Nowe video – podpisywanie płyt, Meksyk
Rockpalast Backstage
Trzecia adwentowa oferta

W tym tygodniu w specjalnej, adwentowej ofercie Tokio Hotel możecie kupić jeden z 300 limitowanych, podpisanych przez zespół plakatów! Koszt zakupu takiego plakatu to 39,99€, czyli ok. 170 zł. Trzeba jednak doliczyć także koszty wysyłki, które dla Polski wynoszą 16€ – ok. 67 zł. Jeśli dokonacie swojego zamówienia dzisiaj, macie szansę na wygranie złotego przedmiotu Gustava, jakim są pałeczki używane podczas nagrań na album „Kings Of Suburbia”! Oferta będzie dostępna przez najbliższe 6 dni.
Instagram – 14 & 16.12
1. Bill: #restroomstories
(toaletowe historie)
2. Bill: Zapakowany
#newink #sssssshhhhhh
(nowy tatuaż, ćśśśśśś)
3. Bill: Toaletowe historie
4. wyattvandergeest: brak opisu
5. Bill: #selfie
14.12:
Akcje koncertowe

Warszawa to ostatni przystanek TH podczas pierwszej części ich światowej trasy – warto postarać się o to, aby chłopaki dobrze nas zapamiętali! Na naszym forum pojawiło się już kilka pomysłów na akcje koncertowe – jesteście ciekawi, co wymyślili inni fani, a może sami chcielibyście podzielić się z pozostałymi swoimi pomysłami? Wszystkich zapraszamy do dyskusji, także na inne koncertowe tematy! Udzielać możecie się TUTAJ. :)
Wywiad dla TKM Mexico
Tom: Wciąż jeszcze jesteśmy młodzi pomimo tego, że Bill wygląda staro, ale… jesteśmy zespołem od dziesięciu lat i obecnie jest wspaniale, bo wielu artystów, wiele zespołów zaczynało w tym samym czasie co my, a teraz już nie istnieją. Nowi artyści, nowe zespoły pojawiają się z dnia na dzień, to dla nas wspaniałe, że wciąż tu jesteśmy, że robimy to, co robimy.
Tom: Kings of Suburbia jest jak kolekcja piosenek z ostatnich czterech, pięciu lat produkcji, pisania tekstów, [album] jest bardziej elektroniczny niż wszystko, co robiliśmy do tej pory, zawiera nowe inspiracje, nowe dźwięki, jesteśmy z niego bardzo dumni.
Bill: Myślę, że zaczęliśmy z tym już przy ostatnim albumie, gdzie więcej eksperymentowaliśmy, dodawaliśmy więcej elektroniki i nowe instrumenty. To wyszło całkowicie naturalnie, nie myśleliśmy o nagraniu bardziej elektronicznej płyty.
Tom: To po prostu się stało.
Bill: To po prostu się stało, nie siedzieliśmy i nie rozmawialiśmy o tym jakiego rodzaju muzykę chcemy robić, po prostu ją robiliśmy. I oto, co powstało. Myślę, że to jest właśnie nasze brzmienie.
Nie przechodzimy na emeryturę, nawet jeśli byśmy tego chcieli. Po prostu zrobiliśmy sobie przerwę, chcieliśmy trochę pożyć własnym życiem ponieważ pracowaliśmy już tak długo i chcieliśmy po prostu odsunąć się od całego tego szaleństwa, od mediów, chcieliśmy żyć normalnym życiem a także znaleźć inspirację na nowy album.
Tłumaczenie: Emerald
Wywiad dla Radia Disney Mexico
W wywiadzie chłopaki mówią, że cieszą się ze swojego pobytu w Meksyku. Byli tam także kilka lat wcześniej podczas trasy koncertowej i bardzo im się podobało. Fani są fantastyczni, do gustu przypadły im też architektura, jedzenie i pogoda. Chłopaki opowiadają następnie o znaczeniu tytułu albumu – jest on związany z ich pochodzeniem. Wychowywali się w małych miastach, a tytuł „Kings of Suburbia” opisuje ich odczucia z dzieciństwa. „Kiedy czym się bardzo ekscytujesz, czujesz się jak król. Możesz zrobić cokolwiek tylko chcesz i osiągnąć wszystko, mimo że pochodzisz z małego miasteczka”, tłumaczy Bill. Na koniec zespół mówi co nieco o swoich ulubionych meksykańskich potrawach i napojach – wymieniają m.in. guacamole oraz margarity – drinki.