Opublikowane 20/11/2014 przez xkaterine •
Skomentuj (136)
Morning Show w Playboy Radio – 20.11.2014, Los Angeles
Krótkie video dostępne tutaj [+18!]
Pierwszy z poruszanych w wywiadzie tematów dotyczy tego, że Bill i Tom są bliźniakami jednojajowymi. Prowadzący zwraca uwagę na ich tatuaże na palcach z godzinami urodzenia, zaś prowadząca stwierdza, że Tom pewnie często wypomina Billowi, że jest starszy o 10 minut. W tej kwestii obaj przyznają jej rację. Tom dodaje, że robił wszystko jako pierwszy, w żartach wytyka też Billowi, że ten nie ma za sobą jeszcze swojego pierwszego razu. Bill mówi, iż obaj całowali się pierwszy raz z tą samą dziewczyną.
Prowadzący jest pod wrażeniem albumu „Kings of Suburbia” oraz tego, w jak młodym wieku chłopaki założyli zespół i zaczęli tworzyć muzykę. Pyta o nazwę „Tokio Hotel”, a dokładniej o to, dlaczego wybrane zostało akurat to miasto. Tom mówi, że pewnie dlatego, że chcieli brzmieć międzynarodowo, a Bill podkreśla fakt, iż wychowywali się w małej wiosce we wschodnich Niemczech. „Chcieliśmy podróżować i naszym marzeniem było być w trasie z naszym zespołem”, dodaje.
Następne pytanie dotyczy wyboru państwa, które chłopaki odwiedzili i w którym fanki były najgorętsze i najbardziej seksowne. Bill mówi, że lubi ludzi z Włoch, a Tom informuje, że właśnie wrócili z Meksyku i tam też im się podobało – mają tam bardzo szalonych fanów.
Prowadzącą interesuje również to w jaki sposób reagowały na nich dziewczyny w Tokio. „Warto zacząć od tego, że one kochają wszystko, co nie jest azjatyckie”, śmieje się, a chłopaki przyznają jej rację. Tom ujawnia, że przed wyjazdem bał się, że nie spodoba mu się to miasto, a przecież nazwa zespołu zobowiązuje. Na szczęście jego obawy się nie spełniły – dobrze się tam bawili i podobały im się tamtejsze dziewczyny.
Czytaj więcej