Wywiad dla Süddeutsche Zeitung

„To była ciężka praca” – czy chcecie czy nie: Tokio Hotel powrócili i chcą pozostać na długo. Bliźniacy Tom i Bill Kaulitz mówią o swojej szkole, talent-show, narkotykach i AC/DC.

Długo nie było nic słychać o Tokio Hotel. Minęło ponad 7 lat, od kiedy ich singiel „Durch den Monsun” napełnił dojrzewające nastolatki niespotykaną ekstazą, zmuszając jednocześnie publicystów do zadziwiającej analizy. Bill Kaulitz, androgeniczny i z szaloną fryzurą, oraz jego o 10 minut starszy brat bliźniak Tom stali się chłopcami z plakatów w pokojach niemieckiej młodzieży kiedy mieli po 15 lat. Wtedy też rozpoczęła się sprzedaż miliona ich płyt. W ostatnich latach, było cicho wokół braci Kaulitz, którzy przenieśli się do Los Angeles. Teraz, gdy mają po 23 lata, bliźniacy wracają jako jurorzy w programie „Deutschland sucht den Superstar” emitowanym na kanale RTL. Nagrania odbyły się w Bad Driburg, położonym na westfalskim pustkowiu, wewnątrz kompleksu hotelowego górnej klasy z wielopoziomowym parkingiem. Z przodu sali konferencyjnej znajdują się okna, długi rząd fanów stoi dookoła, mają przynajmniej po 17/18 lat. Była supergwiazda wśród nastoletnich fanów dołącza do nas przy stole: Chłopcy są zbyt starzy, aby być rozpieszczani i za młodzi, by przestrzegać zasad.

Długo nie było słychać o Tokio Hotel.
Bill:
Myślę, że niemieckie społeczeństwo odczuwa naszą przerwę tak, jakby była o wiele dłuższa niż w rzeczywistości. Po wydaniu naszego ostatniego albumu byliśmy w wielu krajach Ameryki Południowej i w Japonii i po tym chcieliśmy po prostu żyć.

Czytaj więcej

Nowe jury ma uratować DSDS?

TV Movie, Niemcy

Od 2011 do 2012 „Dschungelcamp” (niemieckie reality show – przyp.tłum.) straciło średnio ponad 900 tysięcy widzów. Jednak jeszcze gorzej spisywało się DSDS. Bilans tego dawnego czołowego programu RTL w porównaniu do poprzedniego roku to minus 1,28 miliona widzów!
Kanał stara się znaleźć ratunek w trójpokoleniowym jury. Obok zrzędzącego dziadka Bohlena (58) siedzą wokalista Culcha Candela Mateo (34) jak również bliźniaki z Tokio Hotel – Bill i Tom Kaulitz (23). W rozmowie z TV Movie ostrzegają oni swoich kandydatów: „Przygotujcie się dobrze”, mówi Bill. „Nie mam najmniejszej ochoty na pomyłki w tekście czy zgadywanie melodii.” Tom zaś dorzuca „Wszystkim dziewczynom mogę powiedzieć: załóżcie coś krótkiego. W końcu to męskie jury!”.
Nadeszły trudne czasy dla kandydatów. Ale przecież mają oni ogromną motywację: zwycięzca otrzyma 500 tysięcy Euro!

Bild.de

Bill Kaulitz z Tokio Hotel o miłości:

„Zawsze za kimś tęskniłem”

Od piątego stycznia bliźniacy Bill i Tom Kaulitz (23, Tokio Hotel) zasiądą obok Dietera Bohlena (58) w jury DSDS. Przedtem jednak robią głośną reklamę i opowiadają w niezliczonych wywiadach o swojej nowej pracy, życiu i miłości. Przy tej okazji Bill wyjaśnia, dlaczego od czternastego roku życia nigdy więcej się nie zakochał.

„W moim szybkim życiu brakuje stałości. Zawsze tęskniłem za tym, aby mieć kogoś, kto po prostu będzie obok”, mówi Bill w wywiadzie dla czasopisma „Bunte”.

„Oczywiście mam Toma. Szalenie się cieszę, że jesteśmy braćmi. Nie mógłbym pracować jako artysta solowy.” Przed dwoma laty chłopcy zniknęli, przenieśli się do Los Angeles, spróbowali odnaleźć tam nowy dom – z prywatnym życiem. Z dala od stalkerów i „życia jak w więzieniu”.

Czy powrót do Niemiec jest wykluczony?

„Szybko się nudzimy. Możliwe, że w ciągu kilku miesięcy wrócimy do Niemiec”, zdradza „Bunte” Tom Kaulitz.

Jego brat Bill przyznał się do bycia zwolennikiem Angeli Merkel. „Polityka kanclerz Niemiec jest zrozumiała. Dla mnie jest roznosicielką sympatii”, opowiada Bill Kaulitz w wywiadzie dla czasopisma „TV Digital”. „Merkel pośredniczy z syndromem matki. Przy niej mam wrażenie, że jestem w dobrych rękach”, dodaje wokalista.

Prace nad nowym albumem Tokio Hotel trwają. Zostanie wydany dopiero, „gdy nasza intuicja podpowie nam, że wszystko jest doskonałe”.

źródło: bild.de

Wywiad dla TV Digital

DSDS to klasyka!

W ekskluzywnym wywiadzie dla TV Digital nowi jurorzy DSDS, Bill i Tom Kaulitz, wyjaśniają dlaczego ich show ma przed sobą świetlaną przyszłość!

Nowi kandydaci, nowi prowadzący – i prawdziwe supergwiazdy w jury. Żadnych pytań: dziesiąty sezon „DSDS” (od piątego stycznia o 20:15 w RTL) wskoczy z wielką mocą w statystyki oglądalności. Dokładnie 32 078 kandydatów walczy o kontrakt płytowy z Universalem i nagrodę w wysokości 500 000 Euro. Teraz zaczynamy siedmioma rundami castingów, następnie recall w Bad Driburg oraz Curacao, później odcinki na żywo. Dlaczego bliźniacy Bill i Tom Kaulitz stawiają na sukces DSDS, zdradzą w ekskluzywnym wywiadzie dla TV Digital.

Czytaj więcej

Wywiad dla IN

„Jak długo jest się nienawidzonym, jest się też kochanym”

Tokio Hotel albo się kocha, albo nienawidzi. Bill i Tom Kaulitz (23) dzielą naród odkąd „Durch den Monsun” znalazło się na szczytach list przebojów. Przed dwoma laty zamknęli Tokio Hotel za sobą, wyjechali do Los Angeles i zrobili sobie przerwę. Ale teraz to koniec. Swój powrót bliźniacy będą świętować obok Dietera Bohlena od piątego stycznia na RTL, w jury „Deutschland sucht den Superstar” – najbardziej kochanym i znienawidzonym show niemieckiej telewizji. Mega-szaleństwo czy super-wyczyn? O tym Bill i Tom Kaulitz dla IN.

Co kusi was najbardziej w pracy jurora DSDS?
Bill: Zdecydowanie format. Zdecydowaliśmy się na DSDS, ponieważ jest to tradycyjne casting show, które posiada ogromny potencjał rozrywkowy, a uczestnikom umożliwia rozpoczęcie pełnej sukcesów kariery. Steven Tyler, lider Aerosmith, zasiada w jury amerykańskiej wersji DSDS, to świadczy o jakości programu.

Czytaj więcej

Wywiad o DSDS

Wywiad z jurorami DSDS: Billem i Tomem Kaulitz z Tokio Hotel

Co skłoniło Was do podjęcia pracy w roli jurorów DSDS?
Bill: W ostatnich latach próbowaliśmy całkowicie wycofać się z życia publicznego, aby wrócić do studia i przede wszystkim zrobić sobie przerwę. Ten rok po prostu pasował do prośby DSDS, a równolegle mogliśmy realizować aktualną i nieprzerwaną pracę w studio.
Tom: Dotąd pory odrzucaliśmy wszystkie tego typu propozycje.
Bill: Zawsze też powtarzaliśmy, że jeśli kiedyś zostaniemy jurorami, to tylko w oryginalnym show największego formatu.
Tom: Ostatni impuls dał nam Steven Tyler, który w ostatnich latach był jurorem amerykańskiej wersji DSDS (American Idol)! Uważamy to za właściwe, że programy castingowe stawiają na artystów w roli jurorów, dzięki temu nabierają szczerości i muzycznych wymagań.

W czym widzicie sukces DSDS?
Bill: Sądzę, że jest to show o najwyższej jakości produkcji i dające zwycięzcy najlepszy start w komercyjny sukces.
Tom: DSDS ma w sobie coś tradycyjnego. Jest to show castingowe klasycznego formatu i prawdopodobnie dlatego zawsze zyskuje taką popularność.

Czytaj więcej

Bill i Tom w BUNTE

POWRÓT ROKU

Tokio Hotel to niemiecki zespół z największą ilością sukcesów. Od stycznia Bill i Tom Kaulitz zasiądą w jury DSDS obok Dietera Bohlena. W BUNTE bracia zdradzają, dlaczego zrobili sobie dwuletnią przerwę!

Rozdzieleni tylko na kilka minut: Tom Kaulitz przyszedł na świat w 1989 o 6:20, a jego brat bliźniak Bill 10 minut później. Dieter Bohelen (58) nazywa ich „darem Boga”. Nie z tej Ziemi. I faktycznie, Bill Kaulitz wygląda ze swoimi kobiecymi rysami twarzy i w swoich krzykliwych ubraniach jak stworzenie z innej planety. Tom jednak jest męski, to młody kobieciarz.
23-letni bracia robią wszystko razem. 5 stycznia zasiądą wspólnie w jury programu „Deutschland sucht den Superstar”. To mała sensacja, bo pomimo ich sukcesu z zespołem Tokio Hotel (ponad 8 milionów sprzedanych krążków), bracia są od dwóch lat niedostępni.

Od 2010 żyjecie w Los Angeles, by zrobić sobie przerwę.
Dlaczego opuściliście Niemcy?
Bill:
Tęskniliśmy za domem i prywatnym życiem. To nie było możliwe w Niemczech.

Czemu?
Tom:
Nie mogliśmy wyjść za drzwi, by nie robiono nam zdjęć albo abyśmy nie byli oblegani.
To był horror.

Czytaj więcej

Niemiecka prasa o TH

Tokio Hotel: Georg (25), Bill i Tom (23) i Gustav (24) zdobyli największą europejską nagrodę od fanów już 7 razy! Chłopcy planują w 2013 wydać nowy album – może więc będzie kolejny Indianin… (statuetka ma kształt Indianina – przyp. tłum.)

~BRAVO #39, Niemcy