Twitter – 02.04

Tokio Hotel: Jutro pytania i odpowiedzi na YouTube! Zapytajcie nas o teledysk do Feel It All w komentarzu na YouTube, a my tam odpowiemy! Piątek – 12 rano w Berlinie, 3 rano w Los Angeles link

Tokio Hotel: Iiiiii skończyliśmy! Dziękujemy za wszystkie wasze tweety! #FIAFollowSpree

Tokio Hotel: Jeszcze pięć minut!!! #FIAFollowSpree

Czytaj więcej

Instagram – 02 – 03.04

03.04:

1. Bill: FEEL IT ALL!!! Nasz nowy singiel wychodzi dzisiaj. Kupiliście już swój egzemplarz?
Dostaniecie go na Amazon oraz iTunes

02.04:

2. calletidbeck: Ten koleś właśnie walnął mnie butelką w głowę. #tokiohotel
źródło

Wywiad dla NDR.de

Dziennikarka: Pierwsze pytanie brzmi: Dlaczego wyszukaliście sobie tak szczególnych lokalizacji koncertów w tych 15 miejscach?
Bill: Całą ideą tej trasy było znalezienie tych wyjątkowych lokalizacji, miały to być właśnie albo jakieś legendarne kluby, albo miejsca w których normalnie nie oczekiwało by się żadnych elektro-imprez. Naszym pomysłem było to, aby przemienić te małe miejsca w nocne kluby. Nasze show jest elektroniczne, wymagało dużej produkcji, całe to show świateł, kostiumy… Weźmy na przykład kościół! To było ekstra! Powstał taki pomysł, bardzo nam się to spodobało i cieszyliśmy się, że nam na to pozwolono. Dziś urządzimy tam imprezę. Uważam, że to fajne. Podoba mi się ten kontrast między lokalizacją, a nowoczesnymi światłami, kostiumami. Myślę, że to będzie odjechane.
Dziennikarka: Było to zamierzone, że chcieliście mieć trochę więcej kontaktu z fanami w związku z tą całą trasą klubową?
Tom: Tak, absolutnie. Już od dawna chcieliśmy zrobić taką klubową trasę w małych miejscach i robiąc ten album mieliśmy taką możliwość. Było to już ustalone, zanim album został wydany. I tak jak już było powiedziane, chcieliśmy mieć nocne kluby z intymną atmosferą, chcieliśmy znów zobaczyć fanów, nie tylko tych w pierwszym rzędzie. Do tego wszystkiego mamy jeszcze różne pakiety, dzięki którym fani mogą się z nami spotkać przed lub po koncercie, rozmawiamy z nimi, prowadzimy ciekawe rozmowy, często bardziej interesujące niż wywiady (śmiech). I to funkcjonuje bardzo dobrze, znów mamy kontakt z publicznością, a trochę już za tym tęskniliśmy. Fajnie to wyszło. Sprawia frajdę.
Dziennikarka: To brzmi trochę męcząco. Dopiero co byliście 5 lat w LA, zrobiliście sobie przerwę. Dlaczego było to dla zespołu takie ważne?
Czytaj więcej

Tokio Hotel w PopXport

Narrator: Wydaje się, jakby czteroletnia przerwa nigdy nie miała miejsca. No, poza brakiem piszących fanek. Prawdopodobnie one też dorosły. Ale kiedy drzwi się otwierają, zaczyna się ten sam dziki bieg o najlepsze miejsca, co kilka lat temu. Zespół pojechał w trasę promować swój najnowszy album zatytułowany „Kings Of Suburbia”, na którym znajdują się tylko utwory anglojęzyczne. Król Bill rozpoczyna show piosenką „We Found Us”. Tokio Hotel celowo wybrali mniejsze kluby na koncerty.

Bill: Takie koncerty są kompletnie inne niż te grane w wielkich arenach, ale to wciąż produkcja na wysokim poziomie, ponieważ chcieliśmy zamienić te miejsca w klub nocny.
Tom: Chcieliśmy to zrobić już wcześniej, pierwotnie podczas poprzedniego albumu. Ale tym razem stworzyliśmy konkretny plan, zanim wydaliśmy płytę.

Czytaj więcej

Wywiad audio dla Planet 105

zdjęcie

Dziennikarka: Jestem taka zdenerwowana, czekałam na ten moment od 10 lat.
Bill: Oh, wow.
Dziennikarka: Zaczynaliście z niemieckimi piosenkami, ale wasz najnowszy album został nagrany w języku angielskim. Wielu fanów chciałoby, żebyście znów zrobili coś po niemiecku. Doczekamy się tego jeszcze kiedyś, czy zdecydowaliście, że teraz będziecie już wszystko wydawać po angielsku?
Bill: Nie powiem, że nigdy już niczego nie nagramy po niemiecku, po prostu obecnie wolimy pisać po angielsku. Ale wyobrażam sobie, że zrobimy to jeszcze kiedyś, w przyszłości.
Dziennikarka: Jesteście ze sobą już bardzo długo. Jakim cudem wasza przyjaźń wciąż trwa?
Georg: Znamy się na wylot, wiemy więc jak działać w danych sytuacjach.
Gustav: Pamiętam bójkę z Billem, ale…
Georg: Ale to było 12 lat temu.
Dziennikarka: Wasza trasa jest tym razem ograniczona, kluby w których gracie są mniejsze. Staliście się bardziej nowocześni?
Bill: Trasa była…
Tom: Nie powiedziałbym, że staliśmy się „bardziej nowocześni”.
Bill: Nie, trasę zaplanowaliśmy się zanim album w ogóle został wydany, bo nasi fani bardzo chcieli, żebyśmy zaczęli grać w małych klubach. Urządzaliśmy także spotkania z fanami, ponieważ chcieliśmy mieć z nimi większy kontakt, co jest ciężkie do zaoferowania, jeśli gra się w wielkich arenach. Planujemy, natomiast, część drugą trasy, podczas której chcemy zagrać w większych miejscach, ale póki co – jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy.
Dziennikarka: Jak zakraść się do waszego tourbusa?
Bill: Byłoby ciężko, w sumie to nie wiem jak.
Gustav: To jest niemożliwe.
Georg: Jeśli ktoś chce wejść to musi być nagi.
Dziennikarka: Dobra wskazówka.
Tom: Możesz mieć spore szanse jeśli pokażesz biust na naszym koncercie, bo, muszę przyznać, dawno nikt tego nie zrobił. Nie wiem czy to dlatego, że nasza publiczność dorasta, ale kiedyś widywaliśmy więcej cycków.

Tłumaczenie: Gabi

Tokio Hotel w Dzień Dobry TVN

27.03.2015 zespół udzielił wywiadu dla programu Dzień Dobry TVN, który w telewizji pojawił się 31.03.2015:

źródło

Wywiad dla MTV Style

Ok, przyjaciele. Byliśmy obecni podczas kręcenia teledysku do „Feel It All”, nowego singla zespołu Tokio Hotel. Później spotkaliśmy się z nimi, aby przeprowadzić wywiad. To świetne, bo zawsze lubiłam ich za genialne sarkastyczne podejście. Durch Den Monsun było zajebiste, ale halo, chłopaki właśnie wydali nowy album zatytułowany „Kings Of Suburbia”. Co mieli do powiedzenia na jego temat? Sprawdźcie.

Dziennikarka: Towarzyszyliśmy was dzisiaj podczas kręcenia teledysku. Powiedzcie, o co chodzi?
Bill: To było inne niż zazwyczaj, kręciliśmy coś bardziej na rodzaj dokumentu. Grałem bardzo niecodzienny charakter. Gram narkomana, który szlaja się ze swoim gangiem. Mieliśmy ze sobą kamerę, którą kręciliśmy cały dzień, chcieliśmy, żeby wyglądało to jak prawdziwy film. Zagranie ćpuna było moim marzeniem od zawsze. To coś, co chciałem zrobić. To powód, dla którego zamieściliśmy taką postać w teledysku.
Dziennikarka: Dlaczego chciałeś zagrać narkomana?
Bill: Nie wiem, zawsze fascynowałem się tym światem, ciemną stroną ludzkości. „Basketball diaries” z Leonardo DiCaprio, a także „Kids” i (pamiętnik) Christiane F. to filmy, które oglądałem jako młodziak. Uważałem je za fascynujące. W jakiś sposób, czułem pociąg do tego tematu. Interesują mnie ludzkie historie i przepaście nas dotykające.

Czytaj więcej

Instagram – 31.03 & 01.04

01.04:

1. Bill: Już za tym tęsknię…! Dzięki @surelightuk za mój świetny statyw do mikrofonu! @erikbergamini

2. Georg: Co za wspaniały dzień! Dziękuję za wszystkie słodkie wiadomości i życzenia!!!
#family #friends #thanks #love
(rodzina, przyjaciele, dziękuję, miłość)

31.03:

1. Tokio Hotel: #feelitall #Youtube #tokiohotel #newvideo

2. Tokio Hotel: Wszystkiego najlepszego dla króla przedmieścia i najlepszego basisty na świecie
#georg #weloveyou #happybirthday #28 #king
(Georg, kochamy cię, wszystkiego najlepszego, 28, król)

3. Bill: Wszystkiego najlepszego dla mojego ulubionego basisty!!!!
#love #birthdays #28 #hagen

4. Erik Bergamini: Wszystkiego najlepszego, Georg!

Komentarz Georga pod zdjęciem Billa:

Georg: Dziękuję mojemu ulubionemu wokaliście na całym świecie!!!