Tom: Wciąż jeszcze jesteśmy młodzi pomimo tego, że Bill wygląda staro, ale… jesteśmy zespołem od dziesięciu lat i obecnie jest wspaniale, bo wielu artystów, wiele zespołów zaczynało w tym samym czasie co my, a teraz już nie istnieją. Nowi artyści, nowe zespoły pojawiają się z dnia na dzień, to dla nas wspaniałe, że wciąż tu jesteśmy, że robimy to, co robimy.

Tom: Kings of Suburbia jest jak kolekcja piosenek z ostatnich czterech, pięciu lat produkcji, pisania tekstów, [album] jest bardziej elektroniczny niż wszystko, co robiliśmy do tej pory, zawiera nowe inspiracje, nowe dźwięki, jesteśmy z niego bardzo dumni.

Bill: Myślę, że zaczęliśmy z tym już przy ostatnim albumie, gdzie więcej eksperymentowaliśmy, dodawaliśmy więcej elektroniki i nowe instrumenty. To wyszło całkowicie naturalnie, nie myśleliśmy o nagraniu bardziej elektronicznej płyty.
Tom: To po prostu się stało.
Bill: To po prostu się stało, nie siedzieliśmy i nie rozmawialiśmy o tym jakiego rodzaju muzykę chcemy robić, po prostu ją robiliśmy. I oto, co powstało. Myślę, że to jest właśnie nasze brzmienie.
Nie przechodzimy na emeryturę, nawet jeśli byśmy tego chcieli. Po prostu zrobiliśmy sobie przerwę, chcieliśmy trochę pożyć własnym życiem ponieważ pracowaliśmy już tak długo i chcieliśmy po prostu odsunąć się od całego tego szaleństwa, od mediów, chcieliśmy żyć normalnym życiem a także znaleźć inspirację na nowy album.

Tłumaczenie: Emerald