Przez lata: Tokio Hotel

Już w bardzo młodym wieku ta grupa była niesamowita. W 2001, kiedy Bill i Tom mieli zaledwie po 13 lat, założyli zespół Tokio Hotel. Wtedy jeszcze nikt nie myślał, że to będzie jeden z tych niemieckich zespołów, który osiągnie najwięcej sukcesów. Ale po kolei…

Rok 2005 jest TYM rokiem dla Tokio Hotel. Durch den Monsun znajduje się we wszystkich blokach startowych, a dzięki internetowi każdy słyszy o tych czterech chłopcach. Bill, Tom, Georg i Gustav pną się z tym utworem do góry tak, że nic nie może ich powstrzymać.

Szczególnie wokalista Bill Kaulitz sprawia, że fani i media patrzą na niego wielkimi oczyma. Jego głos jest wysoki i młodzieńczy, a wygląd bardzo androgeniczny. Lakier do włosów, eyeliner, pomalowane paznokcie – Bill ubóstwia popularną mangę, a jego fani – jego samego.

Bill i Tom wychowują się ze swoim ojczymem, który jest miłośnikiem muzyki, aż wreszcie spotykają w Magdeburgu Georga i Gustava. Bill wkrótce uczestniczy w dziecięcej wersji programu dla młodych talentów „Star Search”, ale najwyraźniej ma za mało talentu. Ciekawe, że teraz siedzi obok Dietera Bohlena w jury programu „Deutschland sucht den Superstar”.

To, co działo się potem, to już historia. Magazyny dla nastolatków, krzyczący fani i wiele występów na żywo katapultują Tokio Hotel na szczyty list przebojów.

Powoli, ale pewnie pełzną chłopcy z Tokio Hotel nawet za niemieckie granice: We wrześniu ich debiutancki album „Schrei” pojawia się nawet we Francji i tam wspina się w górę w notowaniach z miejsca 19. Rekord: jeszcze żadnemu niemieckiemu zespołowi nie udało się wskoczyć z debiutanckim albumem w pierwszym tygodniu po premierze do ‚Top 20’ francuskich list przebojów!

Wreszcie Tokio Hotel zdobywają serca nawet amerykańskich fanów. Oczywiście nie pozostają wolni od skandali. Grupa zawsze robiła to, co chciała, przez co jedna plotka przerastała drugą. Szczególnie kariera Billa wykracza poza muzykę. Model i juror ma teraz całkiem imponujące CV.

Potem, w 2010 roku Bill i Tom muszą przenieść się do Los Angeles, ponieważ tłum fanów w Niemczech jest nie do zniesienia. Przez to jest cicho wokół Tokio Hotel. Podobno chłopcy pracują nad nowym materiałem na płytę, która ma się ukazać niebawem.

źródło / tłum.: xkaterine