Tom: Dziś podobało mi się bardziej niż wczoraj, było lepiej.
Bill: Ostatnie dwa koncerty były świetne, oba mi się podobały. Wczoraj było świetnie. Problem w tym, że w ogóle nie spaliśmy, prawda? Zdaje mi się, że po Nowym Jorku… Od Nowego Jorku jeszcze nie spaliśmy. Może tylko zdrzemnęliśmy się na maksymalnie 4 godziny. Halo! Mówię do ciebie!
Tom: Tak, wiem, to potworne. Jestem wykończony. To naprawdę świetna trasa.
Georg: Specjalne podziękowania dla naszego kierowcy-wieśniaka.
Tom: Szczególne podziękowania dla Briana, pieprz się, skur*ysynu!
Gustav: Ty pier*olony ku*asie! Dupku!
Bill: Nasze urodziny nadchodzą! I mam nadzieję, że dostanę dużo diamentów i rolexów!
Tom: I motocyklów!
Bill: I motocyklów.
Gustav: Moje urodziny są ósmego, tydzień później i chciałbym też coś dostać.
Georg: Fajny obiad z przyjaciółmi w tej wybornej restauracji!
Bill: Nie, to nie wystarczy.
Georg: (udaje Pumbę) „Zostawcie mnie w spokoju!”
Wszyscy: Pa!
Bill: „Gdzie ja chciałem iść? Nie pamiętam, wracam.”
Georg: Chcemy go zostawić?
Tom: Tak.
Gustav: Tak, czemu nie?

Georg i Gustav: Cześć!
Bam: Hej, Gustav, miło cię poznać!
Bill: Hej, jak tam?
Bam: Jak leci?
Tom: Cześć, miło cię poznać!
Bam: Obserwuję was od samego początku!
Mike: Piwa?
Mężczyzna: Byłoby super, dzięki wielkie!

Tom: Wyszło?

Bam: Jedyny album, jaki mieliśmy, to ten, który właśnie wydaliście. Leci cały czas w samochodzie! „Stormy Weather”! Pumba wchodzi do samolotu?
Bill: Tak. Siedzi ze mną, bo jest psem przewodnikiem, więc mogę go ze sobą zabierać.
Bam: Musi być w klatce?
Bill: Nie!
Bam: ŻE CO!?

Georg: Po trasie w Ameryce Południowej gramy 18 koncertów w Rosji!

Bam: Dopiero co graliśmy w Islandii, gdzie zostałem pobity.
Bill: Co?!
Bam: Koleś, jak sprawdzisz sobie hasło „Bam pobity w Islandii” wyskoczy ci 8 cholernych tamtejszych gostków, którzy zaszli mnie od tyłu i bum, bum, bum, bum! Nadal mam tego dziwnego guza pod okiem. Ośmiu gostków podeszło i mi przywaliło. To bolało. Nie, w zasadzie nie bolało, zostałem znokautowany! Kiedy jest wasze meet&greet?
Bill: W sumie to teraz.
Bam: Chcecie lecieć? Tak, mają meet&greet teraz.
Bill: Cóż, dzięki wielkie za przyjście na nasze show!
Bam: Dobrze cię poznać!
Bill: Hej, dzięki, że przyszedłeś!
Gustav: To ciebie miło poznać!

Bam: Tokio Hotel… Obserwuję ich od kiedy byłem w Niemczech kręcić film z HIM i od tamtej pory obserwujemy, co robią! Życzę im wszystkiego co najlepsze!