom: Podoba mi się to brzmienie.
Shiro: Podoba Ci się?
Tom: Tak. Wolę gdy jest to prostsze bez zbyt dużej ilości produkcji. Jeśli chodzi o kwestię beatu to dałbym bicie serca na początku, a potem nic aż do drugiej części zwrotki, gdzie to bicie serca pojawia się znowu. Widzisz, dlatego chcę zmienić tutaj akordy, bo póki co nie chcę znowu wprowadzać tego beatu. Chcę zmienić akordy, dzięki czemu można się w to lepiej wczuć, rozumiesz.

Shiro: Czekaj, co się stało? Już tego nie ma.
Chłopak: Wyłączyłem to.
Shiro: Wolę jak to jest.
Tom: A mnie podoba się też bez tego.
Chłopak: A tutaj oryginalna wersja.
Shiro: Moja ulubiona.
Tom: Dokładnie, ten dźwięk uderzeń. Podoba Ci się?
Bill: Tak, podoba mi się to.

Bill i Tom mówią o skokach ze spadochronem

Tom: Kilka lat temu robiliśmy to w Hamburgu.
Shiro: O, próbowaliście tego?
Bill i Tom: Tak.
Shiro: Zrobilibyście to jeszcze raz?
Bill: Tak.
Tom: To jest cholernie przerażające.
Bill: Mnie się podobało. Tak, to przerażające.
Tom: Chwila, w której wyskakujesz z samolotu…
Shiro: Ja zdecydowanie bym to zrobił, nie miałbym z tym żadnego problemu.
Tom: Ale nie, tak szczerze to chwila, w której wyskakujesz z samolotu jest najlepsza, ta chwila kiedy trochę poruszasz się w powietrzu, by znaleźć miejsce, w którym… To jest najlepsze. Nawet jeśli spadasz swobodnie to i tak tego nie czujesz, bo jest tak wietrznie. Może pierwsze dwie sekundy to spadek swobodny.

Bill: Więc oni mają gotowe materiały i można wybrać kolor?
Shiro: Tak, mają masę rzeczy, które już przygotowali, więc przechowują tu sporo tego, ale możesz też stworzyć coś własnego. Ale on nas oprowadzić czy coś. Mają też coś w stylu swojej własnej kolekcji, więc wytwarzają tu swoje produkty. Jest milion różnych opcji, po chwili możesz tylko powiedzieć „Nie wiem, one wszystkie wyglądają tak samo, są takie same w dotyku”.
Bill: To trochę przytłaczające i szalone jak wiele możliwości istnieje. Będzie bardzo trudno coś wybrać, ale to powoduje, że chcę stworzyć swoją prawdziwą kolekcję ubrań. Jestem podekscytowany projektowaniem naszego merchandise i rozwijaniem tego, ale chcę stworzyć normalną kolekcję ubrań. To byłoby sporo zabawy.
Shiro: To ten materiał, który wybrałeś, prawda Tom?
Tom: Tak, jest piękny!
Bill: Powinieneś stworzyć jakąś bieliznę.
Mężczyzna: Może dla kobiet, nie dla mnie.
Tom: Dla kobiet i dla Billa.
Shiro: Jest tak wiele różnych możliwości.
Tom: To zwariowane.
Shiro: To jest dobre, nie?
Bill: Tak, świetne. Dzięki za pokazanie nam…

Bill: Tak, to jest super.
Mężczyzna: A tutaj coś, co nie jest wypalane…
Bill: Chciałbym w tym spać.
Tom: Kiedy ktoś ma to na sobie, cały czas chcesz go przytulać.
Shiro: To jest świetne.
Mężczyzna: Wypalane termicznie.
Shiro: Nie pokazałeś mi tego wcześniej Bob, ukrywałeś to! To mi się bardzo podoba.

Bill: Tak więc pracujemy nad kwestiami modowymi, ponieważ zaczynamy tworzyć nasz własny merchandise na niektóre koncerty, zaczynamy od zagłębienia się w to wszystko, bo tak naprawdę chcemy stworzyć wspaniałe ubrania dobrej jakości.
Tom: Chcemy przenieść nasz merchandise na kolejny poziom. Tak jak zrobiłem to z produkcją albumu. Merchandise musi być kolejny!

Poprzednie odcinki TH TV znajdziecie na naszej podstronie: link