Wpis numer jeden, który był dodany z dwoma pierwszymi zdjęciami, które możecie oglądać tutaj– tłumaczenie:

Ok. Tło zostało sprawdzone i tereny są nie do zidentyfikowania dla ludzi, którzy chcą trochę za bardzo znaleźć miejsce ich pobytu. Rockowi bracia-gwiazdy napatoczyli się znowu przed mój obiektyw.. Bardzo, bardzo daleko, wystarczająco by szanowny nie zauważył mnie podczas swojego dnia (a to zdanie trochę dziwne było, więc przepraszam za ewentualna pomyłkę, choć wydaje mi się, że dobrze to zinterpretował- przyp. tłumacza). Mam nadzieje, że wszyscy będą się cieszyć tymi zdjęciami i nie będą tworzyć plotek na ich temat. Słuchajcie ich muzyki, interesujcie się ich modą i wyglądem (w angielskiej wersji jest użyte słowo enjoy, ale ciężko je w tym zdaniu doglądnie przetłumaczyć- przyp. tłumacza). Kupujcie ich muzykę i chodźcie na ich koncerty, korzystajcie z nich a nie pałajcie nienawiścią.

Zdjęcia są małe, więc ludzie są mniej skłonni “pożyczyć je”. Cały zestaw (zdjęć- przyp. tłumacza) został wysłany do fotoedytorów, którzy być może z łaski swojej chcieliby dać je do czasopism.

Jeśli każdy jest pełen szacunku dla chłopaków i innych fanów… opublikuję dla Was więcej.

Oraz wpis numer dwa, który został również opublikowany z dwoma zdjęciami, które też możecie podziwiać tutaj– tłumaczenie:

Cieszę się, że prawie każdy zachował się dojrzale i niemal nikt nie zapytał się gdzie są. Nie to, że chciałbym Wam powiedzieć w każdym razie. Oto kolejne dwa, więc możecie się wszyscy ślinić. Jeśli czyta to ten Bill… totalnie skopałeś strój, zdjąłbym go z ciebie gdybym tylko mógł.

źródło