Wywiad z TH – cz.3

Bill, tworzysz teksty, to jak pisanie pamiętnika?
Bill: Tak. One są zupełnie różne. Czerpiemy inspirację z różnych aspektów, a treści są w zasadzie o naszych uczuciach i doświadczeniach.

Piosenki nie dotyczą tylko rzeczywistości i fantazji ale także połączenia między nimi.

Tom: Myślę, że oba światy obrazują moje prawdziwe odczucia. Świat fantazji, wpływa na nas, co jest szczególnie widoczne na naszym nowym albumie „Humanoid”.

Jakie emocje mogą byś najłatwiej wyrażane poprzez muzykę Tokio Hotel?

Bill: Zawsze tworzymy piosenki pod wpływem naszych emocji w danej chwili. Chcemy czuć się pewnie, agresywnie lub smutnie, zasmuconymi, mieć złamane serce, być szczęśliwym, a czasem po prostu chcemy, mieć zabawę tej nocy. Każdego dnia towarzyszą nam inne uczucia. Zawsze staramy się złapać kilka z nich i umieścić je w naszych tekstach, tak jak przy prowadzeniu pamiętnika. Muszą być jacyś ludzie piszący pamiętniki w nocy! A nasza muzyka jest mieszanką wielu pamiętników i fantazji.

Na waszej oficjalnej stronie internetowej, możemy dowiedzieć się wiele o waszych poglądach na świat, począwszy od skonstruowania strony. Kiedy wpadliście na ten pomysł?

Bill: Hahaha (śmieje się wesoło). To jak układanie puzzli. Początkowo nie mieliśmy nawet pomysłu. Po prostu skupiamy się na tworzeniu naszych piosenek, jak dodanie muzyki elektronicznej do nich i sprawienie tym samym, ze staje się ona bardziej barwna. Kiedy to zrobiliśmy, stopniowo przyszło nam kilka pomysłów, takich jak efekty wizualne, które można użyć albo jak przekazać emocje człowieka. Osiągamy ten efekt przez zdjęcia czy tło, a one są jak kostiumy w trasie. Wszystkie z nich sprawiają, że piosenki są pełne życia.

To tak głębokie! Cool! Bill, kiedy zacząłeś myśleć, że jesteś jak gwiazda?

Bill: Bardzo wcześnie. Mama zawsze mówiła,że Tom i ja byliśmy bardzo hałaśliwymi dziećmi.
Georg: Wciąż jesteś hałaśliwym dzieckiem. (Śmieją się razem)
Bill: (mówi dalej z małą złością) Z natury jesteśmy artystami. Mama często brała nas na przyjęcia i braliśmy ze sobą mikrofony, potem mówiliśmy albo tańczyliśmy. Byliśmy energetyczni w każdej chwili.
Tom: ( mówi coś po niemiecku), ale czasami jest zła mowa.

Wszyscy śmiali się, gdy Tom powiedział: „zła mowa”, Georg był najgłośniejszy.

Wywiad z Th – cz.2

Wszyscy byliście bardzo młodzi kiedy zaczęliście grac, ale od tamtego czasu, jaką muzykę chcieliście grać, ale mieć jakiś specyficzny wygląd?
Bill: Mm, nie, nie było. Po prostu wcześnie zaczęliśmy samemu pisać teksty i robić naszą własną muzykę. Więc do tej pory, nie naśladowaliśmy żadnych piosenek.

To niesamowite!
Bill: (śmieje się) Ale, każdy z nas ma inne gusta muzyczne. Zaszliśmy tak daleko, ponieważ nie było jeszcze takiego zespołu jak nasz, możemy robić jedynie coś oryginalnego [muzykę], ponieważ żaden z nas nie ma jednego ulubionego muzyka, który zadowoliłby gusta wszystkich.

A teraz?

Bill: Teraz, wszyscy lubimy gwiazdę rocka Aerosmith. Ale rzecz jasna, muzyka, którą słuchamy prywatnie jest bardzo różna. Zawsze pytamy, o nasze wizje, co chcielibyśmy od tej pory zrobić, w którą stronę pójdziemy muzyczne, to bardzo proste. Po prostu czekamy na to „coś” aż dotrze do nas wszystkich.

Więc łatwo było, odnaleźć muzykę jaką chcielibyście tworzyć?

Bill: Oh tak! Ponieważ zespół zaistniał, kiedy byliśmy bardzo młodzi, ja zawsze tworzyłem teksty, a Tom grał na gitarze…
Tom: Pisanie muzyki jest proste. Łatwo nam przyszło określenie co chcemy robić, więc po prostu to robimy.

Jak to znaleźliście?

Tom: Po prostu zaczęliśmy próby w studio nagrań. Bill zaczął pisać pełne emocji teksty, a my graliśmy na naszych instrumentach. Teksty i muzyka powstawały w tym samym czasie.
Georg: Nie przygotowywaliśmy nic wcześniej.
Bill: Jeśli mowa o wyrażaniu emocji, kiedy pisze, są także ludzie którzy piszą opowiadania czy poezje aby wyrazić samych siebie. Ale my zawsze wyrażamy siebie poprzez tworzenie muzyki.

Skąd czerpiecie inspiracje do piosenek?

Bill: Zewsząd. Czerpie pomysły z wielu rzeczy i Tom i ja ogarniamy to wspólnie, kiedy nagrywamy w naszym domowym studio. Inspiracje z filmów, obserwacji miasta, mnie samego i innych ludzi, a także z samego życia. Idziemy do studio i zbieramy te rzeczy w całość, wtedy rodzą się pewne nowe pomysły, niektóre się zmieniają. Właśnie tak scala się to w jedność.

Wywiad radiowy 81.3 FM J-WAVE – Tokyo, Japonia 11.02.2011

Bill Kaulitz: «Nie obchodzę walentynek ponieważ nie mam dziewczyny.»

W tym tygodniu, spotkaliśmy z fenomenalnym niemieckim zespołem rockowym Tokio Hotel. W rzeczywistości, Nana Otsuka spotkała się z nimi wczoraj i przeprowadziła wywiad z członkami zespołu którzy właśnie odwiedzili Japonię.
Do dziś sprzedali ponad 7 milionów egzemplarzy swoich płyt ! Są zespołem który odniósł największy sukces w Niemczech w ostatnich 20.
W tym tygodniu, Tokio Hotel debiutuje w Japonii!

Wczoraj w jednym z budynków w Tokyo, spotkałam się z gitarzystą Tomem i jego bratem bliźniakiem wokalistą Billem. Spotkałam także basistę Georga i perkusistę Gustava!
Wygląd wokalisty Billa jest unikalny. Miał na sobie srebrny garnitur, wyglądał naprawdę wspaniale! Zgodnie z oczekiwaniami, był olśniewający!

Na początek, zapytałam o historie grupy i skąd wzięła się nazwa Tokio Hotel.

Bill: To pytanie, które ludzie często zadają. Zespół powstał, kiedy byliśmy mali, jego pierwsze nazwa to . Myślałem nad jakąś fajną nazwą, poszukiwałem nowej nazwy dla zespołu, wpadliśmy na pomysł „Tokio Hotel”. To brzmi nieźle, Tokyo jest odległym miastem i to nas motywuje. Lubimy to ponieważ mamy jakiś cel. Dodając słówko «Hotel», to był świat o którym śniliśmy. Poza tym, myślę, że «Tokio Hotel» to ładna nazwa.

Czytaj więcej

Pytania&Odpowiedzi TH



Question: Gdybyście chcieli przedstawić Niemcy waszym japońskim fanom, jaki rodzaj jedzenia, jakie miejsce warte odwiedzenia czy cokolwiek innego byście im polecili?

Bill: Myślę, ze ciężko byłoby polecić jakieś potrawy, ponieważ wiecie biała kiełbasa (tak mi się wydaje, ze chodzi o białą kiełbasę, ale nie jestem znawczynią kuchni niemieckiej- przyp. tłumacza) jest bardzo popularnym daniem, ale tom i ja jesteśmy wegetarianami, więc tego nie zaproponujemy. Myślę, że jedyną wartą polecenia rzeczą są autostrady…

Czytaj więcej

ELLEgirl.jp – 13.02.2011

Wywiad z Tokio Hotel.

Tokio Hotel został stworzony przez identycznych braci bliźniaków, Billa (Wo.) i Toma (G) którzy pochodzą ze starego, małego miasteczka Loitsche we wschodnich Niemczech ( ur.1989.9.1) .Potem Georg Listing (B. – 1987.3.31) i Gustav Schafer (B. – 1988.9.8) dołączyli do nich. Końcowo ich czwórka stworzyła zespół.

Bill i Tom zaczęli komponować własną muzykę w wieku 7 lat. Organizowali swoje koncerty w Magdeburgu, już w wieku 10 lat, więc szybko dojrzeli.

Później, w wieku 13 lat, mieli podobne gusta i zainteresowania jak Georg i Gustav, którzy przyszli aby zobaczyć ich występ na żywo i rozpoczęli swoją współpracę z bliźniakami.

Georg zaczął grać na basie w wieku 13 lat, a Gustav na bębnach w wieku 15.

Czytaj więcej

"Jesteśmy gotowi na zmiany!"

10 lat temu, grali dla zaledwie 5 osób i robili wszystko sami. Teraz Tokio Hotel grają koncerty dla ponad pół milionowej publiczności i około 700 mln osób rocznie.

„Miłość jest wszystkim. Takie jest życie”, mówi Bill Kaulitz. Pomimo tego, że frontman Tokio Hotel ma armię młodych fanów, mówi, że dawno nie miał dziewczyny. Miłość nie ogranicza się do relacji z dziewczynami. Miłość jest wszędzie wokół nas. Dla mnie prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy spotykam fanów, jeździmy z chłopakami na turnee, gdy stoję na scenie przed publicznością, to jest dla mnie miłość- mówi Bill

Jednak są wśród gwiazd dziewczyny, którym poświęciłby uwagę. „Gdybym chciał iść na randkę z jakąś sławą, to byłaby to któraś z bliźniaczek Olsen”, mówi Bill.
Czytaj więcej

Wywiad do SHOXX

Kanon (basista zespołu An Cafe) został wybrany przez magazyn SHOXX do przeprowadzenia specjalnego wywiadu z europejskim rockowym zespołem Tokio Hotel. Poniżej możecie przeczytać przebieg ich rozmowy. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, spójrzcie!


Kanon: Czy wasz zespół interesuje się japońskimi muzykami?

Bill: Tak. Nie wiemy zbyt wiele, ale słyszeliśmy, że mnóstwo zespołów jest naprawdę fantastycznych i bardzo żywych, na przykład nie raz obiło się nam o uszy o tej płycie (płyta Kanona – przyp. Tłumacza).
Kanon: Dziękuję.

Kanon: Byłem kilka razy w Europie…

Bill: Byłeś w Niemczech?
Kanon: Tak, zajrzałem tam.
Bill: W jakim mieście?
Kanon: W Kolonii i Berlinie.
Bill: Ekstra!

Kanon: Lot miedzy Niemcami a Japonia jest strasznie długi, prawda?

Bill: Tom i ja przeprowadziliśmy się właśnie do Los Angeles. W porównaniu z Niemcami, Stany Zjednoczone są dużo bliżej Japonii. To jest około 11 godzin lotu, wciąż zdecydowanie za długo. Gustav i Georg przylecieli z Niemiec.
Czytaj więcej

GEKIROCK.com – Japonia -08.02.2011

Wywiad z Billem i Tomem.

Gratulacje, waszego pierwszego dnia tutaj. Wygląda na to, że jesteście bardzo dzisiaj zajęci wywiadami, podoba wam się w Japonii?
Bill: Oczywiście! Mam tu sporo zabawy! Ale to prawda, że mamy cały dzień wywiady myślę, że byłoby fajnie jeśli moglibyśmy gdzieś potem wyjść, ale już sam fakt, że jesteśmy tu w Japonii sprawia, że jesteśmy naprawdę szczęśliwi! W każdym razie sądzę, że jutro gdzieś wyjdziemy.

Czy obraz Japonii jaki mieliście w swojej wyobraźni, został zupełnie zniszczony po zobaczeniu jej na własne oczy?
Bill: Hahaha! (śmiech) Jest okay! Słyszeliśmy, że w Japonii, ulice są naprawdę duże i kolorowe, to szalony kraj, ale nie wiedzieliśmy jaki to jest naprawdę obrazek. Ale widząc Japonię teraz, jest tu mnóstwo budynków, to naprawdę piękny kraj! Będę zachwycony mogąc zobaczyć jutro jeszcze więcej Japonii!

Rozumiem. Nazwa zespołu i teksty waszych piosenek łącza się w jakiś sposób z Japonią.

Bill: Kiedy siedzieliśmy w studio w Niemczech, pomyśleliśmy : „Dlaczego nie wyznaczyć sobie celu, cel tak odległego i niemożliwego do osiągnięcia”, więc pomyśleliśmy o przełożeniu Tokyo na Tokio w nazwie zespołu. I dziś jesteśmy tu w Japonii, będę zachwycony mogąc poznać kulturę i muzykę jaką tworzycie osobiście.
Tom: Biorąc pod uwagę historię zespołu, Tokyo jest dla nas istotnym miejscem. Dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni, że zostaliśmy tu zaproszeni.

Czytaj więcej